asiakliny 02.12.2004 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2004 2 murowane ścianki na poddaszu stykają się bezpośrednio z krokwiami, czy tak powinno być? czy lepiej trochę je przyciąć, ułożyć najpierw na całym suficie płyty g-k a dopiero później je domurować? mam wątpliwości, czy te ścianki nie będą zimniejsze od pozostałych (a są w pokoju dziecka) i czy nie będzie przez to strat ciepła może ktoś się z tym spotkał prosze o pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 03.12.2004 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2004 Faktycznie mozesz gora przepuscic ocieplenie w 2 warstwach. Potem dojechac scianka, a nastepnie do scianki plytami g.-k. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
caleb 06.12.2004 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 Mam podobny problem z ścianką działową na poddaszu.nie wiem czy dojechac z nia do góry krokwi, czy zostawić miesce tak aby przepuścić ocieplenie i G-k przez całość.Jest jeszcze jeden problem, nie mam ścianki kolankowej i nie wiem z czym związać z jednej strony taką ściankę, żeby była stabilna. Przymocować ją jakoś do konstrukcji dachu, czy tak można? A może zrobić to przy pomocy pianki montazowej?Prosze o radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Waldon 07.12.2004 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2004 scianki mw. do spodu krokwi lub jetek pózniej tynk na tynk profil przysciennny ud z tasm gluszca na jetki i krokwie wieszaki na nie profile cd polaczyc tez z ud nad stelaz jescze 5 cm welny do wygluszenia potem folia i gipsy. Uwaga w kazdym pomieszczeniu budujemy osobne sufity, ma to zalety akustyczne i stelaz usztywnia scianki u góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.