Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co na tarasik betonowy ?


tom-asz

Recommended Posts

Witam

 

Mam pytanko czym zabezpieczyć betonowy tarasik, aby był jak to napisać gładki w sensie takim że jak popada to ziemia z butów wnika w mikro rysy w betonie i potem ciężko to się zamiata. Domek drewniany na płycie fundamentowej na działce ROD

 

Obecnie ten fragment betonu jest pod chmurką w przyszłości planuję go zadaszyć.

Myślałem o płytkach ale jak popada to będzie ślisko ?? oraz o żywicy epoksydowej ale nie wiem czy ona też nie będzie ściska ? Jeżeli żywica to dobra opcja to jaką polecacie bo ceny co nie których są masakryczne.

 

Potrzebuję coś co nie podniesie w górę więcej jak 2cm oraz nie będzie kosztować fortunę.

 

Beton lany w tamtym roku więc jest już po zimie, zdjęcie zrobione zaraz po wylaniu dlatego jest ciemny.

 

https://images91.fotosik.pl/487/d79e0e24ae771a35gen.jpg

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żywica do zastosowań zewnętrznych np chyba Sikafloor. Niestety wymaga odpowiedniego przygotowania hydroizolacji aby nie odpadło z czasem i trochę kosztuje. Żeby nie było slisko możesz między malowaniami sypnąć piaskiem kwarcowym.

 

Wersja mega ekonomiczna -zagruntować beton specjalnym środkiem który zabezpiecza beton m.in przed działaniem wody. Trzeba poczytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja mega ekonomiczna -zagruntować beton specjalnym środkiem który zabezpiecza beton m.in przed działaniem wody. Trzeba poczytać.

 

Co polecasz ??

Ogólnie to też się zastanawiam aby wyrównać czymś co ma b.małe ziarna np: coś ala klej do styropianu itp wiadomo na bazie cementu potem to przeszlifować i czymś pomalować ?? Wiadomo przed wyrównaniem jakieś szkło wodne czy coś do zabezpieczenia.

 

Pod posadzka nie mam nic, grunt mam suchy tzn: nigdy mi tam woda nie stała a pod częścią mam stary beton który ma dobre kilka lat i nie było na nim zieleniny itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy pewnie dobrze radzą, ale to wszystko jak kwiatek do kożucha - drogo i niecelowo.

 

Za starych czasów, czyli jakie ponad 30 lat wstecz ja robiłem tzw. przepalankę - na świeżo wylane betonowe podłoże sypało się cementu i zacierało na gładko. Trzyma do dzisiaj, bez żadnych izolacji pod spodem, styropianów i innych pierdół.

 

U Ciebie jest po ptokach, bo płyta wylana, więc sugeruję zagruntować to kilkukrotnie szkłem wodnym POTASOWYM, nie sodowym. Gdzie takie kupisz, to już Twój problem. Zrób tak - będzie tanio a w końcu to tylko działka. Jak Ci nie pyknie, to potem zrobisz od nowa i wydasz grube tysiące na pseudonowinki techniczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak bym to czymś pomalował hydroizolacją czy coś to nic nie da ?? A w domku drewnianym ta sama płyta też płytki odpadają bo właśnie miałem w środku zrobić płytki.

 

Hydroizolację i tak musisz czymś zabezpieczyć przed uszkodzeniem (np. dodatkowa wylewka, na którą nie ma miejsca). Jak chcesz żywicę to jak koledzy pisali podłoże nie może podciągać wilgoci, a dodatkowo pod żywicę podłoże musi być mocne i stabilne. Jeśli masz ubytki, spękania i ukruszenia w betonie to odpada - prawdopodobnie masz za słaby beton by to się trzymało (pod żywicę na zewnatrz dobrze mieć beton klasy B20).

Klej do płytek itp. wynalazki odpuść - i tak odpadnie. Wszystko ma swoje przeznaczenie. Jak chcesz porządnie to powinny być masy do naprawy betonu i odpowiednia technologia robót, wiec nie wiem czy na taki tarasik to nie taniej byłoby wylać go od nowa (albo w ogóle zrobić z płyt betonowych na gruncie zamiast bawić się w nową wylewkę).

 

Edit:

Kolega jnow1 podał chyba najrozsądniejsze rozwiązanie w tej sytuacji, wyjdzie najtaniej i najłatwiej i w miarę trwale jak na RODOS - kluczem jest dyfuzyjność warstw gdy nie ma izolacji.

Edytowane przez maaszak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odp coś będę myślał.

A tak na marginesie posadzka nie zaciąga wilgoci chodziłem kilka razy w zimie (a w tym roku zima dopisała) przy minusowych stopniach i posadzka w domku jak i altance była suchutka. Wiadomo ten fragment na foto był mokry bo śnieg na nim leżał ale ten kawałek również mam w planach zadaszyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram też jnow1, bo używanie drogich rzeczy na RODOS i na tak małym obszarze mija się z celem. Ewentualnie zamiast lakieru jakiś impregnat bym polecił. Może Dynasil Floor - odporny na wszelkie chemikalia. Tylko proszę pamiętać, że jeśli użyjemy impregnatu to na tej powierzchni nigdy już nie położymy płytek i nic nie przykleimy !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odp coś będę myślał.

A tak na marginesie posadzka nie zaciąga wilgoci chodziłem kilka razy w zimie (a w tym roku zima dopisała) przy minusowych stopniach i posadzka w domku jak i altance była suchutka. Wiadomo ten fragment na foto był mokry bo śnieg na nim leżał ale ten kawałek również mam w planach zadaszyć.

 

Powierzchniowo może nie być widać wilgoci, bo stale się osusza, co nie znaczy, że nie podciąga wilgoci i gdy przykryje się beton szczelnie to nie zrobi się mokry w sprzyjających warunkach. Dlatego jak pod spodem nie ma hydroizolacji, nie należy wykonywać na wierzchu szczelnej powłoki, musi być paroprzepuszczalna. Chyba, że pod tą częścią starego betonu została jednak wykonana jakaś izolacja to i wewnątrz może być sucho.

Przy minusowych temp. wilgoć raczej nie wychodzi tylko siedzi w zamarzniętej ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uparcie:

 

Zagruntuj to szkłem wodnym potasowym.

 

A jak chcesz mieć ładnie, to kup sobie na ten kilkumetrowy skrawek:

 

1. 5L najtańszego gruntu akrylowego za jakieś 10PLN pędzel za jakieś 10PLN i zagruntuj to jak będzie suche i przy bezdeszczowej pogodzie.

 

2. Worek kleju mrozoodpornego za jakieś 30PLN (jeszcze Ci zostanie na nie wiadomo co).

 

3. Kilka metrów najtańszych kafelek gresowych. W jakichś w cudzysłowiu mówiąc GSach są końcówki serii po 10PLN/m2, wydasz zatem na ten skrawek nie więcej niż stówkę. I będziesz miał wymarzone kafelki - chropowate i mocne.

 

4. Na fugę nie wydawaj pieniędzy, bo zafugujesz klejem.

 

5. Maszynki do cięcia nie musisz kupowac, bo położysz na całych płytkach - to nie jest budynek, gdzie trzeba przycinać, najwyżej będzie wystawać, ale symetrycznie.

 

6. Jak nie masz kilku PLN na krzyżyki dystansowe, to zrobisz sobie na zapałkach, patyczkach do uszu czy czymkolwiek.

 

Będziesz miał tanio i ładnie. A jak Ci to ewentualnie nie pyknie, to wtedy pomyślisz, ale na pewno nie stracisz fortuny.

 

Ja na działce kładłem płytki parapetowe na starym parapecie pomalowanym farbą olejną. Parapet porysowałem zgrubnie rysikiem traserskim, nic nie odkuwałem, szlifowałem, czy co tam. Do klejenia użyłem starego kleju, który pięć lat leżakował w nieogrzewanej altanie. Trzyma jak złoto.

 

A wadliwą podłogę w piwnicy bloku, której wiecznie nie dało się pozamiatać, bo wciąż pyliła pociągnąłem szkłem wodnym potasowym i mam o wiele lepiej, niż znajomy, który wylał epoksyd w garażu.

 

Zrobisz oczywiście jak zechcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie coś tam w domu mam pędzel szczotka, krzyżyki też się znajdą :p

Możesz napisać jak Ci wyszła struktura po pomalowaniu tym szkłem wodnym potasowym jest to śliska powierzchnia chropowata czuć w dotyku nadal beton ? Pytam bo nigdy tym nie malowałem z google wiem że jest to gęste ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad strukturą tej podłogi nie zastanawiam się – chodziło o to, aby podłoga nie pyliła, nie ścierała się i była łatwa w zamiataniu. Efekt został osiągnięty. Powierzchnia jest szklista, ale nie ślizgam się na tym.

 

Co to znaczy, że szkło jest gęste, czy to jakiś problem w aplikacji? Organoleptycznie oceniając ma gęstość oleju przekładniowego.

 

Podkreślam, że mowa jest o szkle wodnym POTASOWYM, nie sodowym bo to inna, gorsza bajka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie NIE położysz na tym płytek ani niczym tego nie pomalujesz. Nie wiem o co jest bitwa bo wyjścia masz następujące:

 

1. Zostawiasz jak jest, czyli niezadowalająco dla Ciebie.

 

2. Kładziesz płytki tak jak napisałem powyżej - jest tanio, ładnie i zadowalająco dla Ciebie z MINIMALNYM ryzykiem niepowodzenia i niskim ryzykiem finansowej wtopy.

 

3. Ciągniesz to szkłem wodnym potasowym - masz szybko, solidnie, tanio, ale jak widzę nie w pełni zadowalająco dla Ciebie.

 

4. Robisz inne cuda, niesprawdzone, doradzane między innymi tutaj - będzie nie wiadomo co, może być fajnie, albo i nie.

 

5. Robisz całą tą wylewkę od nowa - profesjonalnie, tak jak chcesz i oczywiście drogo.

 

Życie jest sztuką wyborów.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...