Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przycięcie gałązek na drodze dojazdowej.


Michal1337

Recommended Posts

Witam serdecznie, posiadam działkę budowlaną która znajduję się na terenie leśnym tak samo jak droga dojazdowa. Droga jest gminna. Problem w tym że, że jest ona leśna, utwardzona, dojechać się da lecz przeszkadzają gałązki krzaków średnica gałązek to może 1cm. Teraz pytanie czy mogę je lekko podciąć? Myślę, że gmina się nie obrazi, że przeze mnie będą mieli mniej kosztów a ja sprawę załatwioną szybciej niż gdybym to zgłosił a zależy mi na dojeździe bo mam robić ogrodzenie a nie wyobrażam sobie nosić tego przez około 200m. Proszę o pomoc. Pozdrawiam serdecznie :rolleyes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak szczerze - to pytanie na forum nie jest właściwe- ogólnie ja bym Ci doradził , że możesz i oczywiście stracisz czas, pieniądze np na paliwo - pomożesz pracownikom gminy ....ale możesz mieć problemy.

Skontaktuj się z przedstawicielem Gminy i przedstaw sytuację - będziesz miał jasność, a niekiedy gmina szybciej to wykona, niż myślisz. Może również przedstawić , że możesz to wykonać samodzielnie usuwając gałęzie tylko z jednej strony i tylko do pewnej wysokości, natomiast materiał odpadowy złożyć w jednym miejscu lub wykorzystać dla siebie.

 

Odpisz jak skończyła się sprawa - bo wątek szczególny a warto go zachować bo wbrew pozorom dosyć częsty gdy działka jest poza ogólnym terenem zabudowanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawę mam załatwioną więc mogę opowiedzieć.

Poszedłem do gminy, pogadałem z wójtem, powiedziałem o co chodzi, bez wypełniania żadnych papierów. Dostałem pisemną zgodę na wycięcie krzaków i drzew na całą szerokość drogi dojazdowej. Nawet ogarnął mi geodetę do wyznaczenia granic drogi bez dodatkowych kosztów.

Fajnie bo miałem załatwione to w jeden dzień, myślę, że to zależy od gminy - jakie mają podejście do mieszkańców.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet gdybyś te gałązki wyciął bez powiadamiania gminy nic by się nie stało. prędzej czy później ktoś na zlecenie musiałby je usunąć. U mnie np pracownicy ZUK to robią co kilka lat, a tam gdzie mieszkańcom przeszkadzają bo jest słaba widoczność przy wyjeździe z posesji to sami wycinają i jak dotąd nikt o to się nie przyczepił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...