Podwyżka cen gazu ....

[NOTO]

Cytat z artykułu .....

 

— Podwyżka dotknie wszystkich odbiorców gazu. Jej wysokość zależy od tego, czy korzystają oni z wysokiego, średniego czy niskiego ciśnienia — mówi Wiesław Wójcik, wiceprezes URE.

 

Szczegółów nie chciał podać. Wiadomo jednak z dotychczasowych nieoficjalnych informacji, że ceny dla odbiorców indywidualnych (niskie ciśnienie) wzrosnąć mają bardziej niż dla przemysłowych (wysokie).

 

PGNiG proponuje, by nowe ceny przesyłu paliwa zostały bez zmian przez sześć miesięcy 2005 r. Sama cena gazu (taryfa obrotowa) obowiązywałaby natomiast tylko od 1 stycznia do końca lutego. Dałoby to gazowemu monopoliście sposobność ubiegania się potem o kolejne podwyżki (analitycy spodziewają się bowiem 25-30-proc. wzrostu kosztów zakupu paliwa).

 

Regulator sugerował, by obowiązywanie taryfy obrotowej PGNiG wydłużyło do końca marca. Gazowy potentat nie widzi przeszkód.

[Kon111]

Kolejny sygnał o podwyżkach od 1 stycznia gazu i prądu....

http://biznes.onet.pl/0,1025422,wiadomosci.html

[neuron]

No to pociag ruszyl. Jedziemy do EU

[Grzegorz63]

Kon111 podał link, ja wkleję poniżej zawartość newsa, zanim zniknie z portalu. Moim zdaniem nie ma co dzielić włosa na czworo bo podwyżki są symboliczne...

...Od 1 stycznia wzrosną ceny gazu i energii elektrycznej. To skutek zatwierdzenia nowych taryf przez Urząd Regulacji Energetyki.

 

Wiceprezes Urzędu, Wiesław Wójcik podkreślił w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że do ostatniej podwyżki cen doszło półtora roku temu i obecna nie powinna być niespodzianką.

 

Wiesław Wójcik podkreśla, że jedną z najważniejszych przyczyn podwyżki jest inflacja i realnie wzrost cen będzie minimalny.

 

Wiceprezes Wójcik podkreśla, że wielkość podwyżki zależy od dostawcy prądu - Górnośląski Zakład Energetyczny podniesie ceny o półtora procent, największą podwyżkę - o prawie 5 procent planuje zakład energetyczny w Płocku.

 

Wiceszef Urzędu Regulacji Energetyki dodał, że niektóre zakłady żądały podwyżki o 7-8 procent, ale Urząd do tego nie dopuścił.

 

Gaz dla odbiorców indywidualnych zdrożeje szacunkowo o 2 - 2,5 procent. Taryfa ta będzie obowiązywać tylko przez 3 miesiące. Potem - jak mówił wiceprezes Wójcik - jeżeli nawet dojdzie do kolejnej podwyżki, będzie ona minimalna. Niewykluczone jest jednak utrzymanie cen a nawet obniżka...

[kroyena]

Ja pierdu, chłopaki, a czy kto zachwałał Unie, że będzie w niej taniej?

Albo że będziema mieli jewropejskie diety, żeby na było stać na inny niż rodzimy gaz?

[mario_pab]

Ciekawe czy węgiel zdrożeje. Jeśli nie, to zwolennicy czarnego złota zyskają kolejny argument za jego stosowaniem. Osobiście uważam się za umiarkowanego zwolennika węgla, tzn. jestem za stosowaniem węgla do ogrzewania domów na wsiach w stosunkowo luźnej zabudowie, a przeciwnikiem jego stosowania w miastach o gęstej zabudowie, czy w dolinach górskich.

[infiniti]

Halo, czy to forum sympatykow Samoobrony? Jaki zwiazek ma podwyzka cen gazu i en.el. z przystapieniem do UE? Taryfy sa korygowane (zawsze w gore) co roku od kilku juz lat. Z tym, ze do tej pory bylo to zawsze na 1 lipca z wyjatkiem tego roku. Rozumujac w analogiczny sposob moglbym powiedziec, ze dzieki wejsciu do UE nie mielismy podwyzek gazu i pradu w lipcu. Byloby to stwierdzenie rownie trafne .

-infiniti

[kroyena]

infi załatf mnie krawat.

[Grzegorz63]

Taki???

http://wirtualnie.7net.pl/aaa_kupteraz.net/samoo/1s.jpg

[infiniti]

Kroyena, gdzies Ty sie uchowal? Krawaty sa juz passe. Tera beda krecic parasolami (tez w paski). Ino co bedzie jak lato bedzie suche, a i niezbyt sloneczne? Niechybnie przerżną wybory. Przez glupie parasolki.

-infi

[kroyena]

no właśnie.

A co do Unii to jak na fladze Sojedinionnych Sztatow Amieriki, jak se liczby gwiazdek nie zmieniom to się nie poczuwam. Dla nich to co za Łabom to i tak 3 świat.

[neuron]

Wywolalem prowokacyjnie temat.

Mialem na mysli poziom cen.

Wydaje sie, ze regulacja cen nosnikow energii nie uchroni nas od podazania za cenami znanymi z bardziej liberalnych rynkow.

[kroyena]

unijny rynek regularny

połozyłeś mnie na bordzie, kij bordzie.

[neuron]

kroyena

Ja ciebie? Czym?

[kroyena]

cenami znanymi z bardziej liberalnych rynkow

 

Z naciskiem na liberalnych.

Czy liberalna cena składa się w większości z podatków czy z kosztów wytworzenia danego dobra?

[Daru]

Wywolalem prowokacyjnie temat.

Mialem na mysli poziom cen.

Wydaje sie, ze regulacja cen nosnikow energii nie uchroni nas od podazania za cenami znanymi z bardziej liberalnych rynkow.

 

Kolega mysli że socjalistyczny monopol jest dobry - gdybyśmy mieli liberalny rynek i kilku dostawców gazu to pewniem płacislibyśmy z 30% mniej a tak mamy co mamy.

[kroyena]

Mamy deficycik i brak ściągalności akcyzki i VAT z paliwa, a gdyby było inaczej to byśmy mieli niemieckie autostracy i szwedzką opieką społeczną.

 

Ale ni mamy, w ramach dobrze pojętej liberalizacji stref.

[neuron]

Ja rozumiem, podatki.

 

Wiele obszarow gospodarki zyje z podatkami.

Ale poziom regulacji rynku to jest podatek niejawny na rzecz podmiotow ktore Skarbem Panstwa nie sa.

Regulacje i monopole utrudniaja realna wycene dizalalnosci firm. Czyli ile naprawde kosztuje to co robi gazownia czy ZE

 

Tu byla moja tyrada o powszechnym pasozytnictwie, usunalem ja bo to zbyt szeroki temat