jak górników załatwił praktiker

[sarwa]

Witajcie,

Wiem, że niewielu z Was robi zakupy w Praktikerze ale...

 

Wspólnie z żoną odwiedziliśmy wiele sklepów, salonów

z panelami podłogowymi. Pech chciał, że upatrzyliśmy sobie

właśnie w Praktikerze panele w cenie 35.99.

W zeszłym tygodniu na wycieraczce znalazłem ulotkę, iz z okazji

Barburki właśnie Praktiker obniża ceny na wszystko o 10%.

Wstałem w sobotę rano, wziołem kasę do kieszeni i jadę...

Na miejscu MEGA niespodzianka: Cena paneli urosła na 37.99.

Dodam, że wcześniej nie było żadnej promocji.

Wniosek: ŻAL MI TYCH WSZYSTKICH LUDZI MYŚLĄCYCH, ŻE

ROBIĄ DOBRE ZAKUPY!!!

 

... oczywiście nie kupiłem paneli a do Praktikera nigdy nie pojadę.

 

Tomek

[RolandB]

czyli tak liczac na spokojnie bylo 5 % rabatu chyba nie jest tak zle - co nie ?

Ale kombinuja chlopaki

[Tomek_J]

Wniosek: ŻAL MI TYCH WSZYSTKICH LUDZI MYŚLĄCYCH, ŻE ROBIĄ DOBRE ZAKUPY!!!

... oczywiście nie kupiłem paneli a do Praktikera nigdy nie pojadę.

 

Ech, człowieku, ty myślisz, że Ci się krzywda stała ? :D:D

Poczytaj: http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=16233&

[remx]

czyli tak liczac na spokojnie bylo 5 % rabatu chyba nie jest tak zle - co nie ?

Ale kombinuja chlopaki

 

Chyba raczej nastąpiła podwyżka ceny a nie rabat

[kroyena]

sarwa nigdy, nie mów nigdy.

[Waldon]

jakie dobre zakupy???

 

wszystko co kupilem w marketach mialo kiepska jakosc co dokladnie te same produkty kupione w skladach.

 

Nawet gips gorzej wizal

[Karp]

W Praktikerze chciałem kupić płytki, podobały się żonie, cena atrakcyjna (ok. 20 zł/m2). Wziąłem kasę jadę kupić a tu się okazało że na listwę dekoracyjną wydam więcej niż na same płytki, znaczy jakieś 3x droższe niż przeciętna cena. Suma sumarum kupię w "normalnym" sklepie i jak mi zabraknie parę sztuk to w każdej chwili je dokupię.

Tak się skończyły moje zakupy w marketach (zanim się zaczęły).

 

Krzysztof

[jareko]

wiecie co

pomijam kwestie zakupow w marketach gdyz nie raz spostrzeglem ze w sklepie za rogiem to samo wychodzi mnie taniej (wiadomo tu obnizka a na innym powyzka by wyjsc na swoje hehehe) ale ciagle zatanawia mnie pokutujacy mit slepej wiary w promocje i rabaty.

Ciagle nabieramy sie na jeden z podstawowych chwytow matketingowych jakich juz w szkole ucza

Tak jak i nastepny - ze cos dostajemy gratis Juz nawet w gebe za friko bic nie chca jak kiedys

Nie podejmuje nigdy polemiki z klientem ktory zaczyna w te slowa - "Panie a ile u Pana teraz jest rabatu? Masz Pan teraz jakas promocje? Bo widzisz Pan - u sasiada (kila kilometrow obok jak sie okazuje hehehe) to daja mi 20% a ile Pan mi dasz?"

[MMarian]

Ale tytuł wątku jest super byłem bardzo ciekawy, w jaki sposób praktiker załatwia górników

[Jacekde]

Ja myslę, że nie górników tu nacięli. Oni mieli akurat święto.

[_bogus_]

wiecie co

(...)Nie podejmuje nigdy polemiki z klientem ktory zaczyna w te slowa - "Panie a ile u Pana teraz jest rabatu? Masz Pan teraz jakas promocje? Bo widzisz Pan - u sasiada (kila kilometrow obok jak sie okazuje hehehe) to daja mi 20% a ile Pan mi dasz?"

 

I słusznie - żadnej polemiki. Trzeba, jak w markecie, przygotować sobie tabliczkę z ceną o 35% większą od obecnej. Wtedy nawet jak dasz mu 25% zniżki od nowej ceny to i tak o jakiś 1% do przodu będziesz

 

A propo - przypomniał mi się dowcip o procentach (właściwie jest to fakt autentyczny z pewnego niepolskiego miasta).

 

Droga dwupasmowa. Były korki. To przemalowano pasy tak żeby zrobić na niej 3 pasy. Czyli wielkie halo, bo zwiększono przepustowość o 50% !!!

 

Okazało się jednak, że przy takich wąskich pasach to ciągle stłuczki są i droga zablokowana przez wypadki. Przepustowość drogi praktycznie spadła.

 

Więc przemalowano z 3 pasów z powrotem na 2.

 

A w sprawozdaniu z działalności władz przed wyborami napisano o zwiększeniu przepustowości drogi o 17%!!!!

 

No, bo najpierw z 2 na 3 (wzrost o 50%) a później spadek z, 3 na 2 (czyli tylko o 33%).

 

Pozdrawiam

[RolandB]

czyli tak liczac na spokojnie bylo 5 % rabatu chyba nie jest tak zle - co nie ?

Ale kombinuja chlopaki

 

Chyba raczej nastąpiła podwyżka ceny a nie rabat

 

podwyzka ceny i owszem ale rownoczesnie daja przeciez rabat ... od wyzszej ceny ale 10 % ....

To daje od starej ceny 5 % ...

[MEDYK]

A ja 3 lata temu kupowałem w Leroy'u tani gres na balkon dla siebie i rodziców. Jako że czas miałem tylko w niedzielę więc wieczorkiem z moją Asią pojechaliśmy i kupiliśmy. Wyszło tak że następnego dnia musiałem po coś tam pojechać, a tu patrzę, te same płytki tansze, ale się wkurzyłem bo razem była różnica ponad 80 zl , no ale nic. Myślę sobie skoro piszą hasło, że zwracają 2x różnicę w cenie jeśli się znajdzie ten sam produkt ale tańszy, to ich zaskoczę i walę jak w dym i mówię, że znalazłem taniej, a pani pyta a gdzie, a ja że u was. Kobietę zatkało, nie wiedziała co ma zrobić więc zawołała kierownika. I checie wierzcie lu nie, ale gościu wypisał mi talon co prawda nie na 2x różnicę, ale normalnie na różnicę pomiędzy ceną z niedzieli, a poniedziałku.

pzdr

[mdzalewscy]

podobnie jest z ratami 0%

 

- albo są na wiekszość asortymentu, ale w określonym czasie (np. 3dni) gdzie przez ten czas podnosi się ceny (wlicza odsetki)

- albo na wybrane artykuły, gdzie też jest już wszystko wliczone jest w cenę.