Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy trzymacie psy w domu?


kadra

czy trzymacie swoje psiaki w domu?  

248 użytkowników zagłosowało

  1. 1. czy trzymacie swoje psiaki w domu?



Recommended Posts

glider....pomysl z buda naprawde super :) , tylko ja nie wiem czy te ogrzewanie podlogowe dla psa jest takie zdrowe:-(....mysle,ze spokojnie wystarczylaby mu dobrze ocieplona budka.

 

Moze dla "zwyklego" psa to faktycznie wystarczylaby buda tylko ocieplona, ale pamietaj ze moj pies mieszkal 6 lat w ogrzewanym mieszkaniu w temperaturze 21 stopni. Watpie, ze bylby teraz sklonny mieszkac w budzie w ktorej panuje temperatura taka jak na dworze. Wiadomo, ze pies sobie ogrzeje bude wlasnym cialem ale nigdy to nie bedzie temperatura taka jaką miał w domu.

Dla porownania, pies tesciowej mieszka od urodzenia w budzie ocieplanej, nieogrzewanej, i przy temperaturach na dworze - 10 stopni, potrafi sobia ogrzac bude do okolo 8 stopni w plusie.

 

PS.

Oczywiscie pies nie lezy na panelach tylko na miekkim legowisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 266
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 1 month później...
Bardzo ciekawy ten domek, a wlasciwie schronienie przed deszczem i sniegiem :) Osobiscie zmienilbym troche wejscie do czesci "mieszkalnej" na mniejsze, tak zeby Leosowi jak najmniej wialo kiedy bedzie chowal sie przed deszczem.

W dodatku żadna ściółka na dnie budy (zakładam, że jakas będzie) się tam nie utrzyma a poza tym pies będzie miał problemy z ogrzaniem swojego schronienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten domek to nie jest jego stale schronienie, zrobilismy go po to zeby mogl sie w nim schowac jak leje deszcz, a meza nie ma akurat na miejscu (zdarza sie, ze dwa razy w tygodniu na kilka godzin musi gdzies jechac). Jesli slabo pada to Leos i tak lezy na deszczu i to w miejscu gdzie najbardziej na glowe leci.Wieczorem Leos i tak wchodzi do domu i spi w nim do 7 rana, wiec nie traktujemy domku jak budy. Gdyby wejscie bylo mniejsze to by nie wszedl do srodka, on zawsze sie tak kladzie, ze jego glowa i lapy musza wystawac zeby mogl obserwowac teren.

A najlepiej to mu pasuje podest jaki zrobilismy na tarasie, zeby nie lezal na betonie, na podescie ma zmieniana co jakis czas wykladzine w zimie i tam lezy w ciagu dnia. Od kilku dni jest cieplej i zaowazylam, ze kladzie sie juz na betonie obok podestu (zaczyna juz gupic siersc zimowa).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby wejscie bylo mniejsze to by nie wszedl do srodka, on zawsze sie tak kladzie, ze jego glowa i lapy musza wystawac zeby mogl obserwowac teren.

Nie doceniasz go. Praktycznie każdy pies tak się kładzie w budzie. Progi najczęściej nie są w stanie im w tym przeszkodzić. No ale skoro nie ma tam być ściółki i pies śpi i tak w domu to nie ma sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie,

kilka tygodni temu wzięliśmy z przytuliska młodego psiaka (7 m-cy). Piesek od urodzenia mieszkał na dworze w kojcu. Jest to duży pies podobny do owczarka niemieckiego a nasz domek to narazie 2 pokoje z kuchnią, a tam 4 osoby i kot.

Mimo wcześniejszych ustaleń (pies na dworze) wpuszczamy go do domu na kilka godzin dziennie. Kiedy pracujemy on biega po działce, na noc też nie chce zostać w domu.

 

Niestety jest strasznym szkodnikiem :cry: pogryzł dzieciakom zabawki ogrodowe a mój ogród spustoszył :cry: :cry: :cry:

kopie doły gdzie się da, obgryza kwiaty, krzewy i pnącza .... wiem, że jest młody i pewnie z tego wyrośnie ale do tego czasu ........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz kopac nie kopie ale jezeli chodzi o zielen to zniszczylby wszystko gdyby mial dostep. W zeszlym roku obzarl 2 m drzewko do korzenia, poszlo na spalenie. Nie bylo rady i musielismy mu oddzielic miesce dla niego, zrobilismy na terenie dzialki ogrodzenie z poprzecznych desek i powstal dla niego wybieg. Moze biegac za domem i gospodarczym i przed gospodarczym czyli ma do dyspozycji jakiec 300 metrow powierzchni. Przed dom i na dalsza czesc dzialki wchodzi ale tylko w naszej obecnosci. Nasz ma 1,5 roku i raczej nie wyrosnie z niszczenia roslin, jest to duzy pies i wszystkie liscie i galezie, ktore odstaja sa wedlug niego do odgryzienia. Jak nie gryzie to kladzie sie wielkim dupskiem na iglakach albo kwiatkach. Z tylu domu tam gdzie biega mamy tak stratowana trawe, ze szkoda gadac :roll: .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kopie doły gdzie się da, obgryza kwiaty, krzewy i pnącza .... wiem, że jest młody i pewnie z tego wyrośnie ale do tego czasu ........

 

...kojec. Inaczej wyrobi sobie brzydkie nawyki i morze się zdarzyć, że nie wyrośnie.

Taaaak, pewnie zamiast zająć się psem to lepiej zamknąć go w kojcu :-?

Widać psiak ma potrzebę, żeby sobie trochę popracować... Moja sucz jak nie ma dziennie przynajmniej 2 godzin spaceru i chociaż 2,3 treningów w tygodniu (ćwiczymy sobie posłuszeństwo a od niedawna trochę uczymy się tropienia) to też mi takie różne niespodzianki w ogrodzie robi... ale jak się ją wybiega i zmęczy pracą umysłową to prawie anioł :wink: nie pies :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aziniaki jesli pies jest duzy jak piszesz to nawet jak nie bedzie kopal (nasz nie kopie) to zniszczy roslinki swoim ciezarem. Nasz kladzie sie tam gdzie ma ochote nie patrzac czy za nim jest iglak czy kwiatek - kladzie sie i juz.

Co do kojca to ja jestem przeciwniczka, jesli bym miala miec psa w kojcu i wypuszczalabym go na pol godziny wieczorem to wolalabym nie miec psa wcale, nasz potrzebuje bliskosci czlowieka i zamkniety by zdziczal i wedlug mnie taki pies zamkniety w kojcu jest niebezpieczny, bo nie jest on przyzwyczajony do swojej rodziny i jej zachowan). Kupujac zwierzaki liczylam sie z tym, ze bedzie poniszczone, zeby tego w jakims stopniu uniknac rozdzielilismy dzialke ale mamy duza 2800 metrow i mielismy takie mozliwosci.

Nie chcialabys zobaczyc mojej dzialki z tylu domu, siedzac na tarasie nie moge patrzec na ladna zielen tylko na zorana trawe :roll: ale jak przy moich nogach lezy usmiechnieta morda mojego psa to ten widok az tak bardzo mi nie przeszkadza.

 

Kuzynka ma owczarka niemieckiego i u niej jedyne rosliny przy plocie to roze, pies ich nie niszczy, bo go kluja, zasadzila je specjalnie, bo iglaki miala podeptane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie ja też mam wątpliwości co do tego kojca :-? chyba, że taki wybieg o którym pisała magpie101 ale chwilowo nie ma szans na jego urządzenie.

Pisząc kojec nie miałam na myśli karceru 2x2m tylko kawałek terenu na którym pies nie będzie robił szkód. Choć z dwojga złego lepsze jest ograniczenie wolności psu na czas, kiedy zostaje sam niż frustracje z kolejnych poczynionych przez niego szkód, które prędzej czy później ten szkodnik odczuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AT

Masz racje oczywiscie , zdarzaja sie jednak wyjatki. :wink:

Moi nawet jesli sa wybiegani to kopia . Po treningu obrony to pospia ze 2 godzinki :D

Na szczescie nie mam ogrodu i miec nie bede , bo szkoda pozniej nerwow .

Poza tym moja dzialka calkiem lesna , wiec tulipany nijak nie pasuja ani zadne miastowe rabaty .

Fakte jest ,ze pies potrzebuje zajecia z czlowiekiem .

Jak biega wzdluz ogrodzenia to glupieje i obszczekuje co sie rusza albo jak widac kopie i niszczy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałam o jakimś szkoleniu ale jest chyba jeszcze za młody ...

 

Psa można z powodzeniem szkolić od pierwszych tygodni życia - im wcześniej tym lepiej :wink: tak więc nie ma się co zastanawiać tylko jakiejś fajnej szkółki szukać i z młodym do roboty :D

o szkoleniu psów trochę tu :wink: http://www.szkoleniepsow.fora.pl/

AT

Masz racje oczywiscie , zdarzaja sie jednak wyjatki. :wink:

Moi nawet jesli sa wybiegani to kopia . Po treningu obrony to pospia ze 2 godzinki :D

hehe nie wiem czy dobrze kojarzę ale Ty dobki chyba masz to sama jesteś sobie ,,winna" :wink:

 

Mój sąsiad ma akitę - pies duży co by nie mówić i nie wiem jak on to robi ale on ma normalne rabatki, kwiatki w ziemię powsadzane cuda i wianki i naprawdę piękny ogród a pies praktycznie cały dzień po ogrodzie łazi więc na brojenie ma czas jakby chciał a i rozdeptać teoretycznie może... U mnie żadna rabatka nie przeżyje nie dlatego, że mój pies ją rozwali kopaniem (bo ona zazwyczaj tylko w jednym miejscu sobie dłubie jeśli już) tylko na pewno ją kilka razy przeorze bo biegnąc nie zdąży się zatrzymać- skubana ma niezłą prędkość maksymalną ale niestety abs'a jej nie zamontowali :wink: dlatego mój trawnik też do najpiękniejszych nie należy :roll:

Ale mówię sobie co tam trawnik i rabatki - grunt, że mam psa najlepszego na świecie :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale mówię sobie co tam trawnik i rabatki - grunt, że mam psa najlepszego na świecie :D :wink:

To jakas pomylka , moi sa najlepsi :D :wink:

Tak , dobrze zapamietalas , mam dobermany sztuk 2 :D

 

Co do szkolenia tez tradycyjnie zgadzam sie z Toba .

Z Pablisiem zaczelam za pozno , teraz nadrabiamy , ale idzie nam dobrze , w czescie mam juz troche w glowie ulozone co i jak :wink:

Z Malym zaczelam od pierwszego dnia i duzo sie wlasnie wtedy tak na goraco nauczyl . Pozniej mial MZK , wiec przystopowalam .Dlatego tez zaczelismy obrone niedawno dopiero .

Jest super , szkolenie bardzo wciaga i daje wielka radosc .

Polecam zwlaszcza tym ktorych psy sie nudza , kopia ogrodki i inne takie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak przy moich nogach lezy usmiechnieta morda mojego psa to ten widok az tak bardzo mi nie przeszkadza.

no i tu trafiłaś w sedno :) :) :)

chcieliśmy mieć psa, który będzie członkiem rodziny i wciąż myślę, że tak będzie ... mimo tych dołów i poobgryzanych kwiatów :cry:

napisałam na tym forum bo myślałam, że może ktoś ma jakiś złoty patent, np. ktoś mi kiedyś powiedział, że jak zakopiesz w ziemi kupę psa to on w tym miejscu nie będzie już kopał .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe , tak dobrze nie ma :wink:

Najwazniejsze to nie brac do glowy za bardzo swojego ogrodu .

Mysle , ze da sie psa nauczyc wszystkiego , pytanie czy sie Tobie bedzie chcialo , stac mu nad glowa .

Pamietaj , ze ja bedzie w domu to drzwi tarasowe beda porysowane z obu stron , bo jak wydzie bedzie sie dobijla do srodka i odwrotnie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...