Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Chciałabym zaprosić Was do podzielenia sie spostrzeżeniami na temat różnych ozdób na Waszych lub cudzych autach.

1. Rózniaste naklejki w różniastych miejscach np. zielone listki, uwaga dziecko, ryba, itp.

2. dodatki szpanerskie - spojlery, rożna, podwojne rury itp

3. dodatkowe światełka typu wesołe miasteczko :roll:

4. ciekawe tablice rejestracyjne

 

Co macie, co widujecie, co o tym sądzicie. :D

Ja dzisiaj jechałam za srebną beemwicą z naklejonym wizerunkiem pająka, brrr, nie mogłam sie skupić 8) :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/
Udostępnij na innych stronach

Najpiękniejsze są zwisające obok lusterka krążki CD. Widziałem także odpustowego kościotrupa z plastiku .....

 

A pamiętacie te pieski na półeczkach za tyna szybą?

Kołysły sennie głowami (na balansie) w trakcie jazdy :p :p :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-477951
Udostępnij na innych stronach

Moim talizmanem w aucie są zwisające na wstecznym lusterku -PIERWSZE buciki mojej córci ( ciupeńkie jak dla laleczki) .

Mam do nich wielki sentyment ...

Poza tym często rozmyślam nad kupnem jakieś charakterystycznej „ozdoby” na antenę – cel : odnalezienie auta na parkingu ( jestem troszkę roztrzepana i często zapominam gdzie postawiłam samochód....ach, ta skleroza wieku starczego hehehe ) :lol: . A jeszcze lepszym rozwiązaniem byłby jakiś system nawigacyjny w kluczykach – taki „zimno – ciepło” – nawet fajnie by to wyglądało ... Patrzę , a tu po parkingu łażą ludziska z wyciągniętymi rękami jak lunatycy i dookoła dżwięki – pipipi pepepepe....

No dobra , już schodzę na ziemie – idę kupić coś na antenę ( jakąś obrzydliwie wielką głowę myszki miki )

 

P.S do REDAKCJI : proszę o wstawienie do menu słoneczka z wystającym językiem

:lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-477966
Udostępnij na innych stronach

Moje auto jest bez ozdób, na nic nie moge sie zdecydować 8) :D

 

Spotykałam czasami auto o rejestracji "DUCH 1", teraz chyba zmienił auto i tablice na "KOCUR". Zawsze chciałam zobaczyć jak wyglada kierowca. Ale niestety te przyciemniane szyby............. :D

 

Albo te niebieskie mrugające swiatełka na przedniej szybie, cóż to takiego? Chyba nie po to je zakładają, aby mnie wqrzać :roll:

Jedzie sobie taki tirem, na dachu siedzi rozwietlony ludzik michelina, naokoło kabiny migajace lampki, wzdłuz naczepy kolejne. Dyskoteka :evil: Mija mnie, a ja przez 2 sekundy nie widzę drogi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-477974
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym zaprosić Was do podzielenia sie spostrzeżeniami na temat różnych ozdób na Waszych lub cudzych autach.

 

Nie uznaję tego. Auto ma jeździć, a nie robić za wieszak. Samochód to nie choinka, nie służy do wieszania ozdób.

 

A tablice rejestracyjne z własnymi napisami ? Znam ciekawsze i bliższe memu sercu (i żołądkowi :D) metody wyrzucania pieniędzy w błoto...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-477978
Udostępnij na innych stronach

Majka, ależ to cała radocha w tym tuningu. A np. dla takiego TIR-mana kabina jest drugim [jak nie pierwszym] domem. To i lampkę nocną [i dzienną tyż] tam se zapodał.

 

Looknij zresztą tutaj, co ludziska potrafią z maszynki jezdnej, zapomnianej przez przemysł motoryzacyjny i ludzi zrobić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-477995
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej mnie siępodoba ryba na doopie.

Wywali se taki ekshibicjonista i już wiadomo czego sięspodziewać. Skrętów bez migacza, przyspieszania przy próbie wyprzedzenia takiego ekschiba, poczęstowania dobrym słowem, no i oczywiście pokory w dialogu między kierowcami. :roll:

 

PS1. No i pełen podziwu jestem dla tych co to na Św. Krzysztofa pełni dobrych chęci święcą swoje narzędzie zbrodni. Pewnie jak wyświęcone to odpowiedzialność mniejsza i dlatego przepisiki im lotto.

 

PS2. Sam swego narzędzia nie wyświęciłem są pewne granice obłudy. 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-478012
Udostępnij na innych stronach

Kroyena :o Tyś z wojujących ateistów :o

 

Oczywiście, ze co roku jeździmy na poswięcenie naszego narzędzia pracy 8) Dlaczego ma to powodować, ze będę mniej uważac lub szafować zyciem bliskich czy innych uzytkowników dróg :o

 

Oj wdępnąłes na sliską ścieżkę :roll:

 

Znaczek ryb nie ma dla mnie specjalnego odniesienia do umiejętności jazdy kierowcy. Ale np. rej. warszawska /teren malopolski/ i kratka powoduje u mnie wieksze skupienie na jeździe. Nigdy nie wiadomo co tamten kierowca będzie wyczyniał 8) :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-478025
Udostępnij na innych stronach

A ja kiedyś w maluchu oczuwiście z " tiuningiem" widziałam przy lusterku oooogromne kostki takie jak do gry tylko puchate z futerka. Totalny odjazd. A i w maluchu przy tylnej szybie takie skonstruowane pudło na oooogromne głośniki żeby było " więcej czadu".

 

Paty.

 

A niektóresamochody maja pokrowce na siedzenia z kwałeczków skórek kożuszkowych albo z panterki.

 

Paty.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-478036
Udostępnij na innych stronach

Do ateisty wojującego mnie daleko.

 

A ty mnie kitu nie wciskaj, że jak wyświęcicie to chocia do pierwszego mycia jeździcie zgodnie z przepisami.

 

Ps. Dla mnie znaczek ma znaczenie, w rankingu jest na 3 pozycji:

1) kapelusznicy,

2) blondyny choć nie wszystkie,

3) rybacy właśnie.

 

 

Ps. Nie daj Boże blondyny w kapeluszy z rybą na klapie. :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-478043
Udostępnij na innych stronach

Tomek wyluzuj chłopie , bo Ci brzucho urośnie 8)

 

Jeszcze bardziej ?? :o Niemożliwe... :D

 

A bryka też lubi mieć ładny makijaż , no nie ?

 

To dla jasności: nie zależy mi ani trochę na pięknych i szybkich samochodach - taki już ewenement jestem. Zawsze się woziłem i będę woził małymi autami z niskiej półki, bo z ekonomicznego punktu widzenia nie ma sensu kupować sobie aut "super hiper full wypas".

 

Dodanie spoilera, chromowanego wydechu, lakierowanych zderzaków itd. w żaden sposób nie zmienia właściwości auta, a tylko kosztuje. Z czysto użytkowego punktu widzenia nie ma więc to sensu.

 

Plytka CD wisząca u lusterka wstecznego to wiocha do kwadratu. To jawny dowód skrajnej głupoty kierowcy, ktory myśli, że uniknie w ten sposób kontaktów z policją. A taka płyta, czy inne maskotki na szybach potrafią rozpraszać uwagę i w najmniej oczekiwanych momentach zasłonić to miejsce, na zobaczeniu którego akurat najbardziej kierowcy zależy. Czy trzeba udowadniać, że może to mieć negatywny wpływ na bezpieczeństwo jazdy ?...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-478047
Udostępnij na innych stronach

Ps. Nie daj Boże blondyny w kapeluszy z rybą na klapie. :roll:

Tuchajbejowiczowa ? :lol:

[ino jak tu na blondyny klatę zerknąć, co tam jest wy-ta-too, jak zima wokoło :o]

 

Majka, po co się święci coś martwego ? Sorry, materię nieożywioną [żeby nie było że do pochówku też się czepiam]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-478056
Udostępnij na innych stronach

Ponury, święci sie przy okazji kierowców i ich rodziny. A może słyszałes kiedyś o święceniu domu, albo i kamienia węgielnego pod budowę :roll:

 

Jeżdżę w miarę zgodnie z przepisami, staram sie nigdy nie powodować zagrożenia 8) :D

 

Ja mam inną "klasyfikację"

1. lampucera lub dziadek jadący "na żółwia"

2. niedzielny kierowca jadący zwiedzać supermarket

3. slalomista

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-478063
Udostępnij na innych stronach

A musi, żem słyszał, ino się pytam PO CO ? Jeśli przy okazji nie święci się tez fachowców, dróg, zapomnianej IV. kolejności odśnieżania, kontrolerów d/s stacji paliwowych i miliona innych rzeczy.

A wiem, że dla lepszego samopoczucia i bo tak każe stary obyczaj.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-478066
Udostępnij na innych stronach

Ja mam inną "klasyfikację"

1. lampucera lub dziadek jadący "na żółwia"

2. niedzielny kierowca jadący zwiedzać supermarket

3. slalomista

 

A swoją drogą ciekawe: nie zauważa się slalomistek, tylko slalomistów.

Nie dostrzega się (poza dziadkami) lampucerów, tylko lampucery.

 

Może ktoś zrobiłby ankietę: kto lepiej jeździ, panie, czy panowie ?... [uwaga, prowokacja ! :D]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-478067
Udostępnij na innych stronach

Slalomistek i lampucerów jest mniej :D

 

Ale odbieglismy od tematu. Dawajcie obrazowe opisy swoich wyścigówek. I nie czaić się 8) :D

Zacznę pierwsza

- kolor wisniowy, szyby zwykłe, brak dodatków, jedynie tablica rejestracyjna z numerem dla blondynki /o taką poprosiłam, aby nie zmuszać sie do pamietania kolejnych numerków :D /. Brak naklejek. Niestety kratka z tyłu :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26232-nadwoziowe-ozdoby/#findComment-478084
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...