Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nieśmiała propozycja-grupa WAWER


fripp

Recommended Posts

minkapinka my na pewno możemy odradzić geodetkę z Agencji nieruchomości Anin.

Babsztyl za 4szt. wzięła od nas 1200zł nie mówiąc o tym ile czasu czekaliśmy.

Mapki są ważne 3 miesiące i masę czasu straciliśmy :evil:

 

My także poprosimy namiary na sprawdzonego i taniego geodetę do wytyczenia budynku :)

 

Mogę polecić Pana Lecha Mikłaszewicza z Radości. Jest rzeczowy i tani (przynajmniej taki był) :)

 

Nr tel: 503 318 371

 

Mapki mam ważne bezterminowo i tyczenie budynku rewelacja. Wszystko w baardzo dobrych cenach.

 

potwierdzam - tani i solidny

... ale mieszka w Falenicy :lol:

 

Rzeczywiście w Falenicy

Radość, Falenica niedaleko w sumie, samochodem Flinstonów 3 odepchnięcia nogą ;) hahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mapki geodezyjne do celów projektowych są terminowe.

 

No z tym to nie wiem dokładnie, bo różne opinie słyszałem.

 

Na mojej mapce do celów projektowych jest data mapy zasadniczej w oparciu o która jest sporządzona mapka tj. 11 listopada 2006 (oczywiście kilku budynków na niej nie ma a stoją już trochę :) ). Same mapki do celów projektowych dostałem w lutym a pozwolenie na budowę mam wydane z datą marcową i nikt o terminach ważności ze mną nie rozmawiał.

 

Z kolei w innych postach można wyczytać, że mapka jest ważna dopóki teren objęty mapką się nie zmienił. Kilka słów o tym jest tutaj:

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=581234&highlight=mapki+wa%BFno%B6%E6#581234

 

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=54282&highlight=mapki+wa%BFno%B6%E6

 

Powiedziałbym, że 3 miesięczny termin ważności zależy od pazerności geodety i przychylności Urzędu - niestety :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam pytanie o knajpy w wawrze. :o

 

Polecam "Stary Mlyn" - Hotel Boss na Żwanowieckiej w Międzeszynie

 

W niedziele płaci sie z gory, a potem można jeść do woli...

 

A gra tam jeszcze góralska kapela? Dla mnie hałas był nie do zniesienia... Bylismy ze znajomymi, nie dało sie pogadac. To było3 lata temu, moze cos sie zmieniło...

 

Moim zdaniem lepsza jest gospoda Do Syta w Aninie.

 

A z dalszych miejsc, jak ktos lubi jezdzic po wertepach przez las, to polecam Zajazd u Mikulskich w Wiazownej. Jest plac zabaw :D

 

Podobno fajna knajpka z ładnymi widokiami jest na wysokosci Józefowa w strone Wisły.

 

Bylismy w sobote w Andzelice w Falenicy - nic nadzwyczajnego, ale spokojnie i miła obsługa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

minkapinka my na pewno możemy odradzić geodetkę z Agencji nieruchomości Anin.

Babsztyl za 4szt. wzięła od nas 1200zł nie mówiąc o tym ile czasu czekaliśmy.

Mapki są ważne 3 miesiące i masę czasu straciliśmy :evil:

 

My także poprosimy namiary na sprawdzonego i taniego geodetę do wytyczenia budynku :)

 

Mogę polecić Pana Lecha Mikłaszewicza z Radości. Jest rzeczowy i tani (przynajmniej taki był) :)

 

Nr tel: 503 318 371

 

Mapki mam ważne bezterminowo i tyczenie budynku rewelacja. Wszystko w baardzo dobrych cenach.

 

potwierdzam - tani i solidny

... ale mieszka w Falenicy :lol:

 

Dziekuję :) Z namiarów skorzystałam. Cena za mapki rzeczywiscie atrakcyjna - 5 mapek 690 zł, wytyczenie drogi 250 zł. Inny geodeta chciał za 4 mapki 1200 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

glowac: dzięki

 

 

w Błysku chcą 11zł za wywiezienie worka 120 litrowego. Wydaje mi się, że to strasznie drogo. Rodzice (Piaseczno) płacą 9 zł za pojemnik 240 litrowy... (chyba 240 litrowy - tak mi na oko wygląda - mają to jeszcze dziś sprawdzić).

Wydaje mi się ze w Matbudzie płace obecnie 9 PLN za worek 110 litrów, ale musze sprawdzic na fakturze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam pytanie o knajpy w wawrze. :o

 

Polecam "Stary Mlyn" - Hotel Boss na Żwanowieckiej w Międzeszynie

 

W niedziele płaci sie z gory, a potem można jeść do woli...

 

A gra tam jeszcze góralska kapela? Dla mnie hałas był nie do zniesienia... Bylismy ze znajomymi, nie dało sie pogadac. To było3 lata temu, moze cos sie zmieniło...

 

Moim zdaniem lepsza jest gospoda Do Syta w Aninie.

 

A z dalszych miejsc, jak ktos lubi jezdzic po wertepach przez las, to polecam Zajazd u Mikulskich w Wiazownej. Jest plac zabaw :D

 

Podobno fajna knajpka z ładnymi widokiami jest na wysokosci Józefowa w strone Wisły.

 

Bylismy w sobote w Andzelice w Falenicy - nic nadzwyczajnego, ale spokojnie i miła obsługa.

 

Co do knajpki nad Wisłą - wjazd przez jakiś hotel - to widoki fajne, duży wybór win, ale lepiej przyjść najedzonym(:-

 

A czy byliście kiedyś w strzelnicy w Józefowie na Nadwiślańskiej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam pytanie o knajpy w wawrze. :o

 

Polecam "Stary Mlyn" - Hotel Boss na Żwanowieckiej w Międzeszynie

 

W niedziele płaci sie z gory, a potem można jeść do woli...

 

A gra tam jeszcze góralska kapela? Dla mnie hałas był nie do zniesienia... Bylismy ze znajomymi, nie dało sie pogadac. To było3 lata temu, moze cos sie zmieniło...

 

Moim zdaniem lepsza jest gospoda Do Syta w Aninie.

 

A z dalszych miejsc, jak ktos lubi jezdzic po wertepach przez las, to polecam Zajazd u Mikulskich w Wiazownej. Jest plac zabaw :D

 

Podobno fajna knajpka z ładnymi widokiami jest na wysokosci Józefowa w strone Wisły.

 

Bylismy w sobote w Andzelice w Falenicy - nic nadzwyczajnego, ale spokojnie i miła obsługa.

 

Co do knajpki nad Wisłą - wjazd przez jakiś hotel - to widoki fajne, duży wybór win, ale lepiej przyjść najedzonym(:-

 

A czy byliście kiedyś w strzelnicy w Józefowie na Nadwiślańskiej ?

 

W knajpie nad Wisła czekalismy kiedys na jedzenie ponad półtorej godziny , pan z wniarni sporo spróbował bo bełkotał.Był chamski dla klientów którzy zgłaszaja uwagi co do czasu oczekiwania na jedzenie.

Powiedział ,że wkurzają go biegające bachory i wolałby by mamusie zostawialy je w domu prychodząc do niego na degustacje bo winiarnia to nie miejsce dla bachorów.

 

Widoki mi się bardzo podobały, ale od owego "razu" omijam knajpę szerokim łukiem.

 

 

 

Polecam "do Syta" w Aninie i "U Mikulskich" w Wiązownie( ulubiony devolaj mojego syna).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam pytanie o knajpy w wawrze. :o

 

Polecam "Stary Mlyn" - Hotel Boss na Żwanowieckiej w Międzeszynie

 

W niedziele płaci sie z gory, a potem można jeść do woli...

 

A gra tam jeszcze góralska kapela? Dla mnie hałas był nie do zniesienia... Bylismy ze znajomymi, nie dało sie pogadac. To było3 lata temu, moze cos sie zmieniło...

 

Moim zdaniem lepsza jest gospoda Do Syta w Aninie.

 

A z dalszych miejsc, jak ktos lubi jezdzic po wertepach przez las, to polecam Zajazd u Mikulskich w Wiazownej. Jest plac zabaw :D

 

Podobno fajna knajpka z ładnymi widokiami jest na wysokosci Józefowa w strone Wisły.

 

Bylismy w sobote w Andzelice w Falenicy - nic nadzwyczajnego, ale spokojnie i miła obsługa.

 

Co do knajpki nad Wisłą - wjazd przez jakiś hotel - to widoki fajne, duży wybór win, ale lepiej przyjść najedzonym(:-

 

A czy byliście kiedyś w strzelnicy w Józefowie na Nadwiślańskiej ?

 

W knajpie nad Wisła czekalismy kiedys na jedzenie ponad półtorej godziny , pan z wniarni sporo spróbował bo bełkotał.Był chamski dla klientów którzy zgłaszaja uwagi co do czasu oczekiwania na jedzenie.

Powiedział ,że wkurzają go biegające bachory i wolałby by mamusie zostawialy je w domu prychodząc do niego na degustacje bo winiarnia to nie miejsce dla bachorów.

 

Widoki mi się bardzo podobały, ale od owego "razu" omijam knajpę szerokim łukiem.

 

 

 

Polecam "do Syta" w Aninie i "U Mikulskich" w Wiązownie( ulubiony devolaj mojego syna).

 

Jest jeszcze Zalesin http://www.zalesin.pl/ w Świdrze - osobiście nie byłem jeszcze, ale moi znajomi polecali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znacie może jakąś ekipę od ocieplenia i tynków zewnętrznych, która nie rezygnuje z roboty w dniu, w którym ma zacząć? U rodziców zrobiły tak już 3 ekipy (a na każdą czas oczekiwania wynosił ok. miesiąca :evil:), czwarta zniknęła w połowie roboty po otrzymaniu zaliczki. Jakiś koszmar...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Generalnie , wapno kupowane w składach jest gaszone (hydratyzowane ) i teoretycznie nadaje się od razu do sporządzania zaprawy .

Niestery , proces hydratyzacji nie w pełni je "gasi" .

Dlatego dobrze jest je przynajmniej poprzedniego dnia zagasić .

u mnie tynkarze mieli beczkę 200 l i w niej wieczorem gasili wapno na następny dzień .

Można wykopać dół i w nim gasić wapno .

Aha - gaszenie polega na zalaniu proszku wapiennego wodą . Następnego dna przybiera konsystencję gęstej śmietany - znaczy jest zagaszone .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WicekK - dzieki za odpowiedz :D wlasnie czytam sobie na naszym forum o wapnie (jednak to niesamowita kopalnia wiedzy). wiem, ze na 24h dobrze zalac hydratyzowane woda, wiem tez, ze niestety ciezko jest znalezc gotowe w okolicy :( przez googla znalazlam tylko w Nieporecie i Nadarzynie, oba jednakowo daleko i cenowo wychodzi identycznie (430zl/m szescienny z transportem do Wawra :-? troche sporo...) musze sobie poprzeliczac jak by to wyszlo w przypadku gaszenia hydratyzowanego samemu na dzialce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...