Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzień dobry,

 

W przyszłym tygodniu przyjeżdżają nam belki stropowe, musimy znaleźć odpowiednią metodę mocowania tych belek do wieńca ( belki będą oparte na wieńcu ).

Ogólnie nie planowałem mocowania tych belek tylko chciałem położyć je na warstwie papy ( o właśnie to jest kolejna sprawa na czym je położyć żeby nie chłonęły wilgoci i nie skrzypiało) i później miały być obmurowane na ciasno żeby nie miały możliwości położenia się. Do tego od góry deskowanie lub osb. Ale przyjechał KB i mówi żeby zamocować. Tylko teraz jak ??????

 

Opcji jest wiele ale najlepszą i chyba najprostszą wydaje się kotwa chemiczna + szpilka 8 mm może 10 ?

 

Może ktoś z was widział sposób montażu takich belek i coś podpowie.

 

 

I jeszcze jedno belki stropowe 26x13 cm

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/262337-strop-drewniany-mocowanie/
Udostępnij na innych stronach

A jak zamiarowałeś dach postawić/montować? Czy tu jeszcze pięterko ma być z podłoga drewnianą? Za mało danych!

 

Do dachu jeszcze daleko ;) mamy obecnie ściany nośne z wylanym wieńcem i wypuszczonymi starterami słupów, na to ma być zamontowany strop drewniany na belkach. Później klasycznie beleczki obmurowane z pierwszą warstwą BK i lecimy dalej ze ścianami kolankowymi. Poddasze/piętro użytkowe ( garderoba, sypialnia, łazienka)

 

Myśleliśmy żeby wypuścić szpilki jak do murłaty ale jeszcze nie znamy dokładnego rozstawu belek zamówiłem 2szt więcej, jeżeli będzie nam się wydawać ze jest za mało to je dołożymy i zmieni nam się wtedy rozstaw.

 

W projekcie mam co 1m ale już mamy przyjęte ze będzie co 67cm a jak dołożę 2 szt to wyjdzie jeszcze gęściej.

Edytowane przez Maratoro
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/262337-strop-drewniany-mocowanie/#findComment-7918890
Udostępnij na innych stronach

to jeśli planujesz lekką mokra to wypuść je na równo z licem muru wysmarowawszy szczelnie lepikiem, płynna folią( znaczy czym tam masz końce belek w całości) Pamiętając pokryć zaprawą klejem zanim styro przykryjesz. Ongiś umieszczano jedynie w murze wewnętrznym albo łączono z belkami pełniącymi rolę wieńca w metodzie szachulcowej.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/262337-strop-drewniany-mocowanie/#findComment-7918914
Udostępnij na innych stronach

No przy rozbiórce starych kamienic z stropami drewnianymi belki jedynie w niszach były z wciśniętym tynkiem. Położenie belek usztywnią deski czy osb czy co tam planujesz. Ale jeśli uspokoisz swoje wątpliwości możesz kotwiczyć na kotwach każdą belkę osobno . Widziałem takie superanckie po 20 zł za sztukę ( pewnie już droższe) w końcu twoje pieniądze (no może banku)

 

Możesz dać tam szpachlę z żywic to je usztywni , kolejne kilkaset zł najmniej. Albo oszczędzić i zainwestować w wyciszenie końców tych belek otaczając na styku ścian w materiał dżwiękochłonny. Bo drzewo z natury rezonansuje - dźwięki przenosi. A pod podłogę dać perlit czy to zasypując czy mieszając z mleczkiem cementowym. Nawet kilkanaście decybeli mniej

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/262337-strop-drewniany-mocowanie/#findComment-7919307
Udostępnij na innych stronach

Ale przyjechał KB i mówi żeby zamocować. Tylko teraz jak ??????

 

Opcji jest wiele ale najlepszą i chyba najprostszą wydaje się kotwa chemiczna + szpilka 8 mm może 10 ?

 

 

Projekt o tym milczy? Kierownik wydał polecenie inwestorowi nie podpowiedział co i jak?

 

Ja bym kupił duże kątowniki ciesielskie, jakieś z przetłoczeniem i przez nie mocował belki do wieńca. Kotwa sworzniowa w zupelności wystarczy tylko jakaś lesza na chiny. Hilti, Fischer. A belkę wkrętami lub śrubą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/262337-strop-drewniany-mocowanie/#findComment-7919421
Udostępnij na innych stronach

Ja belki wkładałem już po całym murowaniu i położeniu dachu. Tzn Dekarze włożyli mi je tylko w gniazda pozostawione przez murarzy. Po wypoziomowaniu, oczywiście tyle ile się dało bo drewno z 10 miesięcy ułożone czekało w garażu i nie było siły żeby się lekko nie poskręcały 8x20, Większe otwory uzupełniłem zaprawą a reszte pianą. Belki w miejscu gdzie wchodziły w gniazda wcześniej zostały owinięte folią. Mój strop został tak zaprojektowany, że belki z jednej strony wchodzą w ścianę opierając się na wieńcu a z drugiej strony opierają się na ścianie działowej więc gniazda z naprzeciwległych bokach mijają sie o 8cm. Na ścianie działowej belki skręciłem ze sobą wkrętami ciesielskimi. Nawet przed przykręceniem desek nie było siły żeby to ruszyć.

Mimo tego, że w tartaku zleciłem wyciąć belki w konkretnych długościach to i tak przyszły nawet po 40cm dłuższe więc czasami mijają się na długości 1,2m. Calówka od góry przybita, można tańczyć.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/262337-strop-drewniany-mocowanie/#findComment-7919488
Udostępnij na innych stronach

Projekt o tym milczy? Kierownik wydał polecenie inwestorowi nie podpowiedział co i jak?

 

Ja bym kupił duże kątowniki ciesielskie, jakieś z przetłoczeniem i przez nie mocował belki do wieńca. Kotwa sworzniowa w zupelności wystarczy tylko jakaś lesza na chiny. Hilti, Fischer. A belkę wkrętami lub śrubą.

 

Projekt a zmiany w nim to już inny temat. W projekcie mamy mocować belki na wieszakach ale to był bezsens musielibyśmy wiercić po 12 otworów w wieńcu na Belkę to daje prawie 300 otworów. I ile to zachodu z kotwami i poziomowaniem.

 

Zdecydowaliśmy z projektantem i KB w (jednej osobie) ze kładziemy na wieńcu dzięki temu zyskamy wyższe pomieszczenia. Rzucił tylko ze można mocować kątownikami albo jak murłatę na szpilki. Tylko teraz co lepsze. Kątowniki stabilizują na boki ale trzeba to później jakoś obmurowac. Myśle ze będzie ciężko jak będą jeszcze wystawać kątowniki. Zaprawy raczej na nie nie położę. Scianki kolankowe jak jeszcze można je tak nazwać mają wysokość 1,7 i 2,6 m

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/262337-strop-drewniany-mocowanie/#findComment-7920014
Udostępnij na innych stronach

Jak już chcesz je złapać to ja bym to zrobił zwykłym katownikiem po jednym kołku/wkręcie w największym otworze. Jaka masz rozpiętość tego stropu? Jak się boisz ze belki po długości będą pracowały zawsze możesz zastosować poprzeczki i to nie koniecznie tak wysokie jak belka. Przy okazji ustawiasz sobie równe odległości miedzy belkami.

Moje belki z przekroju są mniejsze a naprawdę ani drgnęły jak chodziłem po nich i przykrecalem deski.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/262337-strop-drewniany-mocowanie/#findComment-7920542
Udostępnij na innych stronach

Jak już chcesz je złapać to ja bym to zrobił zwykłym katownikiem po jednym kołku/wkręcie w największym otworze. Jaka masz rozpiętość tego stropu? Jak się boisz ze belki po długości będą pracowały zawsze możesz zastosować poprzeczki i to nie koniecznie tak wysokie jak belka. Przy okazji ustawiasz sobie równe odległości miedzy belkami.

Moje belki z przekroju są mniejsze a naprawdę ani drgnęły jak chodziłem po nich i przykrecalem deski.

 

Mamy rozpiętość 5m ( wymiar w świetle otworu 4,5m).

 

Jaki masz rozstaw belek ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/262337-strop-drewniany-mocowanie/#findComment-7920788
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...