Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nieśmiała propozycja-grupa WAWER


fripp

Recommended Posts

To i ja się włączę - niestety polecony to nie znaczy że już dobry. Ileż to już naczytałem się na tym forum że ktoś coś spieprzył, schrzanił itp itd a przecież był z polecenia. To jest tak - że u jednych zrobi dobrze u innych źle. I niestety gdy znamy tylko jedną robotę fachowca to trudno cokolwiek ocenić - jest domniemanie że potrafi dobrze zrobić.

Ja tak naprawdę to dobrze sprawdzonego miałem tego od stanu surowego. Pozostałe ekipy też niby z polecenia - ale tutaj tak naprawdę miałem (i mam) pełne gacie strachu, że coś pójdzie nie tak i będą kłopoty. Pomimo, że ktos te ekipy polecał (z tej bądź z otwockiej grupy).

 

Z innej beczki - zabieram się za studnię i po jej wytyczeniu na działce zobaczyłem że mam ją qrcze w kiepskim miejscu :evil: Jak mi robiono adaptację na działce i była mapka to nie zwróciłem uwagi że ta tak niefortunnie wypadła, gdybym zobaczył to bym ją przesunął o 3 metry. A tak po raz kolejny płacę frycowe - za coś co zobaczyłem za późno. Cóż, na przyszłość będę pamiętał - ale kiedy ja kolejny dom będę budował?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To ja dorzuce pare słów o moim polecanym wykonawcy. Wszystko szło dobrze, dogadaliśmy się co do ceny i innych spraw budowlanych. Na pierwszym spotkaniu gościu dostał do przejrzenia projekt umowy (serdeczne dzięki Fripp :D ). Na umowę się zgodził wstępnie. Dziś rozmawialiśmy po raz kolejny i zostałam zapytana czy na pewno chcemy fakturę vat (w umowie stało jak wół, że chcemy i do tego jeszcze chcemy rękojmi). Potwierdziłam, że chcemy, na co usłyszałam, że jak tak to zmienia się cena (+14 % podatku) i że on w ogóle to myślał, że jak dom wybuduje to umowę podrzemy i będzie po sprawie.

Ręce opadają i inne części ciała też :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano tak to właśnie bywa, Lawy, pamiętasz, jak przy Tobie mówił, że wszystko odbierze, obejrzy kierownik....

WSZYSTKO na PIŚMIE uzgadniać i trzymać się papierów, bo mogą być jedynym ratunkiem. NIC na gębę.

Taka nauka z tego wszystkiego.

Powodzenia Janna, nie daj się wpuścić, choć i tak nie wiesz, co Cię czeka.... :-? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i już trochę na spokojnie mi się nasunęło,

może większość tych nieporozumień z "polecanymi" firmami wynika stąd, że każdy - jednak- ma inne oczekiwania i inny standard jest w stanie zakceptować. Tak, jak ktoś nigdy nie wsiądzie do malucha, a dla innego jest to doskonały środek transportu.

Kwestia druga, ekipa, która dziś zrobiła dobrze, jutro może zrobić źle, bo- zmienili się pracownicy, - szef miał zły dzień/ tydzień/miesiąc i robił na odlew, - uznał, że jest tak dobry i ma wzięcie, że może robić, jak chce.....

Możnaby tę listę pewnie jeszcze rozwijać, tylko może warto o tym pamiętać, kiedy się z usług poleconych majstrów korzysta.

Ja poprzestałem na forumowych referencjach - i to był mój błąd, choć facet brzmiał baaaardzo wiarygodnie, możliwe też, że po prostu coś mu się z głową porobiło od czasu, kiedy robił dobrze? Dużo pytań, nie ma chyba sensu dociekać.To tyle, w kwestii polecanych, może ktoś przemyśli sobie i na moich błędach czegoś się nauczy, bo nikomu nie życzę tego, czego doświadczyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!!!

 

Pierwszą część urlopu mam już za sobą. Wpadłam do domu na inspekcję. Wróciłam w nocy i właśnie poczytałam co tu się dzieje...

Tak więc, zacznę od początku...

 

damisa - witaj w grupie,

 

Pietka - dalszych sukcesów w papierologii i większego tempa, bo 9 miesięcy to się na dziecko powinno czekać, a nie na WZ,

 

mlk - ławy nie są już tak płytko. Są na 1,2 m. Tamto to było nieporozumienie, ale wszystko zostało poprawione. Musiałeś to widzieć w momencie, gdy był pewien zastój z powodu śmieci, a dokładnie gruzu, który mieliśmy w ziemi, więc nie przejmowaliśmy się ławami, tylko chcieliśmy zrobić porządek ze śmieciami.

 

trolosa - gratuluję potomka i gratuluję tempa budowy!

 

Lawy - wpadnę do Ciebie w tym tygodniu na inspekcję, zobaczyć te okienka.

 

No i fripp!!! Ja to jestem na bieżąco, bo mąż mi zdawał relacje z Twojej budowy i z Waszych długich rozmów przez telefon. Tyle, że dzisiaj poczytałam sobie wszystko na forum i obejrzałam to osobiście. I mimo, że już chyba trochę Ci emocje opadły, to nie gniewaj się, ale napiszę, że jak to zobaczyłam, to płakać mi się chciało, mimo, że to nie moje. Co za partacz ten Wojtas!!! Poza tym co zrobił, to jeszcze jak nierówno! Jeśli nie chcesz czegoś pisać na forum, napisz na priva co tam teraz się będzie działo. I kiedy ruszasz na nowo?

 

Jeśli chodzi o naszą ekipę, to na razie nie mamy zastrzeżeń. Ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca. Kierownik nic do nich nie ma, mówi, że dobrze pracują. W poniedziałek będziemy ocieplać ścianę fundamentową, we wtorek popracuje ubijak i przywiozą nam kuuuupę piachu. Od środy podobno cegły. W najbliższych dniach będzie można mnie spotkać na budowie. To tyle na dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

janna - +14%podatku?? A skąd taka liczba?

 

fripp - myślę jednak że nie bierze się to z innego standardu oczekiwań. Po prostu u jednego zrobi dobrze u innego źle. Można się czegoś niedopatrzeć, bo czasami się po prostu nie znamy i nie wiemy czy jest spi...czy też dobrze wykonane (ale to nie jest inny standard jakiego się oczekuje). To jedno a drugie. że fachowcy od wszystkiego - jedno zrobią dobrze, drugie spierdzielą. U jednych dobrze wykończą wnętrza u innych źle położą dach. Ale dość o tym. Kiedy ruszasz? a może już ruszyłeś z powrotem? mam nadzieję że sie wyprostuje i ruszysz do przodu....

 

Bess - już po urlopie? tak szybko? co do odwiedzin to zapraszam (ostatnio nawet mlk wpadł zobaczyć jak się bawię w elektryka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lawy,

Kiedy ruszę?

mam nadzieję wkrótce,

partacz nie chce na razie baraku odebrać, niech sobie stoi, obok i tak drugi stanie, a terza to on mnie będzie pytał i prosił, żebym na budowę przyjechał i pozwolił mu zabrać.

A do tego jeszcze pisemko wyślę, że za każdy dzień przetrzymywania $ się należą.

I to tyle z dziadem.

mam nadzieję, że ktoś, kto przeczyta nie weźmie go już, a też 3 razy chociaż się zastanowi, co w umowie ma być napisane.

TO JEDYNA NASZA BROŃ.

hawkh

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu się teraz mało dzieje. Ludzie powyjeżdżali chyba na urlopy, inni zaganiani przez budowę, sezon budowlany i urlopowy...

Ja w poniedziałek znowu na 2 tygodnie wyjeżdżam. I jak wrócę to już strop mam nadzieję będzie. A tymczasem u mnie wczoraj był dzień piachu. Oj dużo go poszło. Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, że to takie ilości i takie pieniądze.

 

Lawy - a kiedy bywasz na swojej budowie, bo może jutro lub w piątek po południu bym podjechała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sezon urlopowo budowlany. U mnie na razie budowlany, ale za 3 tygodnie mam tydzień urlopu :D :D już się doczekać nie mogę :D :D :D

Ja bywam dopiero od 17-18 wzwyż. Sporo pracy ostatnią czasą mam - bo zmieniam pracę i muszę co nieco uporządkować. Jakby co daj znać telefonem, bo może będę popołudniu - nigdy nic nie wiadomo.

ps. dziś kopie się studnia 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janna,

to pewnie wygląda na to, że wykonawca chce sobie odbić to, że "zamraża" pieniądze do momentu zwrotu ze skarbowego dzieli się Waszym "zyskiem" podatkowym na pół- stąd to 14%, kiedy kupuje materiały , to płaci z 22% vat i dopiero później dostaje zwrot z podatkowego. Zamraża kasę i jeszcze do tego musi być przygotowany na kontrole ze skarbowego. W pewnym stopniu zrozumiałe postępowanie. W mojej opinii to go nie dyskwalifikuje, powinien tylko jasno i otwarcie powiedzieć, w czym rzecz. My ( umowa nowa już podpisana, powtórny start w poniedziałek) kupujemy materiały na siebie, niestety. Trzeba jednak wszystko przeliczyć, możliwe, że może to być również rozwiązanie do przyjęcia, jeśli "panowie" przegłosują jednak jakiś zwrot podatkowy....

Jeśli masz do niego zaufanie, to może warto przymknąć oko na parę złotych więcej.... i mieć spokój i mniej nerwów ( a o tym coś wiem, niestety...) Mało emocji, spokój i rozważność, no i rachunek bierzcie pod uwagę. No i też NIEZALEŻNY kierownik. Przez WAS opłacany.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam trochę inne zdanie na ten temat. Jeżeli mówi, że 14% to podatek to kłamie. Z wypowiedzi Janny nie wynika czy gość kupuje dla niej materiały czy też jest to sama robocizna. Choć w takim przypadku byłoby to dla mnie bez znaczenia - niech wyjaśni dlaczego taka liczba? Bo że wczesniej podał kwotę netto to zrozumiałe, ale skąd 14% podatku? I jeśli już tutaj facet się mota i nie może wyjaśnić......a może to po prostu zwykłą podwyżka a nie żaden podatek. Dla mnie już poważny minus miałby na starcie. Janna - twardo - niech wytłumaczy, bo nie może tak być, że pod pozorem jakiś podatków wprowadza podwyżki od tego co już było ustalone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 14 procent, to jak pisał budulec vat i podatek dochodowy. W pierwszej wersji umowy było, ze materiały kupujemy sami, teraz, ponieważ i tak wchodzi w to skarbowy, wykonawca będzie się zastanawiał czy nie kupimy materiałów na jego firmę. Zobaczymy.

A pozwolenia na budowe ciagle nie mam:( i siły do walki z urzedem juz mi się kończą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich budujących Wawrowiczów.

 

Dawno się nie odzywałem, ale budowa pochłania sporo czasu i sił. Ale muszę się pochwalić. Zakończyłem główny etap budowy, a mianowicie mój rozbudowany budynek ma już dach, okna i drzwi wejściowe. Nie było łatwo, a i kasy poszło prawie dwa razy więcej niż planowałem.

 

I teraz pytanie do Szanownego Grona:

 

Co dalej robić?

 

- ocieplić zewnętrznie czy ocieplić poddasze, podobno dobrze jest jak mury pooddychają jeden sezon

- elektryka

- tynki

- hydraulika

- wylanie podłóg z ociepleniem

 

Czy to dobra kolejność?

 

Pozdrawiam. Powodzenia na budowach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich budujących Wawrowiczów.

 

Dawno się nie odzywałem, ale budowa pochłania sporo czasu i sił. Ale muszę się pochwalić. Zakończyłem główny etap budowy, a mianowicie mój rozbudowany budynek ma już dach, okna i drzwi wejściowe. Nie było łatwo, a i kasy poszło prawie dwa razy więcej niż planowałem.

 

I teraz pytanie do Szanownego Grona:

 

Co dalej robić?

 

- ocieplić zewnętrznie czy ocieplić poddasze, podobno dobrze jest jak mury pooddychają jeden sezon

- elektryka

- tynki

- hydraulika

- wylanie podłóg z ociepleniem

 

Czy to dobra kolejność?

 

Pozdrawiam. Powodzenia na budowach.

 

 

mpiatek - fajnie że tak szybko poszło, gorzej z kosztami, ale to czasami trudno dokładnie przewidzieć. Mury nie muszą oddychać przez sezon, a sezonuje się raczej aby budynek osiadł, choć też nie do końca (btw osiadać to może i 3 lata)

A kolejność którą wymieniłeś jest taka sama jak moja. Skończyłem wreszcie z ojcem elektrykę, teraz tynkarze kończą rownież swoją pracę (jeszcze tydzień), potem hydraulik przyjdzie, za nim wylewki. jeszcze zostanie mi ocieplenie murów i ocieplenie poddasza. czyli jeszcze sporo pracy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śladem waszych publikacji udałem się po deski do pana z Traktu Lubelskiego (ten zaraz za skrzyżowaniem traktu ze zwoleńską ). Cena oczywiście już na wstępie niższa niż gdzie indziej o ok. 20 PLN/m3 (400 PLN/m3), niestety towar, który mi pokazał i powiedział, że sprzedaje jako deski budowlane nadawał sie co najwyżej do palenia w piecu. Nie starczyło mi odwagi aby poprosić o pokazanie innych elementów drewnianych. Mam nadzieję , że wy odbieraliście towar pełnowartościowy. Dla porównania i sprawdzenia jak powinny wyglądać deski tzw calówki polecam wybrać się do pana na ul. Lucerny.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...