Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

projekt- rysunki techniczne


Gość

Recommended Posts

jak mi cos spadnie na glowe to juz sie o nic nie bede martwic

 

widze, ze dalej idziecie w zaparte

i chcecie mi roztoczyc wizje spadajacego na glowe stropu

podalem jako przyklad moje szacunkowe spostrzezenie ze 15 cm monolit musi wystarczyc w przypadku rozpietosci 4 metrow jesli na srodku tego strpu 4 metrowego nie stoi jakis ciezar z bajki z napisem 15 ton.....

jesli sie myle to prosze o sprostowanie ( ale sie nie doczekam)

 

po drugie jak wspomnialem skonczylem studia i wiem na czym polegaja obliczenia wytrzymalosciowe i zareczam ze potrafie sobie sam je wykonac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 112
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

no coz Leon, zostanie Ci jeszcze oczywiscie przeliczenia zbrojenia - to przede wszystkim.

policzyc tez trzeba fundamenty, stropodach lub wiezbe dachową, ewentualne belki czy nadproża, wieńce, ew. słupki wzmacniające i takie tam mniej wazne rzeczy. Z całym szacunkiem, ale akurat co do obliczeń, to nie masz racji. slyszales o obciazeniach wiatrem, wspolczynnikach bezpieczenstwa itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie Panowie !!

 

odrobinę wyrozumiałości proszę

aż przykro Was czytać

a miałem Was za wartościowych ludzi

 

a tu proszę - pojawiła się okazja pojeździć sobie na Leonie jak na łysej kobyle - więc dawaj jeden przez drugiego. Taką macie radość z tego? Czy naprawdę chodzi o to żeby każdy wątek zamienić w atak na kogoś? Snowdwarf - jak już kogoś nie zjedziesz to sam się z tym źle czujesz że taka okazja przeszła koło nosa? Dowcipy też masz na poziomie podstawówki niestety - za grosz finezji. Polecam kabarety - i to te starsze. Podszlifujesz trochę swoje poczucie humoru.

 

Apeluję o wyrozumiałość dla faktu że chęć posiadania własnego domu nie jest wprost zależna od zasobności portfela. To naprawde można zrozumieć. Pomagać nie trzeba - chociaż Robert spróbował z kominami. Ale przeszkadzać i obśmiewać też nie trzeba.

 

Mój przyjaciel taczkuje humus spod domu bo go nie stać na Ostrówka - a jednak chce coś robić. I co? Snowdwarf dam Ci jego maila to sobie poużywasz - TAKI TEMAT !!

-----------

to nie jest atak na kogoś - tylko na idee - nie mam nic przeciwko temu żeby budować sobie samemu... zresztą wiele osob tak robi - zastanawiam się tylko w jaki sposób zamierza leon tę sprawę załatwić - jeśli chodzi o mnie to leon może sobie zaprojektować 3 domy jedemn po drugim - jego sprawa...

ale niech nie liczy że łatwo mu będzie znaleźć osobę która za to weźmie odpowiedzialność...

---

...jak już kogoś nie zjedziesz to sam się z tym źle czujesz że taka okazja przeszła koło nosa? Dowcipy też masz na poziomie podstawówki niestety - za grosz finezji. Polecam kabarety - i to te starsze. Podszlifujesz trochę swoje poczucie humoru

owszem - te starsze kabarety lubię najbardziej... a poziom dowcipów dopasowuję do poziomu debaty niestety...

 

PS.leon nie powiedział jak zmierza kupić materiały budowlane bez pieniędzy... i to jest dopiero ciekawe...

 

Apeluję o wyrozumiałość dla faktu że chęć posiadania własnego domu nie jest wprost zależna od zasobności portfela. To naprawde można zrozumieć. Pomagać nie trzeba [...]. Ale przeszkadzać i obśmiewać też nie trzeba.

 

nie obśmiewamy bynajmniej chęci posiadania domu kolego - tylko drogę jaką leon zamierza dążyć w celu jego posiadania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robert po raz kolejny powtarzam ze skonczylem studia, zreszta ta sama uczelnia co ty

 

obliczenia wytrzymalosciowe nie stanowia dla mnie problemu

powiedzialbym nawet, ze to architektom daleko do mojego poziomu, jesli chodzi o takowe.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no coz Leon, zostanie Ci jeszcze oczywiscie przeliczenia zbrojenia - to przede wszystkim.

policzyc tez trzeba fundamenty, stropodach lub wiezbe dachową, ewentualne belki czy nadproża, wieńce, ew. słupki wzmacniające i takie tam mniej wazne rzeczy. Z całym szacunkiem, ale akurat co do obliczeń, to nie masz racji. slyszales o obciazeniach wiatrem, wspolczynnikach bezpieczenstwa itp?

 

a co z geodetą, jakimś sprawdzeniem gruntu na miejscu budowy?

możę by trzeba pociągnąć jakieś media...

---

ale wszystko się da zrobić

---

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

narysowanie paru kresek

 

 

 

Dobrze jest jesli inwestor wie co chce ! te kilka kresek ktore narysuje inwestor zapewne pomoga projektantowi w pracy gdyz mniej czasu poswieci na rozmowie z inwestorem o projekcie domu. nie wydaje mi sie aby projektant zrezygnowal ze stosownego wynagrodzenia za swoja prace? klepnac to mozna kolezanke w pracy choc to sie nazywa troche inaczej. Posiadanie pieczatki oraz stosownych uprawnien budowlanych to efekt kilkuletniej pracy oraz doswiadczen to stale uczenie sie oraz znajomosc odpowiednich przepisow czesto zmieniajacych sie dlatego nie stempluje sie swojego nazwiska byle gdzie i za byle co?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robert po raz kolejny powtarzam ze skonczylem studia, zreszta ta sama uczelnia co ty

 

obliczenia wytrzymalosciowe nie stanowia dla mnie problemu

powiedzialbym nawet, ze to architektom daleko do mojego poziomu, jesli chodzi o takowe.....

tu sie zgodze... sam zlecam obliczenia konstruktorowi, i zapewniam ze moja praca nie konczy sie na rysowaniu kresek w acadzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Leon, Leon.... co ty w sobie masz..." - ktoś kiedyś tak śpiewał. :)

 

Z zainteresowaniem czytam twoje posty, bo sam należę do ludzi "szukających".

Ale uważam, że w tym przypadku trochę przegiąłeś - piszesz przecież, że budynek ma być

prosty i nieskomplikowany, - dlaczego po prostu nie weźmiesz gotowca o takich wymiarach

zewnętrznych i dachu jaki ci odpowiada i nie zrobisz sobie do tego adaptacji?

Gotowiec (z reguły nawet z instalacjami i przyłączami) w prostej bryle wyniesie cię

ok 1000pln + adaptacja drugie tyle. I masz problem z głowy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarpol

masz racje, prace nalezy szanowac, ale jesli chodzi o mnie to z mojego punktu widzenia to te cale projektowanie w przypadku domkow jest warte tyle co papier na ktorym sie to zaprojektowalo, dlatego ciesze sie ze sa jeszcze tacy , ktorzy maja uprawnienia a tysiak lub dwa sa dla nich odpowiednim wynagrodzeniem.

ta kwote wydaje nie na ich prace, bo jej nie doceniam, tylko za pieczatki, ktore oni posiadaja, ...

no coz biurokracja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam rydzu,

ja tez lubie twoje posty i podoba mi sie twoja budowa

ja tez mysle o silce powaznie

tez chce sciane trojwarstwowa

 

z tymi gotowcami to jest tak- ze praktycznie kazdy mi nie pasuje

ale masz racje i taka opcje biore pod uwage

juz znalazlem jeden studio arcis ad07

ale i tak bedzie mase przerobek

wiec pytanie jest co bedzie taniej

a jednak ten indywidualny mnei bardzo kusi, bo ten ad07 nawet z przerobkami nei bedzie tym na czym mi tak do konca zalezy

 

ale ogolnie sie z toba zgadzam, z tym ze jak mowie chce miec opcje

i zobacze co bedzie mnei uszczesliwialo w koncowym rozrachunku

w gudniu chce pozalatwiac formalnosci wiec czasu niewiele

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja bym chciała zapytać Leona, jakie to ogromne oszczędności poczyni na projekcie architektonicznym? gotowym na przykład? nawet wraz z branżowymi? Chodzi mi o procentowy udział w kosztach budowy domu, wraz z działką i uzbrojeniem? Bo rozumiem, że kosztorys już ma?

 

i naprawdę nie chcę cynicznie atakować, ale może jeszcze więcej by Leon oszczędził lepiąc własnoręcznie cegły i dachówki oraz strugając więźbę.

 

Przepraszam za napaść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jarpol

masz racje, prace nalezy szanowac, ale jesli chodzi o mnie to z mojego punktu widzenia to te cale projektowanie w przypadku domkow jest warte tyle co papier na ktorym sie to zaprojektowalo, dlatego ciesze sie ze sa jeszcze tacy , ktorzy maja uprawnienia a tysiak lub dwa sa dla nich odpowiednim wynagrodzeniem.

ta kwote wydaje nie na ich prace, bo jej nie doceniam, tylko za pieczatki, ktore oni posiadaja, ...

no coz biurokracja...

---

cóż - twoja wypowiedź trąci tym co kolega KaiM'a na taczce wozi - nawet ciutkę bardziej...

-----

ale jesli chodzi o mnie to z mojego punktu widzenia to te cale projektowanie w przypadku domkow jest warte tyle co papier na ktorym sie to zaprojektowalo

---

:cry:

jesteś kolego mocno rąbnięty choć z katowic

 

ta kwote wydaje nie na ich prace, bo jej nie doceniam, tylko za pieczatki, ktore oni posiadaja, ...

no coz biurokracja...

 

jak wyżej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pomysl na dalsze oszczednosci

mianowicie azstanawiam sie czy te rysunki musza byc faktycznie ladne

-mozna by zaoszczedzic na ploterze i nasmarowac je w olowku albo rysikiem

przejdzie to?

albo maja jakies wymagania panowie urzednicy w tej materii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leon, teraz tak poważnie - czy twój sprzeciw wobec projektu gotowego wynika z szukania oszczędności li tylko czy też z niechęci wobec mafii architektów-bumelantów?

Jeśli to pierwsze, to mój post powyżej jest adekwatny,

Jeśli to drugie, to może poszukaj dalej. Mnie się wydaje, ze jak w każdym fachu - są ludzie porządni, są naciągacze, są ludzie bez polotu i są tacy, którym może się udać wstrzelić w twoją wizję, są drodzy i tani.

Nie wszyscy lekarze leczą pavulonem i nie wszyscy dyrygenci...

Leon, może naprawdę poszukaj, popytaj o dobrego architekta do projektu indywidualnego. Jak będziesz dobrze do rozmowy przygotowany (z rysunkami itp.) a koleś nie będzie leciał tylko na kasę, to może się coś z tego wykluje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...