Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam.

W przyszłości będę miał za sąsiada "gołębiarza" , jak myślicie jakie będę miał kłopoty a może gołębie nie stwarzają problemów. Namieniam , że zasadniczo lubię zwierzęta ale "co za dużo to nie zdrowo".

Z góry dziękuję za wypowiedzi i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26207-ssiad-quot-gobiarzquot/
Udostępnij na innych stronach

Temat gołębi nie jest co prawda tematem tak popularnym jak wyższośc styropianu nad wełną i odwrotnie.... Niemniej dyskutowało się i o tym na forum, a jakże dyskutowało....

 

Oto kilka linków

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=23262&highlight=go%B3%EAbie

 

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=30053&highlight=go%B3%EAbie

 

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=28181&highlight=go%B3%EAbie

 

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=28938&highlight=go%B3%EAbie

 

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=26909&highlight=go%B3%EAbie

 

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=24848&highlight=go%B3%EAbie

 

http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=7740&highlight=go%B3%EAbie

 

Odnalezienie ich i wklejenie do tego postu trwało około 2 minut.

To taka uwaga na przyszłość byś zechciał przed zdaniem pytania prześledzić za pomocą Forumowej wyszukiwarki już istniejące wypowiedzi.

Z pewnością znajdziesz w nich odpowiedź na swoje pytanie które nie zaskakuje świeżością....

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26207-ssiad-quot-gobiarzquot/#findComment-477303
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W przyszłości będę miał za sąsiada "gołębiarza" , jak myślicie jakie będę miał kłopoty a może gołębie nie stwarzają problemów. Namieniam , że zasadniczo lubię zwierzęta ale "co za dużo to nie zdrowo".

Z góry dziękuję za wypowiedzi i pozdrawiam.

 

Problem zasadniczo będzie tylko jeden, ale za to poważny: zasrane parapety, blacharka i wszystko to, na czym gołąb jest w stanie usiąść (a gołebie gówno jest strasznie agresywne, niemalowaną, cynkowana blachę przeżera dość szybko), gówna spadające 'znikąd' i w najmniej spodziewanym momencie, oczywiście prawdopodobieństwo oberwania taką bombą będzie wprost proporcjonalne do elegancji, z jaką się wystroisz i do tego, jak bardzo Ci się śpieszy.

 

Poradzić na to nie poradzisz nic, pewnym rozwiązaniem jest zaopatrzenie się w kota, najlepiej wolno chodzącego rozbójnika, ale i to uchroni przed zasraniem jedynie niżej położone rejony. Sąsiadowi pomysłu z głowy raczej nie wybijesz (nie masz podstaw), więc jesli pominiemy pomysły typu zakup wiatrówki czy procy, pozostaje się pogodzić. Podobno można się przyzwyczaić...

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26207-ssiad-quot-gobiarzquot/#findComment-477305
Udostępnij na innych stronach

A może zacznij chodować sokoły :wink:

Pogadaj z sąsiadem i poinformuj go, że jesteś zapalonym sokolnikiem i już niedługo rozpoczynasz hodowlę :o :D

 

Na serio, mamy kiluku gołebiarzy w okolicy i nie zauważyłem specjalnej uciążliwości. Jak całość lata to lata w kupie i raczej się nie rozłączają. Specjalnej uciążliwości nie stwierdzam. O wiele gorsze są szpaki, o te to srają na potęgę, zwłaszcza jak się nażrą winogron.

 

Osobiście bym się tym faktem nie przejmował.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26207-ssiad-quot-gobiarzquot/#findComment-477630
Udostępnij na innych stronach

Na serio, mamy kiluku gołebiarzy w okolicy i nie zauważyłem specjalnej uciążliwości. Jak całość lata to lata w kupie i raczej się nie rozłączają. Specjalnej uciążliwości nie stwierdzam.

 

Może to zależy od gołębi albo od tego, jak odległe jest to sąsiedztwo, ale ja znam problem od strony praktycznej i wnioski mam wręcz przeciwne: gołębie "mieszkające" dosłownie kilka domów dalej (dość zwarta zabudowa) obsrywały parapety dokładnie i dokumentnie, a podwórka domów bezpośrednio przylegających do gołębiarza były już zasrane totalnie w całości. Tyle, że facet miał dość dużą gołębiarnię (to była jakaś szycha PZChGP, czy jak się tam ta ich partia nazywa).

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26207-ssiad-quot-gobiarzquot/#findComment-477809
Udostępnij na innych stronach

Jarek.P czy ty na codzień chodzisz w tych szykownych goooglach i kapeluszu???

 

Mniemam, że to ochrona antygołębiowa :lol: :wink: :lol:

 

:D :D :D

 

Niestety gogle nie były moje, a 'kapelusz' to kaptur od polaru, całośc stanowiła fragment wyposażenia alpinisty :lol:

Zdjęcie zresztą sprzed ładnych paru lat pochodzi

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26207-ssiad-quot-gobiarzquot/#findComment-477813
Udostępnij na innych stronach

Problemem są też choroby.Te wredne ptakole przenoszą ich mnóstwo,niedobrze dla dzieci.

Bez przesady. Moj tata zawsze hodowal golebie i jeszcze nie slyszalam, zeby ktos od nich zachorowal. Nie zebym je lubila. Zasrane parapety itp to niestety fakt. ale z tymi chorobami to przesada.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26207-ssiad-quot-gobiarzquot/#findComment-477846
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W przyszłości będę miał za sąsiada "gołębiarza" , jak myślicie jakie będę miał kłopoty a może gołębie nie stwarzają problemów. Namieniam , że zasadniczo lubię zwierzęta ale "co za dużo to nie zdrowo".

Z góry dziękuję za wypowiedzi i pozdrawiam.

 

Może nie do końca na temat, ale jeśli chodzi o gołębie, sranie na parapety, itp, to zawsze przychodzi mi na myśl tekst Jacka Kaczmarskiego, pt. "Ballada o zasranym pomniku"

 

 

W jakimś dużym mieście tysięcznymi dłońmi

Postawiono wielki i wspaniały pomnik.

Z wyciągniętą ręką, w kroku nieprzerwanym,

Stanął wielki człowiek z metalu odlany.

Jego twarz i gesty reprezentowały

Głoszone za życia szczytne ideały.

Każdy więc przechodzień mógł je w lot odczytać

I wprowadzić w życie i o nic nie pytać.

 

To zagadka wielka i dla przyrodnika -

Dlaczego gołębie srają na pomnikach.

Ludzie przez czas pewien figurę czyścili,

Lecz że bezskutecznie - wnet się zniechęcili.

Z biegiem czasu smugi białawe odchodów

Zdobywszy figurę sięgnęły jej schodów;

Znikły całkowicie wszystkie rysy twarzy

I przestała ona cokolwiek wyrażać.

 

Gówna po pomniku wciąż się pięły w górę.

Wkrótce otoczyły calutką figurę.

I już gestu nie ma i nie ma już kroku

Znikł już całkowicie błysk geniuszu w oku.

Wszystko znikło w gównach! Zniknął pomnik cały,

Nikt zeń nie odczyta żadnych ideałów!

Jest na placu miasta, wielkością mu równa,

Wielka i wspaniała piramida gówna!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26207-ssiad-quot-gobiarzquot/#findComment-477906
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Kup kota, taaaaak, che che, a latające siekiery mogą stać się faktem:)

Generalnie nie masz się czym przejmować, najwyżej odrobiną ptasiego gówienka, które nie ma nic wspólnego z na przykład krowim plackiem. Generalnie gołąb to nie wróbelek, raczej nie siada na parapetach, najczęściej na gołębniku, i tam też jest najwięcej kupek. Ja latającym pociskiem nie dostałem nigdy.

 

Oto punkt widzenia człowieka któego tato choduje gołębie od zawsze.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26207-ssiad-quot-gobiarzquot/#findComment-478537
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy gołębie można zjeść :roll: , ale wiem że mam wiatrówkę. Czy ktoś wie do jakiej wysokości nad działką przestrzeń powietrzna jest moja ?

No coz. To moze nie moja sprawa, ale osobiscie uwazam, ze takie stawianie sprawy jest nie fair...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26207-ssiad-quot-gobiarzquot/#findComment-479701
Udostępnij na innych stronach

Pomijając aspekt humanitarny, to strzelanie do ,,żywotnych'' z broni pneumatycznej jest u nas zabronione. To samo dotyczy wiatrówek o mocy poniżej 17J.

 

 

Ale o procy to ja nic nie wiem....... :wink:

 

 

Jednak kot chyba będzie najlepszy....

 

 

A tak na poważnie, nie lubię tych zasrańców, które spore szkody robią. Do tego estetyka, Wprawdzie te moje nie były chodowlane, tylko dzikie, ale już do mnie nie przylatują. Po prostu zlikwidowałem miejsca gdzie mogły zakładać gniazda i już. Można użyć pistoletu ASG. Krzywdy się nie zrobi a zniechęci się dachosraje do przebywania na naszym terenie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26207-ssiad-quot-gobiarzquot/#findComment-480526
Udostępnij na innych stronach

Pomijając aspekt humanitarny, to strzelanie do ,,żywotnych'' z broni pneumatycznej jest u nas zabronione. To samo dotyczy wiatrówek o mocy poniżej 17J.

 

 

Ale o procy to ja nic nie wiem....... :wink:

 

tak szczerze, to procą dużo szybciej zrobisz gołębiu krzywdę niz wiatrówką <17J.

 

A z braku kota/procy/wiatrówki i przy zachowaniu humanitarnych zasad, bardzo dobre efekty daje zakupienie całego pudełka (po 100szt. pakują) małych petard typu "zapałka". Prosto, bezstresowo, skutecznie :D

 

J.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26207-ssiad-quot-gobiarzquot/#findComment-480590
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...