Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy zakr?cacie kurek doprowadzaj?cy wod? do pralki?


m0niak

Czy zakręcacie kurek doprowadzający wodę do praliki?  

78 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zakręcacie kurek doprowadzający wodę do praliki?



Recommended Posts

Witam,

Może troszke nie w tym miejscu, ale ostatnio musiałam się zastanowić nad tym problemem jak mnie kolega postraszył że zaleję wszystkich sąsiadów. :-? :-? Pralka stoi we wnęce i dostęp do kurka jest utrudniony, ale od biedy można się zmusić, a Wy zakręcacie u siebie?

Myślałam, że technika poszła na tyle na przód że zaworki nie puszczają :oops:

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Może troszke nie w tym miejscu, ale ostatnio musiałam się zastanowić nad tym problemem jak mnie kolega postraszył że zaleję wszystkich sąsiadów. :-? :-? Pralka stoi we wnęce i dostęp do kurka jest utrudniony, ale od biedy można się zmusić, a Wy zakręcacie u siebie?

Myślałam, że technika poszła na tyle na przód że zaworki nie puszczają :oops:

Pozdrowienia

 

A po co? Oczywiście, szlauch od pralki, czy elektrozawór może puścić, ale równie dobrze może puścic i weżyk od dowolnej baterii, czy od kibla (nawiasem mówiąc znacznie częściej to one właśnie puszczają). Więc co? Zakręcać wszystkie możliwe zaworki w domu i przed każdym użyciem wody odkręcać ten potrzebny?

 

Sprawa jest moim zdaniem prosta: przed każdą dłuższą nieobecnościa w domu zakręca się główny zawór wody i dzięki temu na urlopie można spac spokojnie. I tyle.

 

J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zakręcam ani do pralki ani do zmywarki, no chyba, że wyjeżdżam np. na urlop, to zakręcam zawór główny i tak jak Wowka wyłączam wszystko(prócz lodówki) z prądu. Natomiast miałam kiedyś taki przypadek:w okresie letnim na ok. dwa tygodnie wyłączano nam ciepłą wodę(przegląd instalacji czy cuś), sąsiadka, która mieszkała obok wyjechała na urlop zostawiając odkręcony kurek z ciepłą wodą (bo woda z niego nie leciała) ale podczas jej niebecności puszczono nieszczęsną wodę, która lała się przez cały dzień do wanny, w której pech chciał był korek...zalała dwa piętra pod sobą i jedno obok :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za Wasze głosy, widzę, że jednak większość nie zakręca.

Wydaje mi się że ta gimnastyka w szparce między pralką a ścianą mogła by się skończyć gorzej dla zaworów niż ich nie zakręcanie.

 

Podczas remontu łazienki "fachowcy"zalali sasiadów pod nami i obok (3 mieszkania) więc przez pewien czas mieliśmy schize na wyłączanie zaworu głównego, ale powoli się leczymy z tego...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie,bo nie ma to sensu,równie dobrze może pójść uszczelka w zaworze,właśnie od częstego silnego zakrecania,a zmywarki mają przecież specjalny zawór zapobiegający zalaniu,wystarczy przejrzeć instrukcję obsługi,kady nowy model to ma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

My zakręcamy mimo, że nikogo nie zalaliśmy mieszkając na 3 piętrze.

Co do uszczelek, to guma kruszeje, gdy nie jest używana, więć polecam zakręcać. Napewno w większym stopniu zmniejszy się prawdopodobieństwo zalania.

A co powiecie, jeśli o zalaniu sąsiada zadecyduje zakręcenie zaworu i stwierdzicie to po fakcie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...