Czym wykończyć podłogę - dyskusja, co lepsze:: płytki, parkiet, panele, wykładzina?

[Trociu]

A wy tą wykładzinę planujecie dać na gołą wylewkę??

[leyla]

Ja uważam, że wykładziny są niezdrowe, siedzi w nich mnóstwo "wszystkiego", nie jestm zbytnio przewrażliwiona na punkcie czystości, ale wykładziny w domu (co innego, w jakichś publicznych miejscach) zawsze mnie odrzucały

[damimax]

Po tym jak zobaczyłam co wyciągnął karcher po rocznym używaniu wykładziny w pokoju dziecięcym zdecyduję się jednak na panele:/

[jarekkur]

Jak w temacie..........

 

MAmy dylemat czy na górze w pokojach dzieci i w naszej sypialni dawać na podłogę panele czy wykładzinę.

 

MOże wypowiedzą się osoby, które maiły podobny dylemat i co wybrały i dlaczego właśnie to???

 

Dziękuję za odpowiedzi z góry.

 

Pozdrawiam

 

Dorota

Absolutnie nie wykładzina. U dzieci bedzie ciepło i ze strachu przed katarami rzadziej wietrzone. Klimat idealny do rozwojy roztoczy. odchody tych stworzonek są alergenami!!!

Laminat to tylko taki który ma certyfikat, że nadaje sie dla dzieci-pytac! Przy umowwie da potwierdzic na piśmie. Wasze dzieci są tego warte! Kosztuje wiecej ale dzieciaki które najcześciej bawią się na podłodze powinny miec zdrowe materiały pod pupą. Czyż nie!?

[tuuska1]

Zdecydowanie panele. Łatwiej utrzymać je w czystości , nie chłoną " zapachu" domu, no i te wredne roztocza.Nie wiem nad czym tu sie zastanawić.

[dorusia]

Ojej, ale dużo przeciwników wykładziny, a ja tak bardzo małżona namawiałam, że już chyba prawie namówiłam, ale teraz to i ja mam wątpliwości. DZiękuję wszystkim za odpowiedzi. Są one dla mnie cenną wskazówką.

 

Pozdrawiam

 

Dorota

[Paulka]

U dzieci zrobiłam panele (argumenty: roztocza, wizja rozlanych soków, przyklejonej plasteliny itp)

W sypialni wykładzina ze względów troche technicznych (w jednym miejscu mam "zepsutą" podłoge i ułożenie na niej paneli byłoby trudne) a poza ty nie jesteśmy alergikami, a plasteliną w sypialni lepic nie planujemy

[Nikoru]

A dlaczego na panele nie dać dywanu? (nie musi być drogi)

U moich rodziców na pięknych parkietach leżą dywany. U mnie w mieszkanku na panelach podobnie. I jest SUPER!

Dla oka widać drewno, dla ciepełka dywan. I wszyscy są zadowoleni.

[jarekkur]

A dlaczego na panele nie dać dywanu? (nie musi być drogi)

U moich rodziców na pięknych parkietach leżą dywany. U mnie w mieszkanku na panelach podobnie. I jest SUPER!

Dla oka widać drewno, dla ciepełka dywan. I wszyscy są zadowoleni.

Dzieci powinny tak długo jak siusiaja w pieluchy a czasami i bez niej nie powinny bawic sie na dywanach które trudno wytrzepac i to solidnie, z rzadka daje sie do prania, również pierze się samemu rzadko. Można połóżyc koc który mozna pra co drugi nawet dzień. Nie dodawc alergenów dzieciom wystarczy to co jest w naszym otoczeniu a czego się tak łatwo nie pozbędziemy.

[mariuszdro]

ja na początku byłam zdecydowana na wykładzinę, szczególnie jak pochodziłąm po niej u siostry, ale jak posłuchałam o jej ciągłym czyszczeniu, plamach i "wklejkach" różnego rodzaju to stwierdziłam - NIE!

u dzieci będą panele i do tego dywaniki, które nadają się do prania w pralce!

ewa

[Aga - Żona Facia]

My mamy dom parterowy. W pokojach (tzn. nasza sypialnia, pokój syna i gościnny) daliśmy najtańsze panele (pod które położyliśmy taki czarny cienki styropian) a na to wykładziny. Jestem bardzo zadowolona z takiego rozwiązania bo to daje ciepło w pokoju. I co mnie zdziwiło wielu znajomym też się to podoba.

Na panelach też się zbiera kurz i tzw. "koty.

 

Jedna uwaga. W pokoju syna mam taki dywan z ulicami i domami i po kilku dniach mieszkania żałowałam, że taką mu kupiliśmy:

1. rzadko kiedy bawi się na tych "uliczkach" samochodami (może dlatego że w przedszkolu mają taką samą)

2. Jak rozrzuci klocki lego (te malutkie) to potem jest problem bo prawie ich nie widac.

3. No i nie daliśmy jej na cały pokój tylko od każdej ściany jest 50 cm odstępu i już teraz wiem że powinna byc na całości.

[jarekkur]

My mamy dom parterowy. W pokojach (tzn. nasza sypialnia, pokój syna i gościnny) daliśmy najtańsze panele (pod które położyliśmy taki czarny cienki styropian) a na to wykładziny. Jestem bardzo zadowolona z takiego rozwiązania bo to daje ciepło w pokoju. I co mnie zdziwiło wielu znajomym też się to podoba.

Na panelach też się zbiera kurz i tzw. "koty.

 

Jedna uwaga. W pokoju syna mam taki dywan z ulicami i domami i po kilku dniach mieszkania żałowałam, że taką mu kupiliśmy:

1. rzadko kiedy bawi się na tych "uliczkach" samochodami (może dlatego że w przedszkolu mają taką samą)

2. Jak rozrzuci klocki lego (te malutkie) to potem jest problem bo prawie ich nie widac.

3. No i nie daliśmy jej na cały pokój tylko od każdej ściany jest 50 cm odstępu i już teraz wiem że powinna byc na całości.

 

Ale ty mówisz, że ładnie wygląda i przede wszystkim też znajomym się podoba. Czy jest jednak zdrowa dla dzieci. W moim poście pisałem o roztoczach i panelach dla dzieci bez formaldehydu i antystatyczne.

[Gabi.gg]

A dlaczego na panele nie dać dywanu? (nie musi być drogi)

U moich rodziców na pięknych parkietach leżą dywany. U mnie w mieszkanku na panelach podobnie. I jest SUPER!

Dla oka widać drewno, dla ciepełka dywan. I wszyscy są zadowoleni.

Dzieci powinny tak długo jak siusiaja w pieluchy a czasami i bez niej nie powinny bawic sie na dywanach które trudno wytrzepac i to solidnie, z rzadka daje sie do prania, również pierze się samemu rzadko. Można połóżyc koc który mozna pra co drugi nawet dzień. Nie dodawc alergenów dzieciom wystarczy to co jest w naszym otoczeniu a czego się tak łatwo nie pozbędziemy.

Nie przesadzajmy z tym unikaniem potencjalnych alegenów i sterylnością. Jedna z teorii powstawania alergii wręcz mówi o tym, że łatwiej dochodzi do rozwoju choroby, jeśli dziecko nie ma możliwości kontaktu z alergenami, czyli często z brudem. Są też potwierdzone badania, że dzieci, które wychowują się od urodzenia np. z kotem, rzadziej chorują na alergię. Więc bez przesady.

[jarekkur]

Twoje dzieci twoja sprawa. Możesz dodac ...jak ma byc chore to i tak bedzie... wszystko w rękach Boga... a na koniec ...to oni są winni...

Gdyby nie były to rzeczy grocne nie było by problemu z czystym a raczej brudnym, skażonym środowiskiem.

Według mnie wystarczy 250 rodzajów bakterii w jamie ustnej zdrowego człowieka. Jezeli tam sie coś wachnie to jest juz choroba. Chcesz tego!

Wiele zależy od bariery immunologicznej organizmu. Przecież nie wiesz czy nie ma ją czegoś w spadku po przodkach. Po co prowokowac. Astma czy alergie sa trudne do leczenia a niektóre nie daja wyleczyc.

Panele antystatyczne bez formaldehydu (rakotwórczy) a na to koc który można rozłożyc do zabawy i często prac.

Pozatym wykładzina w krótkim czasie wgnieciona czekolada, przyklejone resztki cukierka, troche moczu który wyleciał z pieluchy itp. Dzieci nie należy sterylnie chowac ale chronic przed brudem. Owoce warto myc ale po co...trzeba się uodparniac?!

[Gabi.gg]

Twoje dzieci twoja sprawa. Możesz dodac ...jak ma byc chore to i tak bedzie... wszystko w rękach Boga... a na koniec ...to oni są winni...

Gdyby nie były to rzeczy grocne nie było by problemu z czystym a raczej brudnym, skażonym środowiskiem.

Według mnie wystarczy 250 rodzajów bakterii w jamie ustnej zdrowego człowieka. Jezeli tam sie coś wachnie to jest juz choroba. Chcesz tego!

Wiele zależy od bariery immunologicznej organizmu. Przecież nie wiesz czy nie ma ją czegoś w spadku po przodkach. Po co prowokowac. Astma czy alergie sa trudne do leczenia a niektóre nie daja wyleczyc.

Panele antystatyczne bez formaldehydu (rakotwórczy) a na to koc który można rozłożyc do zabawy i często prac.

Pozatym wykładzina w krótkim czasie wgnieciona czekolada, przyklejone resztki cukierka, troche moczu który wyleciał z pieluchy itp. Dzieci nie należy sterylnie chowac ale chronic przed brudem. Owoce warto myc ale po co...trzeba się uodparniac?!

 

Ja nie napisałam o moim widzimisię i o tym, że mi wszystko jedno i mam luźne podejście do spraw czystości, tylko o tym, że istnieją udokumentowane teorie potwierdzone badaniami, z których wynika, że dzieci nadmiernie czyste i przebywające w zbyt sterylnym otoczeniu mają większe szanse na wystąpienie u nich chorób alergicznych.

 

Czy wiesz o tym, że najnowsza teoria powstawania alergii opiera się na założeniu, że właśnie zbyt często się oczyszczamy, myjemy i stosujemy za dużo środków dezynfekujących?

 

Wynika to z tego, że rozwijający się układ odpornościowy u dziecka nie ma zbyt wielu okazji do nauczenia się co jest groźne, a co nie i jak tłumić reakcje na alergeny. Trochę brudu na pewno nie zaszkodzi.

[Anulek2005]

Mimo, że dyskusja rozwija się w zgoła nic nie mającym z tematem wspólnego kierunku zapytam tak:

 

Panele czy wykładzina PCV?

 

Zdarza mi się oglądać programy o urządzaniu wnętrz i już kilka razy zamiast paneli na podłogę zalecano wykładzinę PCV. Czy to kwestia wymogów programu (producent -sponsor, mało kasy???) czy może rzeczywiście warto pomyśleć o tym typie wykładziny jako alternatywie dla paneli, które przecież nie są bez wad - niejednokrotnie na forum było, że nie lubią jak się je myje na mokro, że są na nich "koty" itd.?

 

Co wy na to?

[pleg]

My z żoną zdecydowaliśmy się na wykładzinę - oczywiście PCV do pokoi dziecięcych. Przeważyły względy praktyczne i estetyczne. To gruba odporna na uszkodzenia wykładzina w ciekawe wzory. Trudno ocenić bo to do tej pory tylko kilka miesięcy użytkowania, ale na razie jesteśmy zadowoleni.

 

Trochę to kosztowało, zwłaszcza ta do młodszego dziecka bo wzieliśmy w jednym kawałku.

http://images37.fotosik.pl/28/0c23512b74f82a73m.jpg

 

http://images33.fotosik.pl/400/8ae045c3394531b0m.jpg

[Anulek2005]

pleg ta wykładzina w ulice jest bombowa. Gdzie ją kupiliście?

 

A co wiecie na temat "sklejania" wykładzin - wiecie - łączy się różne kolory wykładzin np. po łuku, a między tym jest taka jakby fuga - to podobno jakieś klejenie jest - spotkaliście się z kimś, kto takie cuda potrafi robić? Sadzę, że jakaś specjalna maszynka do tego klejenia musi być ...

[pleg]

Nie byliśmy oryginalni - kupiliśmy w komforcie

http://www.komfort.pl/

 

Na łączeniu się nie znam

[Aga - Żona Facia]

Wykładziny PCV na pewno bym nie dała do pokoików.