Czy można w domu mieć okna dwóch różnych producentów?

[Mokebe]

Głupie pytanie, ale sytuacja jest taka: chcę bdb okna do sypialni (48-51 dB Rw tłumienności akustycznej na wypadek imprez sąsiedzkich, etc.), ale "zwykłe" okna wszędzie indziej i jestem trochę w kropce, bo chcąc zrobić jedną firmą napotykam na problem:

 

tania firma: fajne ceny okien, ale najlepsze w ich ofercie to 43-44 dB, całkowity koszt 10k. Zaznaczam, że "tania" firma to nie jest jakiś noname, tylko np. Salamander.

 

droga firma: są w ofercie 48 dB, ale "zwykłe" okna są u nich 3x droższe, całkowity koszt 25-30k.

 

Najchętniej zrobiłbym miksa: kupno i montaż okna dźwiękoszczelnego u drogiej firmy, zwykłe rozwiązania od innych firm. Można tak? wiadomo, że będą różne klamki wtedy, co niektórym będzie to wadzić, ja to miałbym gdzieś osobiście. Pytanie, czy się z uwagi na nieco inną estetykę okien nie przyczepi ktoś z gminy, że niezgodnie z planem, nieharmonijna stolarka albo inne głupoty...

[finlandia]

 

tania firma: fajne ceny okien, ale najlepsze w ich ofercie to 43-44 dB, całkowity koszt 10k. Zaznaczam, że "tania" firma to nie jest jakiś noname, tylko np. Salamander. .

 

Dla mnie takie określenie, to właśnie firma no name. Profil nie gwarantuje dobrego okna!

To jest okno na profilach Brugmann-Salamander znanej firmy z Podlasia. Widuję takie często. Różnice w tonacji występują niezależnie od producenta, czyli winny jest raczej profil. Ale pościąganą okleinę przy słupku (na innych oknach znacznie bardziej) głównie u tego producenta. Fota z wczoraj.

 

Nie ma żadnego nakazu kupowania różnych okien. W tym bardzo tanich. Nie wierzę jednak, w taką różnicę. Musisz mieć KOMPLETNIE inny zakres wyceny.

Różnica w podobnych firmach rzędu 10% może wystąpić. Więcej - zawsze odbije się kosztem "jakości".

[Mokebe]

Ja mam bardzo duży rozstrzał wycen, powiem szczerze. Od 11k do 25k (okien nie mam dużo, mały dom).

[stary]

Głupie pytanie, ale sytuacja jest taka: chcę bdb okna do sypialni (48-51 dB Rw tłumienności akustycznej na wypadek imprez sąsiedzkich, etc.), ale "zwykłe" okna wszędzie indziej i jestem trochę w kropce, bo chcąc zrobić jedną firmą napotykam na problem:

 

tania firma: fajne ceny okien, ale najlepsze w ich ofercie to 43-44 dB, całkowity koszt 10k. Zaznaczam, że "tania" firma to nie jest jakiś noname, tylko np. Salamander.

 

droga firma: są w ofercie 48 dB, ale "zwykłe" okna są u nich 3x droższe, całkowity koszt 25-30k.

 

Najchętniej zrobiłbym miksa: kupno i montaż okna dźwiękoszczelnego u drogiej firmy, zwykłe rozwiązania od innych firm. Można tak? wiadomo, że będą różne klamki wtedy, co niektórym będzie to wadzić, ja to miałbym gdzieś osobiście. Pytanie, czy się z uwagi na nieco inną estetykę okien nie przyczepi ktoś z gminy, że niezgodnie z planem, nieharmonijna stolarka albo inne głupoty...

Proponuję rozpatrzyć kilka zagadnień przed podjęciem decyzji, bowiem akustyka czegokolwiek to pojęcie mocno złożone, i z racji zaostrzenia walki z hałasem, dochodzi ostatnio do, chyba największych manipulacji na tym polu, z racji niewiedzy lub celowego działania.

Popularne Rw, samo w sobie niewiele znaczy, ważniejsze są te ujemne cyferki w nawiasie (c, ctr), które obniżają wyjściowe Rw i pokazują rzeczywistą ochronę, więc:

- jakie źródło hałasu może być naszym głównym utrapieniem? ? Imprezy dyskotekowe i ruch uliczny to średnia i wysoka częstotliwość, czyli tzw. Ra2- ale może w pobliżu budynku jest lotnisko czy autostrada, czyli tzw. Rw-c=Ra1

- podana izolacja akustyczna powinna dotyczyć całego okna a nie szyby- tak jak w tym przypadku, bowiem nie spotkałem okien pvc o izolacji nawet "ważonej" Rw w granicach 50 db....

- do Ra2=34 db, zgodnie z normą 14351,można deklarować na podstawie dostępnych badań dla szyby, powyżej należy posiadać własne lub kaskadowe i wskazane jest aby producent takowe przedstawił przed zakupem.

 

Zastanawiające jest, aby przy porównywalnym systemie okiennym, wyposażeniu, sposobie montażu, etc. różnica w ofertach wynosiła 10 -> 25 czy 30 tysięcy... Proszę dokładnie obejrzeć propozycje.

 

Ktoś z gminy (czy innego zarządcy budynku, np. wspólnoty) mógłby się przyczepić tylko w przypadku zmiany np. koloru czy podziału okien w stosunku do istniejących w bloku, ewentualnie konserwator zabytków w przypadku budynku wpisanego na takową listę.

Wpływu koloru czy kształtu klamek lub profilu na samopoczucie użytkowników raczej nie wyjaśnię...