gondoljerzy 09.07.2021 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 (edytowane) No właśnie, sam piszesz, że budżet masz ograniczony, a chcesz sobie przewymiarować kocioł i grzejniki. O ile przewymiarowane grzejniki mogą się przydać przy kotle kondensacyjnym, to przewymiarowany kocioł na groch będzie Ci przydatny tylko do czasu zrobienia ocieplenia. Potem będzie większość czasu pracował w podtrzymaniu i marnował opał. Z kolei grzanie gazem zimą wychodzi taniej niż latem. Mam na myśli opłaty stałe, które latem mocno ciążą, a zimą ich udział w całości rachunku zdecydowania spada. Koszt grzania będzie pewnie większy niż ekogrochem, ale komfort też ma swoją cenę. W kwestii ocieplenia/elewacji. Dla obniżenia kosztów można zrobić ocieplenie i na razie nie kłaść tynku. Kilka lat wytrzyma. Albo dać na zewnątrz pokrycie ze specjalnego kleju do styro i siatki, który może pełnić funkcję tynku. Są takie cuda. No, ale Twój dom, Twoje pieniądze, Twoje decyzje. Swoją drogą, jeśli rozwałka po całości, to czemu nie ogrzewanie podłogowe? Edytowane 9 Lipca 2021 przez gondoljerzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
belliash 09.07.2021 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 Planuję podłogówkę w łazienkach, kuchni i korytarzu - czyli wszędzie tam, gdzie będą kafle, bo lubie chodzić boso Czy kocioł będzie aż tak przewymiarowany to nie wiem... Po pierwsze chciałem dołożyć jeszcze grzejnik w garażu, więc będzie większa powierzchnia do ogrzania, poza tym jak mieszkaliśmy w bloku, to mieliśmy ostatnią zimą 24*C Poza tym piec na ekogroszek też da się ustawić, żeby rzadziej dorzucał do pieca, więc myślę, że sumarycznie nie byłoby chyba aż tak źle. Badź, co bądź, na pewno ten piec musimy zrobić. A że obecnie CWU otrzymujemy z junkersa, to zależy mi aby zaplanować jak to będzie wyglądać w przyszłości, bo może niedużym kosztem uda się coś dołożyć i zrezygnować na zimę z pracy junkersa. Tym samym moglibyśmy zaoszczędzić na gazie, skoro i tak ogrzewalibyśmy dom ekogroszkiem. Natomiast w przyszłości moglibyśmy poprostu dołożyć piec gazowy - w zasadzie to nawet nie musielibyśmy go kupować przy wymianie instalacji. Wystarczyłoby, abyśmy wszystko przygotowali, podciągneli rury, zaslepili je i tak zostawili. Oszczedzilibysmy na piecu - moglibysmy wczesniej zrobic ocieplenie. A to nie jest maly koszt, szczegolnie ze chcę iść w styropian z niskim współczynnikiem o grubosci 15-20cm. A robiąc ocieplenie musze od razu wymienic balustrady na balkonach i tarasie, poszerzyc schody na tarasie bo sa jak dla nas za waskie (a jak dojdzie styro, to w ogole nie da sie przejsc) itp itd... Niestety nie od razu Rzym zbudowano i chocby bardzo chcial ocieplic dom, to obecnie nie jestem w stanie tego zrobic... Mam swiadomosc ze od tego wiele zalezy, ale nie przeskocze tego. Dlatego szukam jakiegos rozwiazania. Na chwile obecna zostaje piec na ekogroszek (polecano mi MPM i Defro) i w zasadzie mógłbym go wpiąć poprostu jak jest i wykorzystać do CO w miejsce starych pieców, aczkolwiek cały czas myslę o potencjalnych oszczednosciach na gazie, bo po co mam grzac CWU osobno? Z drugiej strony nie chcialbym teraz robic czegos, co za kilka miesiecy wyrzuce do kosza. Bede mial chwile to zrobie zdjecia obecnych piecow (bo sa dwa - gazowy i weglowy) to moze wtedy zrozumiecie ze to sie do niczego nie nadaje A ja w dalszym ciagu licze na Wasza pomoc w tej sprawie, wiec poki co odpuscmy sobie kwestie ocieplenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domino34 09.07.2021 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 (edytowane) Bardzo ciężko zrozumieć Twój upór. Masz przed sobą ogromne wydatki, a za nic nie chcesz ich optymalizować. Na początek wyrzucisz pieniądze na piec na ekogroszek, który kosztuje już koło 10tys, a za 2-3 lata okaże się bezużyteczny i po termomodernizacji trzeba będzie przerabiać znów instalację dodając bufor i jakąś armaturę. Pomyśl długofalowo, bo chcesz wyrzucić pieniądze w błoto. Na wszystkie pytania, które tutaj zadałeś wydaje mi się, że dostałeś odpowiedź. Tylko problem jest taki, że nikt nie poparł Twojej koncepcji, co budzi Twój opór.... Na chwile obecna zostaje piec na ekogroszek (polecano mi MPM i Defro) i w zasadzie mógłbym go wpiąć poprostu jak jest i wykorzystać do CO w miejsce starych pieców, aczkolwiek cały czas myslę o potencjalnych oszczednosciach na gazie, bo po co mam grzac CWU osobno? Z drugiej strony nie chcialbym teraz robic czegos, co za kilka miesiecy wyrzuce do kosza. Takie dziwne kombinacje i tak się skończą wyrzuceniem pieniędzy w błoto. Chcesz zrobić przejściową instalację, a później docelową. Zapłacisz dwa razy, jakbyś nie kombinował. Twoja koncepcja wymaga kupna zbiornika CWU z dwoma wężownicami, które też swoje kosztują. Jeszcze też wrzucasz do tego podłogówkę. Powstaje CI instalacja z grzejnikami i podłogówką. Stąd następna armatura, zawory mieszacze, pompa -> koszty. Nie chce być złym proprokiem, ale wywalisz za tą instalację tyle, że jakbyś pomyślał to byś zrobił proste jedno źródło CO, a za resztę ocieplenie, okna, czy coś innego. Niestety Ty te pieniądze chcesz wyrzucić na coś co ma działać 2-3 lata. W poście nr 19 gondoljerzy napisał CI racjonalne rozwiązania, ale nawet nie wiem czy je przyjąłeś do wiadomości. Czy kocioł będzie aż tak przewymiarowany to nie wiem... Po pierwsze chciałem dołożyć jeszcze grzejnik w garażu, więc będzie większa powierzchnia do ogrzania, poza tym jak mieszkaliśmy w bloku, to mieliśmy ostatnią zimą 24*C Poza tym piec na ekogroszek też da się ustawić, żeby rzadziej dorzucał do pieca, więc myślę, że sumarycznie nie byłoby chyba aż tak źle. Po termomodernizacji będzie źle, a Ty oszalejesz i wydasz następne pieniądze na bufor. Edytowane 9 Lipca 2021 przez domino34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nurek_ 09.07.2021 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 Jaki sens kupowania kotła na ekogroszek na 3 lata. Kocioł na ekogroszek + instalacje + robocizna to pewnie z 15 tys. Zrób docelową instalację pod gaz, a za te 15 tysięcy masz grzania gazem na kilka lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gondoljerzy 09.07.2021 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 Planuję podłogówkę w łazienkach, kuchni i korytarzu - czyli wszędzie tam, gdzie będą kafle, bo lubie chodzić boso Czy kocioł będzie aż tak przewymiarowany to nie wiem... Po pierwsze chciałem dołożyć jeszcze grzejnik w garażu, więc będzie większa powierzchnia do ogrzania, poza tym jak mieszkaliśmy w bloku, to mieliśmy ostatnią zimą 24*C Poza tym piec na ekogroszek też da się ustawić, żeby rzadziej dorzucał do pieca, więc myślę, że sumarycznie nie byłoby chyba aż tak źle. Zrób ogrzewanie podłogowe w całym domu i daruj sobie grzejniki. W łazience można pokombinować z ogrzewaniem ściennym, albo z dodatkowym grzejnikiem, bo łazienki mają gorsze proporcje powierzchni podłogi do zapotrzebowania na ciepełko. Po co Ci ogrzewany garaż? Jeśli jest w bryle domu, to i tak się ogrzeje od sąsiednich pomieszczeń i od ziemi. Mieszkałeś w bloku i tam miałeś 24 stopnie. W nieocieplonym domu utrzymanie takiej temperatury kosztuje. Badź, co bądź, na pewno ten piec musimy zrobić. A że obecnie CWU otrzymujemy z junkersa, to zależy mi aby zaplanować jak to będzie wyglądać w przyszłości, bo może niedużym kosztem uda się coś dołożyć i zrezygnować na zimę z pracy junkersa. Tym samym moglibyśmy zaoszczędzić na gazie, skoro i tak ogrzewalibyśmy dom ekogroszkiem. Natomiast w przyszłości moglibyśmy poprostu dołożyć piec gazowy - w zasadzie to nawet nie musielibyśmy go kupować przy wymianie instalacji. Wystarczyłoby, abyśmy wszystko przygotowali, podciągneli rury, zaslepili je i tak zostawili. Oszczedzilibysmy na piecu - moglibysmy wczesniej zrobic ocieplenie. Niewiele zaoszczędzisz rezygnując z grzania CWU gazem. Opłaty stałe za gaz i tak nadal będziesz płacił. A to nie jest maly koszt, szczegolnie ze chcę iść w styropian z niskim współczynnikiem o grubosci 15-20cm. A robiąc ocieplenie musze od razu wymienic balustrady na balkonach i tarasie, poszerzyc schody na tarasie bo sa jak dla nas za waskie (a jak dojdzie styro, to w ogole nie da sie przejsc) itp itd... Niestety nie od razu Rzym zbudowano i chocby bardzo chcial ocieplic dom, to obecnie nie jestem w stanie tego zrobic... Mam swiadomosc ze od tego wiele zalezy, ale nie przeskocze tego. Dlatego szukam jakiegos rozwiazania. Styropian to tylko część kosztów ocieplenia. Robocizna prawie ta sama, czy kładziesz 10 czy 20cm. Stary dom, więc balkon i taras są pewnie potężnymi mostkami cieplnymi. Zastanów się, czy z nich nie zrezygnować, wyburzyć, odciąć. W aktualnym domu nie mam takich żelbetonowych dodatków. Taras będę dostawiał do ocieplonego budynku jako niezależną konstrukcję. Na chwile obecna zostaje piec na ekogroszek (polecano mi MPM i Defro) i w zasadzie mógłbym go wpiąć po prostu jak jest i wykorzystać do CO w miejsce starych pieców, aczkolwiek cały czas myslę o potencjalnych oszczednosciach na gazie, bo po co mam grzac CWU osobno? Z drugiej strony nie chcialbym teraz robic czegos, co za kilka miesiecy wyrzuce do kosza. Uważaj na polecających. Potrafią polecać produkty dające im największą prowizję. Swoją drogą, dziwię się, że jeszcze komuś chce się ciągać worki z węglem i w przeciwną stronę worki z popiołem, gdy jest gaz podłączony do domu. Niejeden tu na forum płakał, że nie ma gazu i nieprędko będzie miał. To może już lepiej zamontować od razu docelowy, nieprzewymiarowany kocioł gazowy, a w razie ostrzejszej zimy dogrzewać się aktualnym kotłem zasypowym? Kilkanaście tysięcy w kieszeni niewydane na groszkowca. Pisałeś, że stary nieszczelny, ale nie określiłeś w jakim sensie? Woda z niego kapie, dym wylatuje, czy dziurami powietrze ciągnie i pożera opał jak wściekły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
belliash 09.07.2021 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 (edytowane) Stary piec węglowy dymi w pomieszczeniu (nie, to nie kwestia komina). Poza tym trzeba by do niego ciągle latać i pilnować, nie ma nawet regulowanego ciągu (nowsze piece mają klapkę na łancuszku), tu mogę conajwyżej podeprzeć klapkę pod różnym kątem zwiększając lub zmniejszając dopływ powietrza... Gazowego nie miałem odwagi uruchomic I jedyna normalna rzecz: Po co Ci ogrzewany garaż? Bo jest w piwnicy, pod salonem i jego choć częściowe dogrzanie zwiększyłoby również komfort w pomieszczeniu nad nim Edytowane 9 Lipca 2021 przez belliash Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domino34 09.07.2021 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 (edytowane) Bo jest w piwnicy, pod salonem i jego choć częściowe dogrzanie zwiększyłoby również komfort w pomieszczeniu nad nim Musisz zmienić podejście - od tego jest izolacja, a nie grzejnik w garażu. Ten "junkers" od CWU to rozumiem przepływowy piecyk gazowy? Wygląda na całkiem nowy? I co po modernizacji instalacji trafi on do śmieci? To, że ten piec węglowy dymi do pomieszczenia, to może kwestia wymiany uszczelnień drzwiczek lub jakiś rewizji, skoro twierdzisz, że komin czysty? Może napisz jednoznacznie, czy jest szansa używać jeszcze tego kotła węglowego ze 2 sezony pomimo, ze będzie to niewygodne, ale czy się da? Czy może jest on sprawny, tylko po prostu nie chce Ci się wokół niego latać więc mówisz, że nie działa, bo ja już nie rozumiem.... Edytowane 9 Lipca 2021 przez domino34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
belliash 09.07.2021 13:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 Tak jak napisałem, piec nadaje się do wyrzucenia, bo dymi z tyłu. Nie będę sie przecież bawił w uszczelnianie go bo nie wiadomo kiedy znowu puści, a znając życie nastąpi to w najmniej oczekiwanym momencie. On ma ze 30 lat albo więcej i pora odesłać go na emeryture. Będziemy to teraz wałkować w kółko? Od samego początku pisze przeciez (wydaje mi sie jednoznacznie), że przed zimą muszę wymienić piec... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domino34 09.07.2021 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 (edytowane) Ok, jasne. Jeśli nie przemawia do Ciebie propozycja z używanym kotłem węglowym, to w takim razie pozostaje Ci kupić nowy kocioł na węgiel. Potem robić dalsze remonty. Co do Twoich dwóch kotłów:Kocioł węglowy z kotłem gazowym możesz połączyć przez bufor, najlepiej >1000l ( bufor z dodatkową wężownicą). Za buforem od strony instalacji grupa mieszająca, aby grzać bufor do wysokiego parametru. Kocioł gazowy dołączasz do bufora przez wężownicę w tym buforze. Do CWU kupujesz zbiornik >200L z dwoma wężownicami do jednej piec gazowy, do drugiej węglowy i tyle. Junkers, który masz do śmieci. Aha, i pewnie do tego ze cztery pompy i cztery sterowniki, choć niektóre piece już mają wbudowane elementy sterowania... No i jeszcze mieszanie do podłogówki. Wyjdzie pewnie ze 3 razy więcej niż instalacja dobrana z myślą o termomodernizacji budynku, ale chcącemu nie dzieje się krzywda. Tylko proszę nie pisz za jakiś czas, że drogo... Edytowane 9 Lipca 2021 przez domino34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
belliash 09.07.2021 15:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 (edytowane) OK, to podejdźmy do tematu z drugiej strony, bo faktycznie całkiem sporo tego. Załóżmy, że wyrzuce oba piecyki ze zdjęcia i w ich miejsce zamontuje tylko piec gazowy. To teraz mam kilka pytań: 1. Wybrać jednofunkcyjny plus jakiś zasobnik do CWU, czy dwufunkcyjny z wbudowanym zasobnikiem? Co będzie lepszym wyborem? 2. Jaką moc pieca przyjąć? Przed czy po dociepleniu? 3. Do jakiej temperatury grzać CO, aby zagrzać to co widać na poniższych zdjęciach, a jednocześnie aby nie zbankrutowac? Z tego co się orientuje to piece kondensacyjne są najbardziej ekonomiczne gdy temperatura wynosi do 40* a juz na pewno gdy nie przekracza 50*. Grube rury, grzejnik spawany, samoróbka, długość 165cm: Kolejny grzejnik, długość 105cm: Grzejnik, żeliwny - 20 żeberek: Oczywiście to nie jedyne grzejniki, jest ich więcej, ale w zasadzie wszystkie takiego typu. W kuchni mam nowy stalowy panelowy i tak samo na przedpokoju, w łazience drabinka. To tyle nowości Pozostałe jak ze zdjęc. Co ciekawe, wyliczyłem sobie koszt na cieplowlasciwe.pl, wybralem beton komorkowy (chyba najblizszy suporeksowi?), budowany w latach 70, stare drzwi drewniane, stare okna 2 szybowe, porzadana temperature wpisalem 21*C, czyli optymalna do spania... i wyszlo mi ze najtaniej bedzie drewnem i gazem. Koszt gazu 3800zl rocznie przy zapotrzebowaniu 27 485kWh. Nie wiem na ile można temu ufać, ale jeśli by wymienił okna na 3-szybowe ze szczelnym montażem i drzwi na jakieś porządne, to może nie byłoby tak zle? Edytowane 9 Lipca 2021 przez belliash Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domino34 09.07.2021 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 (edytowane) 1. Wybrać jednofunkcyjny plus jakiś zasobnik do CWU, czy dwufunkcyjny z wbudowanym zasobnikiem? Co będzie lepszym wyborem? 2. Jaką moc pieca przyjąć? Przed czy po dociepleniu? 3. Do jakiej temperatury grzać CO, aby zagrzać to co widać na poniższych zdjęciach, a jednocześnie aby nie zbankrutowac? Z tego co się orientuje to piece kondensacyjne są najbardziej ekonomiczne gdy temperatura wynosi do 40* a juz na pewno gdy nie przekracza 50*. 1. Wydaje mi się, że w obu wypadkach masz na myśli kocioł jednofunkcyjny tylko z wbudowanym zbiornikiem lub bez -> nie ma to za wielkiego znaczenia. Jak weźmiesz zbiornik cwu osobno, to możesz go sobie dobrać większym jeśli masz więcej osób w rodzinie 2. Kotły gazowe zwykle mają duży zakres modulacji mocy, stąd kupując nawet kilkanaście KW mocy, to może być on dobrany już z myślą o modernizacji 3. Kondensacyjny nie ma sensu. Temperatura zasilania będzie taka, że nici z kondensacji. Do jakiej temperatury grzejesz teraz, aby było w miarę ciepło? Bez żadnego docieplenia będziesz musiał osiągać podobne temperatury. Z tego powodu przewinęła się propozycja, aby wrzucić używany kocioł na węgiel zamiast tego co masz, aby do czasu modernizacji ocieplenia nie kląć rachunków za gaz, bo może być nieciekawie bez ocieplenia. ale jeśli by wymienił okna na 3-szybowe ze szczelnym montażem i drzwi na jakieś porządne, to może nie byłoby tak zle? Będzie lepiej, ale nikt tego CI nie przepowie czy wtedy rachunki za gaz staną się znośne. Bardzo dużo czynników, nie wiadomo jaka będzie zima, czy ocieplenie będzie za 1/2/3 lat, czy dach jest jakkolwiek ocieplony, czy coś planujesz docieplać także pod dachem. Masz też opcję zrobienia obliczenia zapotrzebowania na ciepło, to się przekonasz ile potrzebujesz przed i po ociepleniu. Coś więcej wtedy zaplanujesz. Edytowane 9 Lipca 2021 przez domino34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
belliash 09.07.2021 16:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 (edytowane) Nie, miałem na myśli dwufunkcyjny, np. Vitodens 222-W albo 222-F. Ten drugi ma wbudowany zasobnik CWU. o pojemności 100 litrów lub wężownicowy podgrzewacz CWU o pojemności 130 litrów. Więc w sumie wszystko w 1 urządzeniu. Do tego ma moc od 1.9 do 32kW. Ale obawiam się, że do tego musiałbym przynajmniej wymienić jeszcze grzejniki... Na dachu jest styropapa 20cm, to jedyne ocieplenie w sumie Jeśli chodzi o bieżące koszta związane z ogrzewaniem, to są mi w zasadzie nieznane, bo przede mną pierwsza zima tutaj. Nie mam zatem porównania. Sprawdziłem natomiast piec i wiem, że nic z niego już nie będzie. Stąd pomysł na ekogroszek - najszbsze do zaadaptowania, choć sam piec też swoje kosztuje, ale myślałem własnie aby zostawić go na przyszlosc i miec 2 zrodla. W zaleznosci od tego jak mrozna bedzie zima i jak beda sie ksztaltowac ceny gazu i ekogroszku - zawsze bylby jakis wybor. Z drugiej strony mozna by pewnie pojsc tylko w ekogroszek, ale wtedy szkoda tego gazu ktory w sumie jest, aby korzystac z niego tylko do CWU i kuchenki i ciagle przerzucac worki. Edytowane 9 Lipca 2021 przez belliash Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
domino34 09.07.2021 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 Nie, miałem na myśli dwufunkcyjny, np. Vitodens 222-W albo 222-F. Ten drugi ma wbudowany zasobnik CWU. o pojemności 100 litrów lub wężownicowy podgrzewacz CWU o pojemności 130 litrów. Więc w sumie wszystko w 1 urządzeniu. Do tego ma moc od 1.9 do 32kW. Ale obawiam się, że do tego musiałbym przynajmniej wymienić jeszcze grzejniki... Nie chce się kłócić o nazewnictwo, ale to raczej kocioł kompaktowy czyli jednofunkcyjny z wbudowanym zbiornikiem cwu, ale to mało ważne. Te 130l to trochę mało jak więcej osób w rodzinie stąd chyba lepiej osobny zbiornik cwu bardziej pod 200l. Co do samego kotła, to wybór trochę średni. Drogi i zdarzały się narzekania na forum, ale też nie chce krytykować - poszukaj tematów na forum i sam oceń. Uważam, że kupisz coś przyzwoitego taniej. Popatrz polskich producentów. Stary piec gazowy masz mocy 23kW, stąd raczej nie trzeba Ci nic więcej, a może nawet mniej. Grzejniki to niekoniecznie trzeba wymieniać. Tak masz więcej wody do grzania, ale przez brak ocielenia straty ciepła masz niezależne od grzejników. Zrób tak, aby nie zamarzł zimą, a potem cokolwiek co zmniejszy straty ciepła (styropian, okna, drzwi - cokolwiek etapami na co masz środki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
belliash 09.07.2021 18:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2021 Okna i drzwi planuje zrobić jeszcze w tym roku. W zasadzie czekam na wyceny, później na realizację zamówienia i montaż, ale liczę że okna i drzwi będą zrobione jeszcze w tym roku. Podobnie piec. Później muszę zastopować na zimę i wiosną można lecieć dalej ... Wymieniam wszystkie instalacje (elektryka, wod-kan, CO), przy okazji kłade przewody pod TV, LAN itp. W zasadzie po takiej zabawie, muszę wykończyć łazienkę i kuchnię aby móc dalej mieszkać, w pokojach bruzdy mogę sam otynkować, ew. kupić jakaś tanią wykładzinę na podłogę. Być może instalacje mógłbym zacząć robić już w marcu, co potencjalnie pozwoliłoby nieco skrócić sezon grzewczy W kolejnym kroku mógłbym wymienić balustrady na balkonach i tarasie, zabudować wiatrołap i pomyśleć nad ociepleniem ścian i zrobieniem elewacji. Musiałbym oszacować mniej-więcej koszta takiego przedsięwzięcia. Nie mniej jest to coś co w dalszym ciągu najwcześniej mógłbym zrobić za ok. rok. Realnie patrząc, to nawet za 2 lata. Marzyły mi się poza tym rolety zewnętrzne ze skrzynka podtynkowa, a to kolejny koszt jaki musiałbym ponieść przed zrobieniem elewacji. Poza tym nie wiem, czy nie musiałbym pozbyć się obecnej elewacji, która wygląda podobnie do tej: https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_iRkVaZsuQOQ1j9PTZu5FShCv45MJ80SS,w400.jpg (generalnie cement i kamienie )... Więc jak widzicie koszta niemałe i całkiem sporo jest tych rzeczy do zrobienia, dlatego nie dziwcie się, że pomyślałem o ekogroszku - tym bardziej, że jest dużo mniej obsługowy niż piec zasypowy, a czasem dobrze mieć jakaś alternatywę (do gazu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.