Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Popękany chudziak w wielu miejscach


Matross

Recommended Posts

Dziękuję wszystkim raz jeszcze za porady!!

 

Trochę martwi mnie ilość i głębokość tych rys - sam już nie wiem czy to normalne, że aż tak popękało. Szczerze mówiąc na żadnej z budów nigdy nie miałem takiego problemu - tutaj pierwszy raz. Jutro zbiórka na budowie i zobaczymy co dalej z tym zrobić. Nie wykluczam narazie żadnej opcji, ze skuciem włącznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim raz jeszcze za porady!!

 

Trochę martwi mnie ilość i głębokość tych rys - sam już nie wiem czy to normalne, że aż tak popękało.

 

Jak wszyscy tu piszą, w tych konkretnych warunkach tak, to zupełnie normalne, że aż tak popękał. Fizyka. Tu już nie ma czego roztrząsać.

Fizyka również podpowiada sposoby jak unikać spękań betonu. To co jest tu "nienormalne", że nie zastosowano właściwie tych sposobów. Dyskusja głównie dotknęła opinii nt. tych sposobów i ich skuteczności a nie meritum.

 

Co z tym zrobić, to - i jest to odpowiedź na praktycznie każdy temat budowlany: to zależy.

Zależy jaką hydroizolację planujesz, moim zdaniem w tych warunkach najmnije roboty będzie z papą i tak jak sugeruje Twój KB pod papę można w zasadzie nic z tym nie robić, wystarczy taka "stabilizacja". Jeśli powiesz mu, że ma być KMB to powinien zalecić odpowiednie przygotowanie tego betonu, jeśli by zignorował taką informację to zapewne nie wie jak działa taka izolacja.

 

Jak Ci już pisałem, chudziak to stabilizacja. Nie zawsze chudziak jest wylewany z betonu, często robi się warstwę stabilizacyjna z keramzytu.

Tak, też się tak robi. A tu przykład z kolei z użyciem kruszywa odpowiedniej gradacji jako warstwy odcinającej podciąganie kapilarne, na to XPS i wylewka z betonu:

Ale czy jest to właściwe i prawidłowe... to zależy :)

Więc nie zawsze "chudziak" pełni wyłącznie rolę stabilizacji... bo to zależy od innych zaprojektowanych rozwiązań w danym obiekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Technolog może stwierdził co było przyczyną tylu pęknięć?

Skoro był technolog to załatwiłeś to w ramach gwarancji czy będziesz płacił za nowy beton?

 

Tak, prawdopodobnie powodem była nieodpowiednia mieszkanka betonowa. Na zdjęciach widać tylko rysy początkowe - potem zrobiło się ich dużo więcej a pęknięcia powiększyły się- beton był już wtedy na bieżąco pielęgnowany. Negocjujemy z betoniarnią - jestem dobrej myśli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dzielisz 3 na 3 bo to jest zbrojone, przy nie zbrojonym dzielisz.

Polewanie wodą nie jest głupotą, jest potrzebne ale nie powoduje to braku rys. Za rysy odpowiada skurcz, a skurcz to cement, kruszywo i tempo twardnienia, jeżeli chcecie to za jakieś dwa tygodnie wylewamy strop, mogę nagrać jak powstają rysy jeszcze w miękkim betonie, którego jeszcze lać wodą nie ma jak.

Rysy to zmora, teraz mam taki strop że nawet trudno powiedzieć co to za rysy,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw czy betoniarnia nie użyła pozostałości jakiegoś starego betonu z dodaniem świeżego cementu licząc że to tylko chudziak i jakoś będzie.

Teraz mieszkanka będzie perfekt, może będzie zbrojenie, równo wylane, przykryty chudziak i regularnie podlewany przez co inwestor zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy chudziak został wylany 3 dni temu. Wcześniej ekipa skuła i raz jeszcze zagęściła podsypkę. Uzupełniłem tez małe ubytki w masie KMB wewnątrz ściany fund., żeby wszystko było idealnie. Kanalizacja została spr. kamerami- nic nie naruszone. Obok leży kupa gruzu z poprzedniego chudziaka. Tym razem nie daliśmy folii ani nawet zbrojenia pod spód, beton jest pielęgnowany i …nie ma ani jednej nawet najmniejszej ryski. Po wylaniu beton wyglądał inaczej niż poprzednio. Betoniarnia pokryła wszystkie koszta - wszyscy zadowoleni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Betoniarnia pokryła wszystkie koszta - wszyscy zadowoleni.

 

Zdradzisz jak tego dokonałeś? Co było nie tak z betonem że zapłacili za skucie i ponowne wylanie?

 

 

Uzupełniłem tez małe ubytki w masie KMB wewnątrz ściany fund., żeby wszystko było idealnie.

 

Dorzucając swoje dwa grosze moja teoria to niezdylatowany od ścian fundamentowych chudziak bardzo mocno związał się ze ścianami i stąd tak wielkie rysy skurczowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beton był abnormalnie kruchy i o dziwnej strukturze, co potwierdziło badanie młotkiem Schmidta. Betoniarnia przyjęła to na gwarancji…tak jęk pisałem, to nie mój pierwszy obiekt. W tym przypadku było to tylko 18m3. Na mój poprzedni obiekt zamawiałem 300m3.

 

Co dziwne, to obecnie zalany chudziak jest mocno związany ze ścianami i nie ma choćby najmniejszej ryski włosowatej. Ten poprzedni odwrotnie - folia zapewniła dylatację a i tak popękało. Moja rada - w żadnym wypadku nie dawajcie folii po chudy beton jak temp. powietrza przekracza 20 st. C. Zauważyliśmy, że całe mleczko spłynęło na dół folii, co mogło być jedną z przyczyn zaistniałej sytuacji. Jak powiedział technolog… mieszanka się „ugotowała”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...