Ogrzewanie:70z?/m-c???

[Gość]

Znalazłem w internecie ofertę kotłów na drewno firmy TOORO.Najtańszy kosztuje 3.800 zł(18kW).Praca 12h bez uzupełniania paliwa.Zużycie drewna 18m3.Miesięczny koszt ogrzewania domu to 70 zł na miesiąc.Co o tym sądzicie?

A może ktoś posiada taki kocioł?

Pozdrawiam

Darek

[Gość]

Wszystko fajnie tylko jest to niewygodne w użyciu i trudne w regulacji, nie można założyć programatora itp. Jak ktoś ma ochotę i lubi biegać po drzewo, rąbać je, składować, przynosić do domu lub wrzucać do piwnicy to rozwiązanie jest idealne, ale takich ludzi jest b.mało. 99,9% ludzi chce ustawić temperaturę i zapomnieć, a tak popularne kominki do których też trzeba się męczyć z drzewem traktuje się raczej jako okazjonalne stworzenie nastroju i przy okazji wspomaganie ogrzewania. Myśl że nie warto się męczyć.

[zedgrajewo]

Nie do końca, piec taki też można sterować regulatorem pokojowym temperatury.

[Gość]

Oczywiście że moze być sterowany, tak jak każdy inny piec(np. można stopniowo(6) obniżać temper. w ciągu dnia).Z odpowiednim zasobnikiem C.O staje się wręcz komfortowym urządzeniem.Patrz http://www.eko-vimar.com.pl http://www.tooro.pl.Jeśli ktoś nie ma dobrego dostępu do drewna,zawsze można kupić wysezonowane-znalazłem takie po 80zł/m3.Nawet przy max. zużyciu 18m3 daje to kwotę 1400zł.Myśle iz jest to bardzo tanio.

Michał

[Gość]

Aby użytkowac taki piec potrzeba kilku ton drewna na sezon grzewczy. Oznacza to koniecznosc posiadania podjazdu dla ciezkich

samochodow ciezarowych, pily motorowej, miejsca na ciecie, rabanie i suszenie drewna. Potrzeba rowniez przynajmniej dwoch silnych i zdrowych osob do pracy przy rozladowywaniu, cieciu, rabaniu, przenoszeniu drewna.

Nie wiem jak ekonomiczny jest taki piec, ale jezeli chodzi o

naklad pracy przy przygotowaniu drewna, to ze wszystkich rodzajow

piecow przy tym jest najwiecej pracy i to ciezkiej a czasami rowniez niebezpiecznej (pila mechaniczna)

[Gość]

Pomysł bardzo dobry,sam go rozważam.Straszą Cię piłami i dużą piwnicą, nie przychodzi im do głowy ,że można mieszkać przy tartaku czy stolarni i rąbankę kupić za 25-30 zł za m3.Wydaje mi się,że 18 m3 drzewa zużyłbyś paląc na okrągło przy 18* mrozu .Faktycznie zużyjesz 10 m3.Zero kłopotu z popiołem.Są też wady drzewo musi być suche[ 20%] wskazana wiata..Słowacki Vigas 25 kW kosztuje w sklepie 4200 zł, bez pośredników 2600 zł.T, emperatury wytwarzane w kotle 600-1200 *C trochę mnie przerażają.Nie wiem jaką dostaje czopuch i komin.

Nie wiem też czy holzgaz w połączeniu z powietrzem nie tworzy mieszaniny wybuchowej.W przypadku awarii domowi groziło by wielkie bum.

Kocioł posiada pełną automatykę z wyświetlaczem cyfrowym.

Proszę ewentualnych użytkowników o podzielenie się swoimi uwagami ponieważ kotły te to u nas nowość .

Pozdrawiam

Stan

[MABALA]

UŻYTKUJĘ PIEC VIGAS 25 TRZECI SEZON.PIEC STEROWANY JEST AUTOMATYKĄ WŁASNĄ I POPRZEZ POMPĘ OBIEGOWĄ , KTÓRA Z KOLEI JEST ZAŁĄCZANA TERMOSTATEM POKOJOWYM. DOM JEST NIEOCIEPLONY , Z DUŻYM ZAPOTRZEBOWANIEM NA CIEPŁO.ZALETY TAKIEGO PIECA TO PRZEDE WSZYSTKIM KOSZT- ZUŻYWAM OK 25 M3. DREWNA W SEZONIE.EFEKTYWNA CENA LOCO PIWNICA TO OK.70 ZŁ/M3.W PORÓWNANIU Z KOSZTEM PIECA WĘGLOWEGO JEST OK. POŁOWY TANIEJ. UCIĄŻLIWOŚĆ/CZASEM TROCHE DYMI/ I PRACOCHŁONNOŚĆ/TRZEBA DOKŁADAĆ CO OK.8-12 GODZ./ TO WADY TEGO SYSTEMU.PIEC JEST BEZPIECZNY , PROSTY W OBSŁUDZE I JAK DOTĄD BEZAWARYJNY. DRZEWO DO PALENIA POWINNO BYĆ SEZONOWANE PRZYNAJMNIEJ 1 SEZON, CHOCIAŻ OCZYWIŚCIE IM SUCHSZE TYM LEPIEJ.

[Gość]

Witam

Napisz w jaki sposob kupic ten piec Vigazu bez posrednikow.Tez mnie interesuje ten temat -mieszkam blisko lasu,drewno jest tanie,zero klopotow z transportem.Choc posiadam juz piec na olej 11kw Ulricha chetnie zainstaluje drugi!

Pozdrawiam wszyskich aktywnych uzytkownikow forum!

[Gość]

2600 zł za piec vigas to b.dobra cena.Do anonimowy : napisz gdzie mozna nabyć ten piec!

[Gość]

Nie wiem w jaki sposób instalator omija pośredników, ale najkrótsza trasa ze Słowacji do Polski to okolice

m. in. Rzeszowa ...

Nie mogę bez zgody instalatora dać bezpośredniego namiaru, wobec zainteresowania zorientuję się, co się da zrobić.

Stan

[Gość]

Ja również zamierzam zakupić kocioł Vigas. Mam dostęp do odpadów drzewnych ze sporej stolarni za friko.

W porównaniu z piecami gazowymi faktycznie jest przy nim trochę pracy, ale cały piec w moim przypadku zwróci się po trzech latach. Nawet gdyby przyszło mi zmienić go za kilka lat na kocioł gazowy, to i tak wyjdę na tym interesie do przodu.