zła 15.07.2021 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2021 Witam ,problem jest dość spory ale ktoś bedzie potrafił pomóc. dostaliśmy w spadku mieszkanie, kamienica z czasów wojny, do tego mieszkanie jest na parterze, problem jest taki że muszę zrobić aneks kuchenny, ściana jest mokra ,byłły na niej panele i jeszcze jakaś gąbka zwykła włożona do środka, wszystko sie dosłownie posypało, nie mogę wbić tam gwoździa a co dopiero mówić o kołkach do szafek. może ma ktoś jakiś magiczny i nie grogi sposób żeby to ogarnąć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bertha 15.07.2021 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2021 Z zamkniętego profilu 45 x 25 mm spawasz ramę na połowie głębokości szafek, poziomy profil pod szafkami (45 pionowo - jest wytrzymalszy - nie ugnie sie zauważalnie) , za górną częscią szafek (wystarczy katownik ) dodatkowa rama (w poziomie) przylegająca do ściany. Co drugą szafkę musi być profil oparty na podłodze (stopka!). Czyli szafki wstawiasz w pionową cześć ramy, mocowanie szafek nie musi być super mocne gdyż są oparte na połowie głębokości czyli pi razy oko na środku ciężkości. W górnej poziomej ramie z kątownika wiercisz "co szafke" otwór i mocujesz do ściany - tu działa siła na wyrwanie ze ściany tylko taka jak szarpiesz się z szafką, cały ciężar przenoszą profile pionowe - nogi . W ścianę mocujesz na długie kołki lub kotwy chemiczne - długość według szacunku, fantazji i kieszeni. Zrobiłem taki wynalazek do szafek na nienośnej ścianie, stelaż stoi ponad 20 lat, szafki już nowe wykonane na wymiar też nie narzekają. W szafkach na najniższych półkach stoi zastawa na 12 osób, solidna gruba porcelana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.