Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nieśmiała propozycja-grupa WAWER


fripp

Recommended Posts

Do Lucky'ego Mike - marmur kupowaliśmy w Interstone w Adamowicach (wiem, że jest to od nas kawał drogi), ale za obudowę kominka (ramka z marmuru Carrara) oraz trzy parapety (z tego samego) zapłaciliśmy ponad trzy razy mniej niż u kogokolwiek innego. Przed zakupem obdzwoniłam wiele składów z kamieniem (m. in. p. Gromka) i ceny były dużo wyższe. My wybraliśmy kamień na podstawie zdjęć w necie i tylko pojechaliśmy odebrać.

Patrycja

Patrycja, a w co załadowaliście ten towar :roll: bo chyba nie do bagażnika osobówki :wink:

Faktycznie byłam na stronie internetowej i towar jest super, a ceny atrakcyjne, ale jak zrobiliście z szablonami do kominka oraz parapetów. Czy w tym składzie można załatwić jakiś transport?

pozdrawiam

gośka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Czy wiecie, gdzie w naszej pięknej dzielnicy można obejrzeć drogę utwardzoną tzw. destruktem (odpad po frezowaniu asfaltu, wysypany na drogę i potem uwałowany)?

Najchętniej zobaczyłbym taką, co już ma parę zim za sobą.

 

Pozdrawiam,

 

P.S. Nie wiedziałem jaką przyjemność może dawać zbieranie grzybów na działce wokół własnego domu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gośka57, wszystko weszło do bagażnika osobówki (opel astra nawet nie kombi :D ), ale mieliśmy tylko trzy parapety (dwa po 150 cm i jeden 90 cm) i obudowę do kominka (ramka o szerokości 15 cm) składającą się z czterech kawałków (dwa dłuższe mają ok. metra). Wszystko weszło bez problemu po złożeniu tylnych siedzeń. Nie wiem czy mają transport, ale wiem, że nie można załatwić kurierem, ponieważ firmy kurierskie nie chcą tego wozić (marmur jest kruchy).

Wymiary obudowy kominka podałam panu z Interstone przez telefon (przy ramce z marmuru o grubości 3 cm nie było tam nic skomplikowanego), to samo z parapetami. W cenie jest wykończenie rantu parapetu o promieniu 3 cm i sfazowanie brzegów, więc tu też nie było wątpliwości. Parapety i kominek będą montowane za ok 2 tygodnie, ale niestety nie mam cyfrówki, więc zdjęć nie będzie.

Pozdrawiam

Patrycja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gośka57, wszystko weszło do bagażnika osobówki (opel astra nawet nie kombi :D ), ale mieliśmy tylko trzy parapety (dwa po 150 cm i jeden 90 cm) i obudowę do kominka (ramka o szerokości 15 cm) składającą się z czterech kawałków (dwa dłuższe mają ok. metra). Wszystko weszło bez problemu po złożeniu tylnych siedzeń. Nie wiem czy mają transport, ale wiem, że nie można załatwić kurierem, ponieważ firmy kurierskie nie chcą tego wozić (marmur jest kruchy).

Wymiary obudowy kominka podałam panu z Interstone przez telefon (przy ramce z marmuru o grubości 3 cm nie było tam nic skomplikowanego), to samo z parapetami. W cenie jest wykończenie rantu parapetu o promieniu 3 cm i sfazowanie brzegów, więc tu też nie było wątpliwości. Parapety i kominek będą montowane za ok 2 tygodnie, ale niestety nie mam cyfrówki, więc zdjęć nie będzie.

Pozdrawiam

Patrycja

Witam,

 

Ja też kupowałem marmur w tej hurtowni kamienia - Interstone /www.interstone.pl/, ale obróbki wykonuje druga firma po sąsiedzku - Artstone /www.artstone.pl/.. Niestety jedną piękną płytę (marmur breccia sarda o grubości 2 cm.) pokruszyli i od miesiąca czekam śledząc każdą dostawę -na żądanie przesyłają zdjęcia płyt (nie każda płyta jest w Internecie). Parapety i blat pod umywalkę z wyciętym otworem, oraz półki do kominka wycinane były z marmuru crema marfil (3 cm gr.) wykonali profesjonalnie. Transportu własnego firma Artstone nie posiada, a hurtownia Interstone transportuje dostawy do Warszawy mniej więcej dwa razy w tygodniu. Jednakże odradzam korzystanie z tego transportu - posiadają tylko duże samochody ciężarowe . W takim transporcie małe element mogą ulec uszkodzeniu. Płyty marmurowe, czy granitowe muszą być przewożone w pozycji pionowej. Osobiście zrobiłem prowizoryczny stojak ( z dwóch palet o dł. 2,3m, wyłożyłem je styropianem i bezproblemowo przewiozłem busem - najdłuższy element - blat miał dł. 205cm/60cm szer. a parapety różnie w zależności od okien. Szablony na parapety i blat pod umywalkę zrobiłem sam ( z kartonu), a szablon na płyty do obłożenia kominka wykonal kominkarz.

 

pozdrawiam :p

 

Darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie dlaczego za każdym razem, kiedy bronię kogoś na forum, prawie natychmiast ta osoba robi mi jakieś świństwo?!!!

 

Tak naprawdę to nie bardzo chciałam o tym pisać, ale tak jestem zapieniona, że sama nie wiem, jak mam odreagować. Mogę jedynie ostrzec innych przed krańcową naiwnością, jaką wykazałam się wobec Edyty Rayzacher. TAK, to ta sama, którą tak zaciekle broniłam kilka stron temu. I to mnie tym bardziej wkurza!!!!!

 

Otóż, jak się okazuje, Edyta w gadce jest dobra. Jak większość firm ma jednak poważne problemy z uwzględnianiem reklamacji.

 

Sprawa dotyczy naszego ogrodzenia, za które zapłaciliśmy grzecznie, jak zwykle, bez ociągania się, do rączki p. Edyty. Wszystko byłoby pewnie ok, gdyby nie to, że odkleiły się czapki na słupkach klinkierowych i zaczął się bujać słupek, do którego inny fachowiec próbował przymocować zawiasy do furtki. Pomijam wszystkie szczegóły, ale koniec końców okazało się, że wina była obu ekip. Słupek nie był odpowiednio zazbrojony (pręty zbrojeniowe bez strzemion puszczone w ściśniętej wiązce, zaprawa straciła swoje właściwości, bo ogrodzenie murowano w największe upały, więc cegły się obluzowały). To tak z grubsza. "Fachowca", który stawiał nam ogrodzenie, Edyta zwolniła. Teraz nie uznaje naszej reklamacji, zwalając winę na faceta od montażu bramy przesuwnej. Podobno ten słupek zaczął się chwiać, bo brama uderzała w słupek metalowy przymocowany wkrętami do słupka klinkierowego. Po zasięgnięciu opinii naszego kierownika budowy, który ma uprawnienia konstruktorskie i inspektora nadzoru, dowiedzieliśmy się, że wina leży po obu stronach. Facet od bramy swoje naprawił, zabetonował głębiej słupek metalowy, wyregulował bramę, nie chciał więcej kasy za resztę roboty, przeprosił. Edyta natomiast nie odbiera od nas telefonów, nie odpowiada na smsy, a jak przez przypadek ją dopadliśmy to podała termin naprawy, z którego się nie wywiązała. I tak trzy razy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Dla mnie wniosek jest prosty: nie płacić jej całej umówionej kwoty!!!!!! Zostawić sobie część kasy na wypadek reklamacji. Podpisywać umowę!!!! Nie dać się nabierać na mruganie rzęsami i romantyczne uśmiechy zawstydzonej dziewczynki!!! Jest zwyczajnie pazerna na kasę!!!! Zaproponowaliśmy jej nawet podział kosztów, aby tylko w łaskawości swojej przyszła i naprawiła ten cholerny słupek. Zgodziła się, że my zapewnimy kolejne materiały, a ona robociznę. I dupcia blada!!!! Nie pojawili się do dnia dzisiejszego!!!! Dodam jeszcze, że chwiejący się słupek, niedługo po tym jak zgłosiliśmy jej reklamację, Rysio przyszedł i rozebrał aż do zbrojenia. Na drugi dzień mieli przyjść i postawić go od nowa. I do dzisiaj mamy zbrojenie z resztkami betonu zamiast słupka, a zamiast furtki - palety postawione na sztorc!

 

Czy ktoś wie, gdzie teraz jest Edyta, u kogo robi jakieś prace? Chcę tam pojechać i wyskubać jej wszystkie włosy, ale po jednym, żeby bardziej bolało! I uprzedzę kolejnych inwestorów z kim mają do czynienia!!!! :evil: :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano, tak to jest. Ręczyć można tylko za siebie, też nie zawsze.....

A budowlańcy - to ludzie z innej planety chyba. Przepraszam za uogólnienie, w każdym razie budowa to proces, który potrafi bardzo poważnie zachwiać wiarę w ludzi i ich uczciwość. (choć zdarzają się wyjątki i tu znowu przepraszam)

Przykro o tym czytać Agnieszko. Łączę się....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukam pomocy

 

potrzebuję ekipy do stanu surowego otwartego i to jeśli by się dało do wykonania jeszcze w tym roku...

 

może u kogoś z Was ekipa właśnie kończy i nie ma innego zajęcia?...

 

i jeśli można, to prosiłabym także namiary na ekipy, które u Was wykonywały - to do bardziej "zaawansowanych" budujących

 

niestety "moja" ekipa najpierw zaczęła opóźniać swoje wejście z dnia na dzień, później urosło to do tygodni, następnie wzrosła cena, a w końcu usłszałam, że chyba będzie lepiej jak zacznę szukać nowej, bo... i tu szereg powodów, których nie mam siły nawet wymieniać, bo pewnie wszyscy i tak znają mniej lub bardziej bujną fantazję mało dojrzałych "fahofcuf"

 

pozdrawiam,

Iwona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w końcu usłszałam, że chyba będzie lepiej jak zacznę szukać nowej, bo... i tu szereg powodów, których nie mam siły nawet wymieniać, bo pewnie wszyscy i tak znają mniej lub bardziej bujną fantazję mało dojrzałych "fahofcuf"

 

pozdrawiam,

Iwona

 

Oj, tak. Rekord u mnie, to ekipa, która nie przyjedzie, bo... zaczęła się bać jeżdżenia samochodem (niby mieli stłuczkę i im to psychikę wypaczyło). :o

 

Niestety w sprawie ekipy nie pomogę bo swojej nie polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gazownia odciąga doprowadzenie gazociągu do mnie...muszę się chyba rozejrzeć za zbiornikiem LPG na jedną zimę - macie jakieś interesujące namiary?

 

druga sprawa: gdzie sprawdzić czy budujący sąsiad (deweloper) ma pozwolenie na budowę?

 

i jeszcze: chcę postawić zagrodę na kosze na śmiecie w ostrej granicy z sąsiadem, a w pozwoleniu na budowę mam oddaloną o 2m - jak to teraz zmienić? zgodę sąsiada potrzeba zanieść do urzędu czy coś jeszcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gazownia odciąga doprowadzenie gazociągu do mnie...muszę się chyba rozejrzeć za zbiornikiem LPG na jedną zimę - macie jakieś interesujące namiary?

 

druga sprawa: gdzie sprawdzić czy budujący sąsiad (deweloper) ma pozwolenie na budowę?

Z tym gazem to chyba tak jak ci podpowiedzieli na grupie otwockiej 2-3 butle

i jedną zimę przeżyjesz (chyba że będzie taka jak ostatnia :wink: ).

 

Co do dewelopera, to przecież gmina powinna wysyłać do sąsiadów zawiadomienia :-?.

A swoją drogą jak zaczynałeś budować to na środku pola, a teraz to środek osiedla :wink: .

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam ekipy do zrobienia ogrodzenia z klinkieru i sztachet, może u kogoś z was robił ktoś, kto nie zdarł i nie spaprał za wiele. :-?

Z góry dzięki.

 

Ja już nikogo nie polecam :( ...

 

Witam Forumowiczów z Wawra....chętnie przyłączę się do wymiany doświadczeń bo i ja zaczynam tę "wspaniałą" przygodę z budowaniem i to właśnie w Wawrze.... śledząc tematy widzę , że sukcesywnie wszystkie sie powtarzają jak przybywa nowych "budowniczych"....

Nie będę oryginalny jak zadam pytanie o barak dla ekipy, czy ktoś ma do odstąpienia, sprzedaży w okolicy ? Zauważyłem też namiar na p. Kadeja ..czy on robi też same wykopy, czy w tej sprawie można do niego uderzyć ? a wszystkim powodzenia i wytrwałości

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gazownia odciąga doprowadzenie gazociągu do mnie...muszę się chyba rozejrzeć za zbiornikiem LPG na jedną zimę - macie jakieś interesujące namiary?

 

druga sprawa: gdzie sprawdzić czy budujący sąsiad (deweloper) ma pozwolenie na budowę?

Z tym gazem to chyba tak jak ci podpowiedzieli na grupie otwockiej 2-3 butle

i jedną zimę przeżyjesz (chyba że będzie taka jak ostatnia :wink: ).

 

Co do dewelopera, to przecież gmina powinna wysyłać do sąsiadów zawiadomienia :-?.

A swoją drogą jak zaczynałeś budować to na środku pola, a teraz to środek osiedla :wink: .

pzdr.

chyba będę musiał się rozejrzeć za butlami, tylko ich napełnianie nie należy do tanich (na szczęście piszą w gazetach że zima ma być bardzo ładgodna :lol: )

deweloper - dostałem zawiadomienie tylko nt. warunków zabudowy, potem cisza (ktoś mi mówił że od tego roku nie wysyłają sąsiadom informacji o pozwoleniu na budowę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

deweloper - dostałem zawiadomienie tylko nt. warunków zabudowy, potem cisza (ktoś mi mówił że od tego roku nie wysyłają sąsiadom informacji o pozwoleniu na budowę)

 

 

Kwestia interpretacji urzędów. Teraz juz NA SZCZĘŚCIE w większości przypadków nie uznaje się sasiadów za strony w postępowaniu.[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...