Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nieśmiała propozycja-grupa WAWER


fripp

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam.

Ja warunki zabudowy dostalem w przeciagu czterech miesiecy, mysle ze termin ok.

Teraz jednak mam problem z pozwoleniem na budowe.

Dzwonil do mnie Pan Ostaszewski i powiedzial ze nie moze podpisac mi pozwolenia bo buduje sie na dwoch dzialkach (dom przekracza granice jednej dzialki i wchodzi na druga ) i teraz musze zawiesic postepowanie, scalic dzialki i dopiero wznowic postepowanie w sprawie pozwolenia.

 

Wiem ze scalanie dzialek to totalna bzdura - ( rozmawialem z Naczelnikiem z mokotowa gdzie pracuje moj znajomy ), czy ktos z was ma moze podobny problem lub buduje sie rowniez na dwoch dzialkach niescalonych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A samą sprawę załatwia zupełnie kto inny. Jeśli chodzi o warunki zabudowy to są za to odpowiedzielne dwie Panie (oto ich tabliczka w urzędzie i nr pokoju):

http://img172.imageshack.us/img172/8026/wziztnazwiskawurzdzieta8.jpg

 

Witam po przerwie! :D

My mielismy ta watpliwa przyjemnosc i trafilismy na pania Radlicka. Moj maz reaguje wysypka na samo nazwisko :lol: Udalo nam sie wyrwac wz po pol roku nachodzenia przez meza...nawet sie boje myslec jak to bedzie wygladalo z pozwoleniem na budowe :roll: - wlasnie - jak Wasze doswiadczeniaw tej kwestii - ile mniej wiecej sie czeka?

My jestesmy teraz na etapie oczekiwania na mapke od geodety - dzwonilam do jednego z polecanych tu panow, niestety mial terminy na koniec roku i zamowilam w biurze na Żegańskiej (przy nowym rondzie) - ma byc gotowa do polowy grudnia.

Przez dwa ostatnie dni mielismy stres, bo okazalo sie, ze jest "maly" problem z pradem budowlanym. Dzis cale szczescie sytuacja sie wyklarowala - sasiad poratuje :wink:

 

ps. Antolek - czy doszla do Ciebie wiadomosc z namiarami na architekta? Wyslalam Ci ja sto lat temu...my w koncu zrezygnowalismy z proj. indywidualnego i udalo nam sie znalezc nasz projekt. Ten architekt bedzie tylko adaptowal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mike

 

Co masz na mysli mowiac ze to kanal.

Jak to sie odbywa formalnie i ile moze kosztowac i trwac.

Wlasciwie to do wiosny jest jeszcze troche czasu i az tak bardzo mi sie nie spieszy tak wiec rozwazalem mysl zeby zrobic to co ode mnie gmina zada ale z drogiej strony jestem gotow isc na udry.

 

Jutro wybieram sie do naczelnika zeby mi pokazal podstawy prawne ktore mogly by mowic o tym ze nie moge sie budowac na dzialkach nie scalonych.

 

Ps. Czy ktos z was probowal przeforsowac w gminie pomysl przydomowej oczyszczalni sciekow?

Bardzo bym taka chcial zrobic ale wiem ze w tej gminie nie bedzie latwo

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olzy,

 

Jeżeli uchwalany jest plan miejscowy, to scalanie działek rozpoczyna się od ... wstrzymania postępowania na rok. To właśnie miałem na myśli mówiąc kanał.

O koszta i czas spytaj działającego lokalnie geodetę - wydaje mi się, że to oni pilotują takie sprawy. Z opowiadań wiem, że trwa to strasznie długo, mój krewny załatwiał przesunięcie płotka o 1 m przez 1,5 roku.

Polecam funkcję "szukaj" na pewno znajdziesz odpowiednią listę dyskusyjną.

 

POŚ jest raczej niemile widziany - w nowo uchwalanych planach miejscowych nie ma na nie miejsca (przynajmniej tak jest w lasach na Wiśniowej Górze, gdzie kanalizacja będzie najwcześniej w XIV RP).

Zwykle nie jest wpisywane do WZ ale może warto spróbować to uzyskać . Lokalni fachowcy - architekci, kierownicy budów i POŚowcy często radzą robić POŚ po partyzancku i udawać, że to szambo.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi Drodzy,

Czy ktoœ ma namiary na kogoœ kto chciałby sprzedać działkę, najlepiej bezpoœrednio, bez udziału agencji nieruchomoœci - pilnie poszukujemy do kupienia działki w Radoœci, Zbójnej Górze, Wesołej o powierzchni od 3000m2 do 5000m2, koniecznie budowlana z aktualnym planem zagospodarowania przestrzennego i dopuszczajšca zabudowę bliŸniaczš. Będę wdzięczna za wszelkie informacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Mike

 

Jutro jade mediowac w gminie - zobaczymy - moze uda mi sie cos wskurac jesli nie to bede kombinowal inaczej.

 

Co do Planu Zagospodarowania to nie ma go na pewno.

 

Podjade tez do geodezji pogadac jak to zalatwiac i ile to moze trwac.

 

Co do POŚ to niestety bardzo wiele osob ma podobne do ciebie zdanie - tez myslalem o tym ze jak sie nie zgodza to bede udawal ze go nie ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olzy,

 

To że PZP nie ma to prawie pewne, ważne czy go aktualnie "uchwalają"!

U mnie to trwa prawie od 10 lat.

 

Pisałem o geodecie, a nie "geodezji". Prawie (to samo) robi wieką róznice.

 

Życzę powodzenia. Jeśli sondaże się sprawdzą, to może się coś zmieni w tej komisarycznie zarządzanej dzielnicy, komisarycznie zarządzanego miasta ...

 

Czytaj ustawy!

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mike

 

Tak wiem ze pisales o geodecie ale jutro jade do tego naczelnika, zobaczymy moze uda sie zalatwic cos polubownie.

Udalo mi sie to juz z nim w przypadku WZ gdy na sile chcieli mi wpisac odleglosc 5m od granicy dzialki mimo ze z tej strony bedzie garaz i nie bedzie okien, po kilkunastu minutach mediacji zgodzil sie laskawie na 4m no ale nastepnego dnia jak sie uparlem zaakceptowali 3m - no wyobrazacie sobie co to targ jest.

 

W tym przypadku podejzewam ze jest podobnie wiec bede prubowal.

 

Planu nie uchwalaja to wiem na pewno.

 

Przy okazji wizyty wstapie tez do geodezji, zobaczymy z czym ten ich caly pomysl sie je.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja warunki zabudowy dostalem w przeciagu czterech miesiecy, mysle ze termin ok.

Teraz jednak mam problem z pozwoleniem na budowe.

Dzwonil do mnie Pan Ostaszewski i powiedzial ze nie moze podpisac mi pozwolenia bo buduje sie na dwoch dzialkach (dom przekracza granice jednej dzialki i wchodzi na druga ) i teraz musze zawiesic postepowanie, scalic dzialki i dopiero wznowic postepowanie w sprawie pozwolenia.

 

Wiem ze scalanie dzialek to totalna bzdura - ( rozmawialem z Naczelnikiem z mokotowa gdzie pracuje moj znajomy ), czy ktos z was ma moze podobny problem lub buduje sie rowniez na dwoch dzialkach niescalonych.

 

Olzy,

 

Przeczytałem już że załatwiłeś. No bo co to za bzdury z tym scalaniem? ja dostałem WZ na dwie dizałki obok siebie a następnie pozwolenie na budowę jednego domu na tych dwóch działkach. Wspomniany Pan to pdpisał i nie marudził. Marudziła za to że mój architekt to niechluj i jak nie poprawi kresek w projekcie tak jak on sobie życzy to nie podpisze...Wrrr jeszcze dzis mnie trzącha... Czekałem 7 miesiecy na wz i 3 lub 4 na PnB

... Nie poddawaj się bo to straszna klika..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. Antolek - czy doszla do Ciebie wiadomosc z namiarami na architekta? Wyslalam Ci ja sto lat temu...my w koncu zrezygnowalismy z proj. indywidualnego i udalo nam sie znalezc nasz projekt. Ten architekt bedzie tylko adaptowal.

 

Namiary dostałem, ale niestety nie byłem w stanie skorzystać. Projektuję już u polecanego na forum projektanta w Legionowie ;)

 

Dzięki serdeczne - następnym razem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę wykopać ponad 100 metrów rowu pod kabel zasilający budynek. Elektryk zaśpiewał sobie za to 20zł/metr (sama robota) co mnie lekko przeraziło.

 

Pomyślałem, że może lepszym pomysłem byłoby wypożyczenie minikoparki (najlepiej razem z operatorem :) ). Dowiadywałem się w firmach wypożyczających sprzęt budowlany - po pierwsze osobom fizycznym nie wypożyczają (ew. po wpłaceniu 10tys. kaucji), po drugie - i tak cały sprzęt jest na budowach wypożyczony przez duże firmy budowlane.

 

Ale może zna ktoś kogoś, kto taki sprzęt posiada? W przypadku wielkich koparek nie ma problemu (sam korzystałem), ale nie znam namiaru na nikogo z minikoparką (duża się nie nadaje - zniszczyłaby cały ogród siąsiadowi :-?).

 

pozdr.

PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę wykopać ponad 100 metrów rowu pod kabel zasilający budynek. Elektryk zaśpiewał sobie za to 20zł/metr (sama robota) co mnie lekko przeraziło.

 

Pomyślałem, że może lepszym pomysłem byłoby wypożyczenie minikoparki (najlepiej razem z operatorem :) ). Dowiadywałem się w firmach wypożyczających sprzęt budowlany - po pierwsze osobom fizycznym nie wypożyczają (ew. po wpłaceniu 10tys. kaucji), po drugie - i tak cały sprzęt jest na budowach wypożyczony przez duże firmy budowlane.

 

Ale może zna ktoś kogoś, kto taki sprzęt posiada? W przypadku wielkich koparek nie ma problemu (sam korzystałem), ale nie znam namiaru na nikogo z minikoparką (duża się nie nadaje - zniszczyłaby cały ogród siąsiadowi :-?).

 

pozdr.

PO

 

http://www.stdnasilowski.pl mają 2 lub 3 takie kopareczki - u mnie robili co prawda przyłącze gazowe, ale roboty ziemne chyba też robią - warto spróbować.

 

pzdr.

 

PS. Ale mnie wkurza ta czcionka :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie oszukujmy sie załatwić w tej gminie wz to jest cud ja składałem w styczniu ur. a dostałem je pod koniec sierpnia. po drodze mapek z geodezji wyciągałem ze 4 szt bo po 3-ech miesiącach pa pierwsza Pani mówiłą że jest już ona nie ważna. Ale naszczęcie to już za mną. Pozwolenie na budowę tech przeboje urzędnicy sami pogubili się w tych papierach aż wylądowałem u Pani naczelnik. Co czego oni wymagają to jest chore. A czas to drugi temat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba walczyć o swoje, mi uzyskanie warunków zabudowy zajęło 10miesięcy! kilka razy byłem na audiencji u p. naczelnik

 

mam pytanie w kwestiach papierologii w urzędzie:

wreszcie mam projekt wewn. instalacji gazowej (już po uzgodnieniach w gazowni) oraz opinię kominiarza - to wystarczy do pozwolenia na budowę? gdzie to złożyć i ile średnio zajmuje uzyskanie zgody?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba walczyć o swoje, mi uzyskanie warunków zabudowy zajęło 10miesięcy! kilka razy byłem na audiencji u p. naczelnik

 

mam pytanie w kwestiach papierologii w urzędzie:

wreszcie mam projekt wewn. instalacji gazowej (już po uzgodnieniach w gazowni) oraz opinię kominiarza - to wystarczy do pozwolenia na budowę? gdzie to złożyć i ile średnio zajmuje uzyskanie zgody?

 

mlk nie wiem czy dobrze pamietam ale ja dawałam jeszcze papiery wykonawcy, - uprawnienia ( tak jak z kierownikeim budowy)hmm, tylko czy składałam to z projktem czy przy odbiorze powykonawczym to muszę sprawdzić.

 

a nie dostałes rozspiski z gazowni, jakie papiery sa potrzebne? Ja w Józefowie dostałam wykaz dokumentów jakie musza byc zlożone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...