nieśmiała propozycja-grupa WAWER

[Gość]

padł - to znaczy nic z tego?

[gośka57]

padł - to znaczy nic z tego?

Oj, nie łap mnie za słówka To z radości

[Gość]

No, w każdym razie blisko Radości

 

Trzymam kciuki.

[Lucky Mike]

A u mnie w lesie robota wre.

Już wytyczone, robione są wykopy pod ławy i wiercona jest studnia.

Kabel z prądem kładą w przyszłym tygodniu.

Aż miło popatrzeć,

[gośka57]

A u mnie w lesie robota wre.

Już wytyczone, robione są wykopy pod ławy i wiercona jest studnia.

Kabel z prądem kładą w przyszłym tygodniu.

Aż miło popatrzeć,

Ale Ci zazdroszczę U mnie jeszcze leży śnieg i ziemia zmarznięta. Ale mam nadzieję, że i moja budowa niedługo ruszy.

Na jaką głębokość wiercisz studnię? Słyszałam, że w Wawrze lepiej płytko

[Lucky Mike]

Na moich terenach (piaszczyste wydmy między torfowiskami) podobno lepiej kopać głębiej, bo pierwsze warstwy okresowo są zanieczyszczane.

 

Zdałem się na polecanego na forum fachowca - pana Filsińskiego, a ile wyjdzie metrów, to się okaże jak skończą wiercić.

 

Powodzenia - podobno ma się ocieplić od przyszłego tygodnia.

[mlk]

Na moich terenach (piaszczyste wydmy między torfowiskami) podobno lepiej kopać głębiej, bo pierwsze warstwy okresowo są zanieczyszczane.

 

Zdałem się na polecanego na forum fachowca - pana Filsińskiego, a ile wyjdzie metrów, to się okaże jak skończą wiercić.

 

Powodzenia - podobno ma się ocieplić od przyszłego tygodnia.

 

za kilka dni będzie rok jak p. Flisiński wywiercił moją studnię

 

nie mogę już się doczekać kiedy stopnieje ten cho... śnieg i będę mógł dojechać na działkę!

[wbrat]

A ja dzwonilem 2 dni temu do p. Flisinskiego i pytam go, kiedy mozna zaczac wiercic - on mi na to, ze w zasadzie to juz zaczął - teraz wiem nawet komu .

[Lawy]

A ja dzwonilem 2 dni temu do p. Flisinskiego i pytam go, kiedy mozna zaczac wiercic - on mi na to, ze w zasadzie to juz zaczął - teraz wiem nawet komu .

 

 

byłbym zapomniał. Przy pompach zatapialnych trzeba pamiętać o jeszcze jednym - średnica studni, jesli planujesz grundfosa (najdroższa opcja) to one mają małą średnicę (3" chyba) więc bez znaczenia. Jednakże pozostałe (tyż dobre, ale nie mercedesy) zatapialne maja 10-11 cm więc rura musi być ciut większa (czyli 120 wewnatrz) (popma musi mieć luz poza tym trzeba ją też najpierw włożyć a potem ewentualnie wyjąć) .

Tak czy siak - pan Flisiński namawia na Grudnfosa i chce taką rurę robić - jeśli na to pojdziecie to zamykacie sobie drogę na późniejsze obcięcie wydatków (Grundfos trochę kosztuje - ja pomimo ambitnych planów zrezygnowałem z niego, cóż życie weryfikuje w trakcie budowy wiele planów ).

[gośka57]

Dajcie jakieś namiary na pana Flisińskiego

[Lawy]

Studniarstwo: Maciej Flisiński 601 717 254

[gośka57]

Lawy, dzięki

[Lucky Mike]

Wyszło 16 m + 2 m (kręgi).

[gośka57]

Wyszło 16 m + 2 m (kręgi).

Czy te kręgi to na hydrofor? Oświeć mnie, bo nie bardzo rozumiem, jak te nowe pompy działają. Kiedyś na działce rekreacyjnej miałam hydrofornię, w niej pompę i hydrofor. Teraz słyszę o pompach zatapialnych itp. wynalazkach i nic z tego nie rozumiem

[Lucky Mike]

Kręgi warto zrobić choćby po to, żeby mieć dostęp do studni.

Nie musisz teraz roztrzygać, czy opuścisz pompę, zrobisz ją w kręgach czy w domu, czy/gdzie zrobić hydrofor.

 

M.

[Lucky Mike]

P.S. Ładny domek

[Lawy]

Wyszło 16 m + 2 m (kręgi).

Czy te kręgi to na hydrofor? Oświeć mnie, bo nie bardzo rozumiem, jak te nowe pompy działają. Kiedyś na działce rekreacyjnej miałam hydrofornię, w niej pompę i hydrofor. Teraz słyszę o pompach zatapialnych itp. wynalazkach i nic z tego nie rozumiem

 

Pompy zatapialne inczej głębinowe. Pompa zwykła czyli ssąca nie wyciagnie Ci wody z głębiej niż 8m (zwykłą fizyka). jednakże taką zwykłą pompę można schować zamiast w domu to w kręgach - które służą m.in. do tego żeby rura wychodzaca ze studni szła poniżej strefy zamarzania (bo przecież zima też chcemy mieć wodę) a jakoś trzeba tą rurę do pompy podłączyć i mieć do nich dostęp - dlatego kręgi. Niektórzy również w głębszych kręgach umiejscawiają zbiornik hydroforowy - ale ja jakoś nie jestem do tego przekonany.

[gośka57]

Lucky Mike i Lawy, dzięki za wyjaśnienia. Teraz jestem trochę mądrzejsza.

[mencel]

Lucky Mike czy studniarz wymagal od ciebie badań geologicznych gruntu? Bo mi nie chce wiercić bez tego - polecil mi swojego kolegę od odwiertów. czy to konieczne- bo to dodatkowy koszt.

pozdrawiam

[fripp]

Mencel,

czy studnię to Pan Maciej Ci robi?

U mnie, ani u Bess, a podejrzewam, że i u pozostałych osób którym robił studnie żadnych takich nie potrzebował, ja badania wprawdzie miałem, ale to inna sprawa, on nawet nie zapytał.

A tak w ogóle, to dzięki Nam pan Maciej na MONOPOLISTĘ wyrasta , ale wart tego. Jak miałem kłopoty z uruchomieniem "jego studni " po dłuższej przerwie, to podjechał bez problemów następnego dnia i pomógł. Oby więcej takich, jak On.

MLK, dzięki za kontakt hydrauliczny. Będziem robić