Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"docieplacz" do wody?


panwiesio

Recommended Posts

Czy istnieje takie urządzenie jak "docieplacz" do wody?

 

Planuję wymianę instalacji w domu (z wczesnych lat 80-tych), a jednocześnie dodanie łazienki na poddaszu (technicznie rzecz biorąc - drugie piętro).

 

Zbiornik na ciepłą wodę znajduje się w piwnicy, i jak obecnie chce się skorzystać z ciepłej wody na pierwszym piętrze (do umycia rąk, prysznica itp.), to trzeba czekać, czekać, i czekać - kilkanaście, kilkadziesiąt sekund, aż będzie lecieć stabilnie woda o pożądanej temperaturze.

 

Z łazienką na poddaszu / drugim piętrze będzie więc jeszcze gorzej.

 

 

 

W związku z tym - czy istnieje coś takiego jak "docieplacz" wody? Który byłby zainstalowany np. na poddaszu i działał przez kilkanaście, kilkadziesiąt sekund, aż dopływająca do niego "ciepła" woda z piwnicy osiągnie pożądaną temperaturę - wtedy odłączałby się i nie grzał już wody.

 

Czy jak się tego typu problem - "dużą odległość pomiędzy bojlerem a prysznicem na drugim piętrze" - rozwiązuje?

 

Do głowy przychodzi:

 

- zwykły podgrzewacz na prąd + woda, która kiedyś tam doleci z bojlera w piwnicy - choć nie wiem, czy one są projektowane do otrzymywania już potencjalnie gorącej wody

 

- zwykły podgrzewacz na prąd, który po prostu podgrzewałby zimną wodę, bez doprowadzania ciepłej "z piwnicy" (niezbyt ekonomiczne rozwiązanie)

 

 

 

A może po prostu w d.... mi się poprzewracało? :)

Edytowane przez panwiesio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowo to na takie przypadki "daleko od bojlera" to jest cyrkulacja, więc jak planujez wymianę instalacji, to ją po prostu zrób. Pamiętaj tylko o b. dobrym izolowaniu rur.

 

Czego to ludzie nie wymyślą!

 

Pompa cyrkulacyjna c.w.u., załączana albo czujką ruchu w łazience, albo światłem to chyba to, czego szukałem - serdecznie dziękuję za podpowiedź!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiele ogrzewaczy przepływowych obsługuje zasilanie ciepłą wodą, nawet do 70 stopni. Warto taki zainstalować blisko punktu poboru. Czas oczekiwania na ciepłą wodę skraca się do 2-3 sekund, a jak ciepła dojdzie z zasobnika, to ogrzewacz przestaje podgrzewać.

Jeśli pobór wody nie jest zbyt częsty, to może to być tańsze i lepsze rozwiązanie, niż cyrkulacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiele ogrzewaczy przepływowych obsługuje zasilanie ciepłą wodą, nawet do 70 stopni. Warto taki zainstalować blisko punktu poboru. Czas oczekiwania na ciepłą wodę skraca się do 2-3 sekund, a jak ciepła dojdzie z zasobnika, to ogrzewacz przestaje podgrzewać.

Jeśli pobór wody nie jest zbyt częsty, to może to być tańsze i lepsze rozwiązanie, niż cyrkulacja.

 

Na takim "miksie" bojlerowo-podgrzewaczowym praktycznie nic nie zaoszczędzimy, bo i tak na koniec ciepła woda zostaje w rurach i tam stygnie, więc to żadna różnica, że ją w wyprzedzeniem "podepchniemy" za pomocą cyrkulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na takim "miksie" bojlerowo-podgrzewaczowym praktycznie nic nie zaoszczędzimy, bo i tak na koniec ciepła woda zostaje w rurach i tam stygnie, więc to żadna różnica, że ją w wyprzedzeniem "podepchniemy" za pomocą cyrkulacji.

 

Nie proponuję podgrzewacza i cyrkulacji, tylko podgrzewacz + bojler pędzony w taniej taryfie zamiast cyrkulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...