krispl 04.12.2004 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2004 Znalazłem na Allegro aukcję w której ktos sprzedaje magnetyzery neodymowe do samochodów i podał również że można jest stosować do gazu płynnego, oleju czy nawet gazu ziemnego w CO i CWU (namagnesowanie paliwa). Podobno poprawia się spalanie i zmnijszają się ilosć szkodliwych składników wspalinach. No i najważniejsze: można podobno uzyskać w ten sposób 10-15 % oszczędności Robił ktoś kiedyś takie testy czy też jeszcze nie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 04.12.2004 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2004 Ten temat przerabiałem kiedyś. Podobno zużycie paliwa można zmniejszyć, ale trzeba też zastosować magnetyzer powietrza do spalania. Dopiero takie połączenie może dać efekt. Magnetyzer powietrza możemy zainstalować tylko w przypadku kotła z zamkniętą komorą spalania z dolotem powietrza z zewnątrz. Ważne też jest umiejętne dobranie mocy magnetyzera do mocy kotła , problemem jest tylko prędkośc powietrza poddanego magnesowaniu, co też się tyczy np. gazy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atomik 04.12.2004 15:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2004 Grzesiek13: Powiedz mi tylko, kochaniutki, co w tym powietrzu ma sie magnetyzowac. Magnetyzacji (po polsku namagnesowaniu) ulegaja atomy materialow ferromagnetycznych. Czasteczki materialow paramagnetycznych moga co najwyzej lekko sie zwrocic momentem magnetycznym (czyli magnesikiem w skali atomowej) w kierunku pola magnetycznego, ale po wyjsciu z obszaru pola (czyli z magnetyzera) w nie bardzo niskich temperaturach (w skali stopni Kelwina: 1 K = -272 oC) z powrotem wracaja do orientacji przypadkowej. Mnie sie wydaje, ze rola magnetyzerow polega zgrubsza na tym, ze wylapuja z paliwa (powietrza) np. gwozdzie. A taki gwozdz jak wpadnie do silnika (albo komory spalania) to moze dosc mocno obnizyc moc ('') (''), czyli wtedy sporo wzrosnie zuzycie paliwa. Magnetyzery w wodzie pomagaja wylapywac czastki zawierajace zelazo. Ale w oleju opalowym czy gazie albo powietrzu nie ma takich czastek, bo olej ani gaz nie powoduja korozji stalowych zbiornikow czy rur. Nie daj sie nabijac w magnetyzer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 04.12.2004 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2004 Najwięcej dowiesz się na forumhttp://www.tuning.pl Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 04.12.2004 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2004 ha,ha odpuść sobie te magnesiki, a na forach tuningowych jest nawet zakaz pisania o magnesikach co zmiejszają zużycie paliwka (magnetyzery) i temat jest od razy blokowany przez moderatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 04.12.2004 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2004 A może te magnesy mają wyłapywać biokomponenty z paliw, przez co wzrasta ich kaloryczność . A już na pewno wyłapują pieniądze z kieszeni... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1963 05.12.2004 02:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2004 No to ciekawe co wyłapują w tym przypadku http://modeltronik.com/dom/magnetyzer/ W końcu koszt zakupu magnesów neodymowych jest niewielki a można je kupić najtaniej tu: http://www.magnesy.pl/cennik/ Zapewne nie zaszkodzą a może coś pomogą, ciężko jest udowodnić ich dobre działanie, sam robiłem proste doświadczenie: do 2 identycznych kubków nalałem identycznej wody wodociągowej. Do kubka nr 1 wrzuciłem na 10 min. magnes i mieszałem wodę. Po wyjęciu magnesu umieściłem w obu kubkach zwykłe gwoździe po 5 szt. Po tygodniu wyraźnie więcej było rdzy na gwoździach w kubku który nie miał styczności z magnesem. Dlaczego tak się dzieje nie wiem to samo dotyczy pierwszego podanego linka, ale dzieje się coś na 100%. A tak przy okazji to te magnesy nie mają niczego wyłapywać , katalizatory w samochodach też niczego nie wyłapują a działają. Mogę tylko przytoczyć słowa autora tekstu z pierwszego linka „Zachęcam do zabawy z magnetyzerami, wygląda na to, że warto” i raczej należy to traktować właśnie jako zabawę która może wnieść coś nowego/dobrego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 05.12.2004 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2004 Czas wyciągnąć kopię... na niedowiarków.Cząsteczki węglowodorów w gazie są ułożone chaotycznie, są pozlepiane w wielocząsteczki, co ogranicza dostep do nich tlenu potrzebnego do ich spalania. Aby poprawić proces spalania cząsteczki gazu muszą być uporządkowane, czemu służy pole magnetyczne, dodatkowo naładowując je dodatnio. Dzieki temu tlen znajdujący się w mieszance gazowo(paliwowo) - powietrznej znajduje więcej wiązań co powoduje spalanie większej ilości cząstek paliwa (gazu) znajdujących się w tej samej jego objętości. Efektem jest wieksza wydajność procesu spalania i mniejsza ilość zanieczyszeń.Podobnie magnetyzacja powietrza do spalania nadaje czystemu tlenowi ładunek ujemny. Jak wiemy ładunki różnoimienne się przyciągają , więc łatwiej dochodzi do jego zmieszania z paliwem. Ważne jest odpowiednie zachowanie biegunowości w magnesowaniu. Pozdrawiam i zachęcam do eksperymentowania. Koszty niewielkie i może za gaz zapłacimy mniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 05.12.2004 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2004 Cząsteczki węglowodorów w gazie są ułożone chaotycznie, są pozlepiane w wielocząsteczki, co ogranicza dostep do nich tlenu potrzebnego do ich spalania. znamy to znamy to i to o sreberkach zawijanych, na forach tunningowych zostały dokładnie przetestowane działanie magnetyzerów i wyniki pozytywne były tylko na kartce producentów. Gdyby działały faktycznie to każdy producent kotłów by je montowali i producenci silników do aut, informacje które przytaczasz są na każdej kartce reklamowej magnetyzerów + to iż działają dopiero po miesiącu, oczyszczają układ, itd… NIE DZIAŁAJĄ !!!!! Odradzam zwłaszcza zakupu drogich markowych magnetyzerów, popieram Ciebie w kwesti, że jak ktoś ma czas to może kupić sobie magnesiki i zrobić sam, poeksperymentować bo koszt niewielki i może przynajmniej samopoczucie poprawi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 05.12.2004 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2004 Widzę że mamy tu speców od tuningu. Dobra to co powiecie jakim cudem woda poddana działaniu pola megnetycznego jest lepsza jakościowo i nie jest to woda w spryskiwaczach samochodowych. A na poważnie to faktycznie magnetyzacja wody powoduje zmniejszenie osiadania na ściankach rur kamienia kotłowego to dlaczego magnetyzacja nie miała by pomóc w spalaniu. Przytoczcie jakieś dowody naukowe, bo narazie to czcze gadanie o tuningu. Po trzecie to zastosowanie magentyzerów tak naprawdę nie jest wydatkiem jaki np. ponoszą niektórzy przy tyningowaniu autek a może przynieś jakiś skutek, co ważne może to zrobić każdy u siebie. Mdzalewscy czekam na waszą opinię, ale konkretną. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 05.12.2004 12:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2004 Grzesiek13 - sorki, że zapytam wprost - kim jesteś z wykształcenia ? Bo odnoszę wrażnie że nie bardzo czujesz różnicę pomiędzy wodą a węglowodorami (i to gazowymi) .... Przede wszystkim na osiadanie/nie osiadanie kamienia kotłowego magnes wpływ mieć może, ale nie można na tej podstawie sądzić że magnes zmieni proces spalania gazu ... (i jeszcze w taki sposób żeby były z tego jakieś widoczne oszczędności typu 3% chociaż ....) podr - Krzysiek PS Nawet jak toto kosztuje to lepiej i pewniej qpic flaszkę 0.5 l i spożyć, bo to zawsze pewna inwestycja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 05.12.2004 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2004 jeśli chodzi o silniki to sporo osób dało się nabrać na te cudeńka, był okres gdzie jeden z najbardziej znanych producentów (chwali się iż ma najmocniejsze z magnesów, w ofercie również do CO) pozwalał wziąć je na wypróbowanie, a później dużo taniej odkupić i ja i koledzy skorzystaliśmy, producent zapewniał właśnie iż spalanie zmaleje, a moc wzrośnie, spalanie pozostało na takim poziomie, a moc nawet spadła o 1KM (pewnie wina opaski od magnetyzera), gdzie potwierdzają to dokładne wykresy na hamowni, przed montażem i po okresie gdzie już powinny działać. Jako iż w podobnym czasie wywalało uszczelkę pod głowicą (wina turbodoładowania) i silnik był rozbierany, wiec można było stwierdzić, iż nagar jaki był taki był, analizator spalin też nie wykazał znaczącej poprawy (katalizator był sprawny). Mimo paru miesięcy, nic nie poczyściło i nic nie dało, na szczęście na allegro udało to się odsprzedać po kosztach. Było zestaw kompletny magnetyzerów na paliwo, powietrze i płyn chłodniczy, jednego z najbardziej markowych producentów, gdzie się chwali iż ma najmocniejsze magnesy jakie są. Gdyby faktycznie działały to by każdy producent to stosował, bo po co wsadzać ogromne pieniądze w nowoczesne systemy wtrysku często dające tylko 5% zmniejszenia spalania jak można było by to osiągnąć przy pomocy magnesu za 20zł, podobna sprawa dotyczy CO, producenci podają iż zmniejszają zużycie o 10-15% i popierają to nawet badaniami na uniwersytetach, oczywiście w zamian za sponsorowanie innych badań. Producenci magnetyzerów zalecają po okresie rozruchowym wyregulowanie kotła, czy silnika i często same wyregulowanie wpływa znacząco na zmiejszenie spalania i potem jest to przypisywane magnetyzerom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Grzesiek13 05.12.2004 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2004 Drogi Krzysiu M. niestety wiem co to H2O i węglowodory, bo niestety moje wykształcenie tego wymagało. Wierzysz w działanie megnetyzacji wody i temy się nie dziwisz, to tak samo może dojść do działania pola magnetycznego w węglowodorach. MD Zalewscy mają rację twierdząc że skutecznośc działania megnetyzerów jest mocno przereklamowana, ale w każdej bajce jest cos prawdy, a za niewielkie pieniądze może warto spróbować. Drogi Krzysiu M. szkoda że twoja wiedza opiera sie tylko na słuszności i wierze w 0.5 l a fakt uczynienia z tego inwestycji opłacalnej jest godny pozazdroszczenia. Krzysiu magnes nie zmienia procesu spalania, on je tylko może polepszyć. Zdaję sobie sprawę że temat jest śliski, ale może ktoś na forum jest w stanie w sposób naukowy zanegować działanie magnetyzera? Skoro są argumenty za to gdzie są argumenty na nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
radmat 05.12.2004 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2004 A ja słyszałem, że nie należy zbliżać magnesów neodymowych do liczników np. energi el. bo mogą je uszkodzić - więc uważajcie z tym!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 05.12.2004 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2004 Polecam wątek: http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=28118&highlight=magnetyzer Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 05.12.2004 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2004 No dobra, jak w wolnym tłumaczeniu rzekł sir Robert Boyle (taki Angol, fizyk, chemik etc.): "nic ze słów a jedynie z doświadczenia". Porzućmy na chwilę swary n/t teorii "czy to jest możliwe" i zapytajmy jeszcze raz CZY JEST NA TEJ PLANECIE KTOŚ KTO ZAINSTALOWAŁ MAGNETYZER NA GAZIE I MU TO ZMNIEJSZYŁO ZUŻYCIE TEGOŻ GAZU ??? Jeśli nie - przykro mi, Panie i Panowie, ale ja pozostanę nieskomplikowanie sceptyczny :-| jak zwykle ciepło (GAZ !) pozdrawiam - Krzysiek PS z wątku przytoczonego przez nurni nie wynika że na spalanie (efekty spalania) gazu to ma jakiś wpływ .. A jak ktoś mi pi..... o tym że jak jest przepływ laminarny (bardziej uporządkowany) to spalanie jest lepsze (niż przy przepływie burzliwym) to go odsyłam niniejszym do PPS i utrzymuję nadal że inwestycja we flaszkę jest ZAWSZE inwestycją trafioną .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 06.12.2004 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 Aby poprawić proces spalania cząsteczki gazu muszą być uporządkowane Dlaczego ? czemu służy pole magnetyczne, dodatkowo naładowując je dodatnio. W jaki sposob ? Czy pole magnetyczne produkuje ladunek ? Podobnie magnetyzacja powietrza do spalania nadaje czystemu tlenowi ładunek ujemny. Ciekawe w jaki sposob. Przepraszam za wyrazenie, ale dla mnie to jest pseudonaukowy belkot. Co do wplywu pola magnetycznego na jakosc wody jest to kwestia wylapywania pewnych jonow, co ani w gazie ani w innym paliwie nie ma miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 06.12.2004 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 Jestem sceptykiem... ale mogę polecić inny sposób:Do zbiornika na gaz (działa to tylko na gaz płynny), wrzucamy skrzydło nietoperza, ogon jaszczurki, i skorupki z jaja bazyliszka. Po napełnieniu zbiornika w pierwszą noc z pełnią księżyca spalamy w glinianej misie suszony skrzek z pazurem niedźwiedzia. Do tego można dla umocnienia zaklęcia wrzucić włosy czarownicy. Popiołem obdypujemy okolicę zbiornika i pomieszczenie z kotłem, ale UWAGA wszystko trzeba zrobić nim minie godzina 1 w nocy. Do tego nad domem powinna przelatywać sowa. Jeśli wszystko wykonamy uczciwie i dokłądnie to zużycie gazy zmaleje znacząco. Uwaga na sąsiadów - mogą wezwać lekarza, ale to nic. (Ufffff. nie mogłem się oprzeć). A tak na poważnie to też należę do grupy która uważa, że jeśli coś jest do zrobienia to zrobi to producent by przeskoczyć konkurencję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darpiot 06.12.2004 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 Tak, zmniejszają ... Chętnie oddam w dobre ręce komplet magnetyzerów neodymowych (2szt. na przewody paliwa i 1 szt na filtr powietrza) do samoch. z silnikiem diesla. Przed zamontowaniem zużycie w trasie 5,2l/100km, po zamontowaniu 5,2l/100km. Więc korzyść jest z&^%$&^%$a z posiadania takowych. Dałem się "przyciągnąć" zmyślnie skonstruowanej reklamie tegoż "patentu" i przestrzegam potencjalnych nabywców przed wydaniem kasy na to coś. Lepiej kupcie coś dziecku za te "parę" złotych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 06.12.2004 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 Jestem sceptykiem... ale mogę polecić inny sposób: Do zbiornika na gaz (działa to tylko na gaz płynny), wrzucamy skrzydło nietoperza, ogon jaszczurki, i skorupki z jaja bazyliszka. Po napełnieniu zbiornika w pierwszą noc z pełnią księżyca spalamy w glinianej misie suszony skrzek z pazurem niedźwiedzia. Do tego można dla umocnienia zaklęcia wrzucić włosy czarownicy. Popiołem obdypujemy okolicę zbiornika i pomieszczenie z kotłem, ale UWAGA wszystko trzeba zrobić nim minie godzina 1 w nocy. Do tego nad domem powinna przelatywać sowa. Jeśli wszystko wykonamy uczciwie i dokłądnie to zużycie gazy zmaleje znacząco. Uwaga na sąsiadów - mogą wezwać lekarza, ale to nic. no nie, nie mam czasu na to. Znasz jakiegoś serwisanta, który to zrobi za rozsądne pieniądze ? Cz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.