Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Optymalizacja nadwyżki energii na potrzeby c.w.u.


pierwszydomdlawroga

Recommended Posts

Witam.

 

Mam następującą kwestię: w momencie wyboru pieca nie rozważałem fotowotaiki. W związku z tym nie dopilnowałem, aby zasobnik na cwu (vaillant) miał możliwość montażu grzałki. Teraz mam nadwyżki energii, którą chciałbym wykorzystać, ale szkoda pozbywać się zaledwie kilkuletniego zbiornika na cwu (piec gazowy 2-funkcyjny). Czy ktoś praktykował / czy ma sens zakup jakiegoś tańszego modelu podgrzewacza elektrycznego (np. 50l lub przepływowego) i podłączeniego go szeregowo -> przed zasileniem obecnego zbiornika cwu? W momencie nadwyżki energii (np. w ciągu słonecznego dnia) w czasie gdy obecny zasobnik będzie pobierał wodę, przechodziłaby ona przez dodatkowy podgrzewacz elektryczny i na wejściu zamiast mieć np 10-15C, podgrzana by była (przynajmniej tyle ile wejdzie do dodatkowego podgrzewacza) do np 45C. Potem kocioł gazowy podgrzałby tylko do zadanej temp.48C w istniejącym zasobniku (podgrzewanym gazem). Wieczorem / w nocy, pobór wody do obecnego zasobnika by był w takiej temperaturze jaka przychodzi z sieci wodociągowej (woda by przepływała przez podgrzewacz elektryczny odłączony od zasilania na czas braku nadwyżek prądu).

Przy 4-osobowej rodzinie koszty ogrzewania cwu rocznie to ok 300-400 zł. Więc dodatkowy zasobnik elektryczny (mowię o dolnej półce/marketowych) zwraca się po roku+.

 

Ktoś praktykował coś podobnego i może się podzielić wnioskami? Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To lepiej zamontuj klimę z funkcją grzania, zrobi z tych 2 MWh trzy razy tyle.

To, co zaproponowałeś jest dość dziwaczne - przecież ten system działaby tylko w momencie poboru wody.

Jaki procent wodu zużywasz właśnie wtedy, kiedy występuje nadwyżka produkowanej energii ?

10% ?

10% z tych 400zł ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bazowałem na informacji istniejącego zasobnika (tego podłączonego pod piec gazowy) - > strata ciepła ma być mniej niż 1 kWh / dobę. Zakładając, że do podgrzania 150l wody do temp 48C potrzeba jakieś 6.5 kWh (?) zakładałem, że fakt, iż nagrzewanie jest tylko w momencie poboru wody nie jest większym problemem :) Ale też mi się coś nie zgadzało, że strata ciepła z zasobnika jest tak mała... Chyba, że coś przeoczyłem jeślo chodzi o kwestię strat ciepła zasobnika a utrzymywanie wody o zadanej temperaturze...

 

Przy okazji podłącze inny temat : wykorzystanie tej nadwyżki przez wpięcie grzałek w grzejniki łazienkowe, które są osobnymi pętlami na rozdzielaczu podłogówki - ma sens? W lecie z zaworem grzejnika zamknietym (grzeje sam grzejnik-suszenie ręczników itp), a w zimie - zawór otwarty, woda przepływa przez grzejnik i grzałki łazienkowe wspomagają podgrzewanie podłogówki (podłoga w łazienkach na osobnych pętlach). Ma sens, czy przekombinowane? :)

 

Z klimą z funkcją grzania - myślałem, ale jej instalacja we właściwych a nie pasujących miejscach w gotowym domu jest troszkę ... problematyczna w moim wypadku;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To lepiej zamontuj klimę z funkcją grzania, zrobi z tych 2 MWh trzy razy tyle.

To, co zaproponowałeś jest dość dziwaczne - przecież ten system działaby tylko w momencie poboru wody.

Wg mojego zrozumienia nie tylko w momencie poboru wody - woda by trafiala ciepła do istniejącego zasobnika & "czekała" tam na użycie a straty ciepła w okresie postoju (braku zużycia wody) są wg specyfikacji zasobnika Vaillanta minimalne.

 

Jaki procent wodu zużywasz właśnie wtedy, kiedy występuje nadwyżka produkowanej energii ?

10% ?

10% z tych 400zł ?

Jak powyższe - zakładałem, że prawie całośćz tego kosztu odzyskam (- straty za ,,przestój").

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam pisałeś:

W momencie nadwyżki energii (np. w ciągu słonecznego dnia) w czasie gdy obecny zasobnik będzie pobierał wodę, przechodziłaby ona przez dodatkowy podgrzewacz elektryczny i na wejściu zamiast mieć np 10-15C, podgrzana by była (przynajmniej tyle ile wejdzie do dodatkowego podgrzewacza) do np 45C. Potem kocioł gazowy podgrzałby tylko do zadanej temp.48C w istniejącym zasobniku (podgrzewanym gazem)

 

 

 

Już teraz sam nie wiem- chcesz wpiąć ten podgrzewacz na wejściu zimnej wody do kotła, czy szeregowo pomiędzy kocioł a zasobnik?

To drugie jest niewykonalne- bo przepływowy podgrzewacz reaguje na spadek ciśnienia (odkręcenie kranu), a wpięty pomiędzy kocioł gazowy, a zasobnik takiego spadku by nie odnotował.

Strasznie rzeźbisz...

 

Zamontuj sobie jedną klimę, albo kup większy zasobnik i grzałkę.

W ogóle po co montowaneś przewymiarowaną instalację ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam pisałeś:

 

Już teraz sam nie wiem- chcesz wpiąć ten podgrzewacz na wejściu zimnej wody do kotła, czy szeregowo pomiędzy kocioł a zasobnik?

 

Na wejściu zimnej wody do zasobnika cwu ogrzewanego kotłem gazowym. Nie wprowadzam wody z sieci wodociągowej do kotła tylko do zasobnika, a w zasobniku jest pętla zasilana z kotła która wodę z instalacji wodociągowej ogrzewa ale się z nią nie miesza. Chyba, że coś przeoczyłem?

 

Woda teraz wpływa w temp. z sieci miejskiej (10-15C). Ja chcę ją tylko wstępnie podgrzać o ok. 30 stopni zanim trafi do zasobnika ogrzewangeo gazem. Tak jak bym ciepłą wodę miejską wprowadził do zasobnika w domu.

 

To drugie jest niewykonalne- bo przepływowy podgrzewacz reaguje na spadek ciśnienia (odkręcenie kranu), a wpięty pomiędzy kocioł gazowy, a zasobnik takiego spadku by nie odnotował.

Strasznie rzeźbisz...

Tu chyba kwestia ciśnienia nie będzie miała zastosowania (odp. powyżej).

 

Zamontuj sobie jedną klimę, albo kup większy zasobnik i grzałkę.

W ogóle po co montowaneś przewymiarowaną instalację ?

 

Jedna klima na dom, bez kanałów, prowadzenie rurek do odprowadzenia skroplin itp - niewykonalne. Dom praktycznie wykończony. Nie chcę teraz nic kuć i psuć tego co właśnie skończyłem. Zasobnik z grzałką - racja, ale jak w pierwszym poście, cała kwestia to jak tego uniknąć jak mam prawie nowy zasobnik ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten moment (nie ma jeszcze pełnego roku odkąd uruchomiłem fotowotaikę, ale szacunki wydają mi się dość realistyczne) - będzie to ok 2000-2500 kWh. Mam świadomość, że to nie jest jakoś bardzo dużo, ale po prostu oddać do elektrowni ,,za nic'' też szkoda ;)

 

U mnie wystarcza to na CWU czystym prądem na rok.

Nie mam wanny.

Bojler mam 80 litrów i tylko prysznic.

Każdy ma inne uwarunkowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...