Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Porotherm vs porotherm profi vs porotherm dryfix


Recommended Posts

Witam,

ściana 2W, grubość muru 25cm. Który z tych trzech systemów byście wybrali?

Zaznaczam, że tylko z tych trzech. (inna ceramika też nie a tym bardziej BK i silikaty).

 

Porotherm 25 P+W zwykły. Murowany na zaprawę z betoniarki lub na zaprawę gotową z worka

Porotherm 25 profi czyli pustaki już szlifowane. Murowane na specjalną cienkowarstwową zaprawę

Porotherm 25 dryfix czyli oczywiście też szlifowane ale stawianie na pianie.

 

Proszę o opinię. Skłaniałem się już prawie na pewno ku dryfix ale poczytałem sporo i podstawowe zarzuty to niewiadoma co będzie z ową pianą za X lat i to że brak spoiny żadnej i ściania nie pracuje i łatwiej o pęknięcia tynku.

 

Będę wdzięczny za Wasze opinie.

Edytowane przez boconek03
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, pustaki profi i dryfix są identyczne a pod zwykłą zaprawę są niższe chyba o 1cm czyli o grubość warstwy zaprawy. Pustak ma wytrzymałość 15 a zaprawa w zależności jakiej użyjesz 5 lub10. Zaprawa jest w tym przypadku najsłabszym elementem muru. Zadaniem zaprawy albo kleju jest trwałe połączenie ze sobą pustaków. To nie jest łożysko.

Każdy z tych systemów sprawdzi się idealnie. Najważniejszy jest solidnie wykonany fundsment.

Tydzień temu skończyłem murować dryfixem. Całość zrobiłem samemu a murowałem po raz pierwszy. Wyszło super, ściany są równiutkie. Myślę, że pod kafle nawet nie trzeba będzie tynkować.

Pierwsza warstwa musi być położona na zaprawie w idealnym poziomie. Nie jest to żadna sztuka, ale trzeba się do tego przyłożyć.

Przy kolejnych warstwach trzeba każdy pustak oczyszczyć szczotką z kurzu i jakiś okruchów ceglanych żeby klej dobrze złapał i żeby nie zgubić poziomu.

Dołączonej piany z pewnością zabraknie mimo, że producent określa zużycie na poziomie 1 puszka na 5 m2. U mnie piany wystarczyło na 1/3 pustaków, dawałem w 3 a nie 2 paskach.

Dokupiłem pianę Tytan. Jest dużo gorsza od tej oryginalnej pod względem, że po rozłożeniu jej na pustakach bardziej puchnie, nie klei się tak jak Wienerberger i gdy jest mocny wiatr to bez problemu zdmuchnie ją z pustaka. Ale ogólnie trzyma jak diabli, skleiłem nią dla testu słupek z 5 pustaków, można go przewracać na beton i porotherm się kruszy a na połączeniach trzyma.

Odradzam kupowanie pustaków w rozmiarze 1/3 bo nie przydadzą się do niczego. Do cięcia można użyć ręcznej piły lub tzw lisa albo aligatora. Odpadów praktycznie nie ma. U mnie po 18 paletach była 1 taczka gruzu i 4 całe pustaki.

Porotherm łatwo chłonie wodę, ale też szybko wysycha. Gdy jest suchy ma kolor taki jasno pomarańczowy a mokry jest brązowy. I na koniec taka ciekawostka: ta cieniutka warstwa kleju bardzo dobrze izoluje kolejne warstwy od wilgoci.

Tylko pierwsza warstwa pustaków jest mokra od zaprawy i od wody która zbierała się na płycie po deszczu. Dosłownie tylko do wysokości pierwszej warstwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja murowalem tzn murarz z E3 500, za m2 wychodziło 5-6 zł taniej jak przy standardowym pustaku. Wytrzymałość 15 i według karty produktu niby ciut cieplejszy ze względu na mniejsza ilość łączeń pionowych. Kupowałem w lutym rok temu i płaciłem koło 7,6 brutto. Porotherm nie jest tak prosty jak BK czy sylikaty i przy długości 500mm ewentualne krzywizny szybko wyjdą. Generalnie jestem zadowolony, murarze cieli pustaki piłą, szybsza robota bo i pustak większy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem do wyboru klej czy zaprawa ale na kleju ekipy sie bardziej przykładają bo muszą, gdyż cienka spoina ale też i równe pustaki szlifowane wymagają dokładności. Ja wybrałem jednak zaprawę i to był błąd z racji też tego że trafiłem na bardzo krzywą partię Winenbergera. Niektóre pustaki były dosłownie trapezami i wiele było popękanych albo kruszyły się w rękach. Na naklejce było że towar pierwsza klasa. Potem oglądałem w castoramie to jakieś lepsze były aha i miały inny odcień , nie wiem od czego to zależy, czy jakieś przekręty robią hurtownie i biorą wybraki ....Co do zaprawy to jednak mocne skurczysyństwo, jak robiłem przepusty na kable to ciężko było wykuć na spoinach, nie wiem jak w zaprawie klejowej to wygląda. Porządna zaprawa spaja te pustaki na amen, wycinałem okno to nie dało się w żaden sposób oddzielić później pustaków. Estetyka na klej na pewno lepsza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...