Ile ??cznie kosztuje/b?dzie kosztowa? Wasz dom z dzia?k??

[RolandB]

bo ci co uwazaja ze mozna sie wybudowac tanio czyli np ponizej 1000 /m2 to sie jeszcze nie wybudowali ... a ci co juz sie wybudowali to juz tak nie uwazaja

 

pozdrawiam

[Honorata]

Co ciekawe o niskich kosztach mówią ci co mają stan surowy. Ja po stanie surowym już nie mam złudzeń co do końcowego kosztu co zaznaczyłem.

Kosztu nieruchomości bo dom to nie tylko skorupa domu ale też działka, płot, przyłącza, podjazd, otynk zewnętrzny. Niech nikt nie mówi, że z tym wszystkim zmieści się w 200tys za 100m2

 

pozdro

 

 

popieram Jest taki wierszyk o moim rodzinnym mieście a poropos marzen o budowie jak najlepiej za jak najtaniej" łódź się , łódź" albo "łudź się, łudź" albo jak kto woli "uć się, uć", sens pozostaje ten sam. Do tej pory za stan surowy otwarty + ogrodzenie z siatki, wszytskie przyłacza, pozwolenia, papiery etc, wydalam 110 tys, dom ok. 150 m2, prostopadloscian z dwuspadowym dachem. Nie mam zludzen i przewiduje ze na dokonczenie wydam jeszcze ok. 2 razy tyle, plus do tego urzadzenei ogrodu, tak wiec w ankiecie zaznaczylam opcje 350-400 tys. Tych pieneidzy jeszcze nie mam, ale mam nadzieje ze beda

[Darek Rz]

Witam !!!

Dobrze "Rolandzie" ,czyli uwarzasz że budując ten sam dom i raz biorąc do wszystkiego fachowców a w drugim przypadku robiąc wszystko samemu wyjdzie tyle samo tak ????

jeśli nie to jaka będzie różnica ????

Napisz więc ile ty zapłaciłeś fochowcom za wykończenie i po sprawie .

pozdr D.RZ

[RolandB]

Witam !!!

Dobrze "Rolandzie" ,czyli uwarzasz że budując ten sam dom i raz biorąc do wszystkiego fachowców a w drugim przypadku robiąc wszystko samemu wyjdzie tyle samo tak ????

jeśli nie to jaka będzie różnica ????

Napisz więc ile ty zapłaciłeś fochowcom za wykończenie i po sprawie .

pozdr D.RZ

 

Oj "Darku" przeciez pisalem ze nie wierze ze mozna zaoszczedzic wiecej niz 20 k zł ale mniej - moge sie zgodzic ...

no chyba ze CAŁY dom wybudujesz "tymi rencami" ...

 

a mi czesc prac robila tez rodzinka i znajomi ale za czesc niestety musze zaplacic ... w jednym przypadku nawet musialem poprawiac po kims z rodzinki kto sie "znal"

poza tym nie wiem jak ty ale jak mi ktos z rodzinki cos robi to tez cos ode mnie dostaje ... nie dlatego ze on chce tylko dlatego ze ja chce ...

 

pozdrawiam

[Kingaa]

Darku, podam Ci parę przykładów z naszej budowy - ceny z jesieni 2004. Wykończenie 2 łazienek, kompletne, łącznie z inst. elektryczną i wodną w tych łazienkach plus położenie gresu w kuchni, holu i wiatrołapie wyniosło nas 5tys. zł. Fachowcy nie należeli do najtańszych. Ocieplenie poddasza - wełna + płyty gk zaszpachlowane pod malowanie (ok. 100m^2) - 2 tys zł. Wykonanie elewacji (200metrów styropian, tynk silikatowy) i podbitki (ok 70 metrów, drewniana, razem z malowaniem) - 7tys.

Drzwi wewnętrzne, lita sosna, zamawiane u stolarza - 700zł brutto za sztukę z montażem. Nie pytałam ile bez montażu, ale biorąc pod uwagę, że trzeba byłoby je przywieźć, czyli wynajęcie przyczepki i paliwo, dużego zysku by nie było. Za montaż okien zapłaciliśmy niewiele ponad 1000zł - wiele form ma bnardzo tani montaż jeśli u nich kupujesz, jak dojdzie różnica w vacie to praktycznie wychodzi na zero...

To tyle, co w tej chwili pamiętam...

[Darek Rz]

Witam !!!!

 

Kingo z tego co piszesz na tych kilku wykończeniach wydałaś na robociznę prawie 15 tyś zł czy tak ???? (jeśli dobrze rozumię )

A gdzie instalacja elektryczna w całym domu , CO (duże koszty) ,woda , gaz ,podłogi , gładź , malowanie itp

Piszesz o montowaniu okien (robocizna ponad 1000 zł) to przepraszam ma byc tanio ????? Montowałem okna u rodziny w dwóch domach ( rodzinna pomoc ) i jest to naprawdę robota łatwa lekka i przyjemna . (wiem ,wiem powiecie zaraz że na pewno źle zamontowane bo nie robili tego fachowcy płatni z firmy ) No cóż każdy ma swoje poglądy na ten temat . Nie ganię nikogo za to że biorą fachowców bo jest mnóstwo firm i ludzi robiących wykończenie fachowo i wcale niedrogo . jednak ciągniemy ten wątek ( który zresztą powinien być już w innym dziale) długo . I nikt nie napisał kompleksowo jakie były koszty robocizny Za wykończenie całego domu .od stanu surowego otwartego do zamieszkania . Wszyscy piszecie że się nie opłaca i .......tyle . Juz w samym poscie Kingi widać że wydała 15 tyś na kilka dosłownie robót wykończeniowych .

Nie zrozumcie mnie źle - Pewnie sam wydam o wiele wiecej niż zakładam to jest więcej niz pewne (nie da sie wszystkiego policzyć) i nie upieram się jak osioł że da sie zbudować dom o połowę taniej niż wy ( w przyzwoitym standarcie ) jednak sądze że robienie wielu prac wykończeniowych samemu lub z pomocą bliskich przyniesie naprawdę spore oszczędności ( nie 5 i nie 10 tyś ) ,ale nie 50 czy 100 tyś bo jestem realistą . Czyżby system gospodarczy nie istniał . Wszyscy przecież wiemy że budując systemem gospodarczym zawsze wychodzi taniej i nie zawsze gorzej (fachowcy są różni) . Za 400 -500 tyś dom pod klucz zbuduje mi wynajęta firma i nie kiwne palcem .

pozdr D.RZ

[Kingaa]

Darku - ja absolutnie nie chcę Cię przekonywać, że nie można zaoszczędzić przy własnej robociźnie. Dałam tylko przykłady kosztów robocizny. Uważam, że każdy musi sobie sam przekalkulować, co mu się opłaca, czy oszczędności warte są poświęconego czasu. Jeżeli ktoś ma dobrze płatną pracę, możliwość zleceń - na pewno lepiej w tym czasie zarabiać. Jeśli zarabiasz niedużo, praca jest mało absorbująca, a budowę jesteś w stanie rozłożyć na dłuższy czas - może rzeczywiście warto się zastanowić nad samodzielnym budowaniem?

Z drugiej strony musisz zdać sobie sprawę, że i tak ogromną ilość czasu będziesz musiał poświęcić na latanie po urzędach, hurtowniach... ja przed budową absolutnie nie zdawałam sobie sprawy, że to zajmuje AŻ TYLE czasu!!!

I jeszcze jedno - o czym już ktoś wspomniał- różnica vatu - czasami ta różnica prawie pokrywa koszty robocizny!

[Darek Rz]

Witam !!!

Dodam jeszcze to :http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=38130

[norbert]

Witam !!!! Witam !!

Darku moja wypowiedz na temat oszcędnosci 5-10 tyś na pracach wykończeniowych , wykonywanych samemu to nawiązanie do wypowidzi kolegi Rydza , który stwirdził że te oszczędności są tak małe iż nie warto samemu brać sie za to.Zgadzam się z tobą że można DUŻO zaoszczędzić

Przykro mi że się nie zrozumieliśmy.

Pozdrawiam .

 

Do Norberta !!!!

 

Kolego Norbercie Jeśli możesz to daj mi namiary na fachowców którzy zrobiA mi prace wykończeniowe za 5 tyś zł . Będę budował na wiosnę to może na jesieni lub w przyszłym roku przydadzą się !!!!!!

Panie i Panowie szanuje wszystkie wypowiedzi i wiem że każdy z was chce w jakiś sposób pomóc osobom które dopiero będą rozpoczynać budowę . Jestem dopiero na początku tej trudnej drogi . Znam się dobrze na wykończeniach i jestem w stanie zrobić prawie wszystko . I dlatego nie mogę się zgodzić z kolegą Norbertem że na pracach wykończeniowych można zaoszczędzić około 5 tyś . Jest to po prostu bzdura . Podam tu chociaż przykład instalacji CO za którą (robocizna) trzeba zapłacic więcej (a gdzie reszta? ) instalacja elektryczna (25 zł za punkt = 2500 ) płyty gipsowe (15-20 zł / mkw = 2tyś przy 100 mkw , wstawianie drzwi od 50 do 100 zł za sztukę x 10 -20 szt ,podłogi , malowanie , gładź itp itd można wyliczać jeszcze długo . Wszystkie orientacyjne ceny zaczerpnąłem z forum Muratora .

Dziwię się tylko że nikt z was którzy już zakończyli budowę nie odezwie się i nie napiszę ile zapłacił fochowcom za niektóre najdroższe prace wykończeniowe . Wiem że na samych instalacjach wewnętrznych można zaoszczędzić od 5 tyś do 10 tyś zł ( CO ,woda, elektryczność ,gaz ) . Mam w rodzinie całą gamę fachowców którzy prowadzą własne małe firmy i zrobią mi te instalacje za darmo (robocizna) .

Czekam na wypowiedzi kolegów i koleżanek którzy zakończyli budowę i za wszystko płacili fachowcom . Proszę się też ustosunkować do wypowiedzi kolegI Norberta bo na nazie nikt się nie odezwał z protestem (moim zdaniem )słusznym za wypisywanie bzdur . Jeśli ktoś z was napisze mi faktyczne koszty wykończenia(cały dom przez fachowców) i wyjdzie 5 tyś lub mniej to oczywiście przeproszę kolegę Norberta

pozdr D.RZ

[Janewa]

U mnie koszt działki stanowi 1/6 wszystkich planowanych kosztów. Dom dość prosty w budowie( 120 m2 pow.użytkowej ) - około 110 tys. stan surowy otwarty, około 140 tys. reszta. Zatem planuję wydatki w całości na około 300 tys. I muszę się w tym zmieścić.

[Jan Przestrzelski]

U mnie koszt działki stanowi 1/6 wszystkich planowanych kosztów. Dom dość prosty w budowie( 120 m2 pow.użytkowej ) - około 110 tys. stan surowy otwarty, około 140 tys. reszta. Zatem planuję wydatki w całości na około 300 tys. I muszę się w tym zmieścić.

Dizłka Ok.50tys+ 120m użytkowej ,parter,ogrzewanie kominkiem,wykończenie standartowe,mieszkasz razem za mniej niż 200tys. , i nie angażujesz się w prace budowlane.

[Jan Przestrzelski]

U mnie koszt działki stanowi 1/6 wszystkich planowanych kosztów. Dom dość prosty w budowie( 120 m2 pow.użytkowej ) - około 110 tys. stan surowy otwarty, około 140 tys. reszta. Zatem planuję wydatki w całości na około 300 tys. I muszę się w tym zmieścić.

Dizłka Ok.50tys+ 120m użytkowej ,parter,ogrzewanie kominkiem,wykończenie standartowe,mieszkasz razem za mniej niż 200tys. , i nie angażujesz się w prace budowlane.

[Gość]

U mnie koszt działki stanowi 1/6 wszystkich planowanych kosztów. Dom dość prosty w budowie( 120 m2 pow.użytkowej ) - około 110 tys. stan surowy otwarty, około 140 tys. reszta. Zatem planuję wydatki w całości na około 300 tys. I muszę się w tym zmieścić.

Dizłka Ok.50tys+ 120m użytkowej ,parter,ogrzewanie kominkiem,wykończenie standartowe,mieszkasz razem za mniej niż 200tys. , i nie angażujesz się w prace budowlane.

 

Mr Przestrzelski, tym razem ja poproszę... skończ Waść, wstydu oszczędź

BabaB

[DwM]

Niestety system gospodarczy daje niewielkie oszczednosci lub jest wrecz drozszy. Upusty jakie dostaniecie w hurtowni nigdy nie beda na poziomie

firmy ktora kupuje material na 4-10 domkow w roku i nie pomoze nic Wasza ambicja i bojowosc w hurtowni, a upusty dostaja wszyscy tylko ich wielkosc jest rozna. Jak doliczy sie roznice w podatku VAT to nie ma szans na tanie budowanie ze szwagrem. Jak ktos uwaza ze 1000zl za montaz okien w domku to gora pieniedzy to ja powiem niech sie nie buduje, bo sie finansowo nie wyrobi.

A jak szwagier bedzie na budowie za darmo pracowal to jego zona i dzieci z glodu poumieraja.

Ludzie nie robcie sobie jaj ze po 15 zbudujecie dom, gdy hurtownia czynna do 16.

[Darek Rz]

Witam !!!!

 

Kolego DwM - To ja napisałem że 1000 zł za wstawienie okien to dla mnie dużo bo potrafię zrobić to sam za darmo . Nie oznacza to że nie stać mnie na budowę , kolego jeśli sobie chcesz to sobie płać za takie dyrdymały jak wstawienie okien nawet 3000 zł ,a jeśli już mieszkasz i zrobiła ci to firma to żałuj tych pieniędzy bo ja ich nie wydam . Jeśli w tym czasie zarobiłeś więcej to się ciesz . Ja zrobię to w czasie wolnym nie w czasie pracy bo inaczej było by to bez sensu .Mam gdzie mieszkać i nigdzie mi się nie śpieszy . Te 1000 zł to kropla w morzu ,ale po co tą kroplę wylewać niepotrzebnie . jasne że jak nie potrafiłeś tego zrobić sam to twoja strata. A jak jesteś tak bardzo bogaty to nie doradzaj jak budować taniej bo nic o tym nie wiesz .

Twierdzisz że system gospodarczy jest droższy od budowy przez firmę . dawno nie słyszałem takiej bzdury . Jeśli sądzisz że firma kupując taniej materiały na 10 domów wybuduje taniej 'twój" dom to jesteś bardzo naiwny .Po prostu firma więcej zarobi . Ty zapłacisz tyle samo .

pozdr D.RZ

[RYDZU]

Twierdzisz że system gospodarczy jest droższy od budowy przez firmę . dawno nie słyszałem takiej bzdury .

 

Rozumiem z tego że kupując okna za 20 tys i montując je samemu zyskam na tym?

To dopiero jest bzdura!

Okna kupiłbym wtedy z 22% vatem czyli za 24400 a biorąc te same okna z montazem płacę brutto

21400 + montaz właśnie około 1000 pln (za 15 okien - to chyba nieduzo).

 

Gdzies tracę 2000 pln i sporo czasu - wytłumacz mi gdzie tu sens działania, bo do mnie przemawiają liczby.

 

pozdrawiam

[Darek Rz]

Witam !!!!

Kolego Rydzu zanim zdecydujesz sie odpowiedzieć przeczytaj dokładnie co zostało już napisane i do czego odnosi się dana wypowiedz . Koleżanka Kinga kilka postów "temu" napisała że za wstawienie okien zapłaciła "nieco ponad 1000 zł . Stąd moja reakcja i odpowiedz że są to dla mnie (powtarzam tylko dla mnie) niepotrzebnie wydane pieniądze . Nie traktuj mnie jak człowieka który nie rozumie istoty zakupu z 7% przez firmę lub 22% przez "zwykłego " szaraka podatkiem Vat . Ja osobiście kupiłem okna 25 % taniej niż kupi firma i to nie dlatego że były uszkodzone lub niskiej jakości . Jeśli dodam swój montaż to wyjdzie mi naprawdę tanio i gwarantuje że nie przebije tego żadna różnica w Vat

Podtrzymuję również swój pogląd że system gospodarczy jest tańszy od budowy przez firmę . Inną sprawą jest różnica we wkładzie pracy ( tu bardzo duży wkład ) tam żaden ,jednak mówmy tu o samej oszczędności gdyż "jeden" zrobi sobie to z przyjemnością drugi powie że nigdy by nie przyjął takiego budowania gdyż woli w tym czasie odpoczywać lub zarobi więcej niz zyska . Szanuj to ,ale wiedz że "oni " w tym ja potrafią liczyć i nie są baranami którym trzeba tłumaczyc różnicę w podatku vat.Wiadomo jest że tam gdzie nie będzie oszczędności nikt nie będzie się zabijał i robił samemu choć nie wyobrażam sobie abym ja brał fachowców do prac na których się znam doskonale i z czego mam chleb . Ktoś kto na codzień buduje domy nie będzie brał obcej firmy aby wybudowała jego własny dom .Zawsze zrobi to "sam" lub jego własna firma i nie będzie mówił że w tym czasię kiedy on buduje swój dom to zarobiłby więcej . Patrzmy na to ile można zaoszczędzić kiedy coś zrobimy samemu i wiemy na 100% że jest to zrobione dokładnie i nie będziemy potem za rok czy dwa poprawiać .

pozdr D.RZ

[RYDZU]

Ja osobiście kupiłem okna 25 % taniej niż kupi firma i to nie dlatego że były uszkodzone lub niskiej jakości . Jeśli dodam swój montaż to wyjdzie mi naprawdę tanio i gwarantuje że nie przebije tego żadna różnica w Vat

 

I rozumiem, że każdy "szaraczek" budujący systemem gospodarczym kupi towar taniej niż firma?

To, że miałeś jakiś układ z "okniarzem" (skoro kupiłeś 25% taniej niz kupują duże firmy )

nie oznacza, że wszystko kupisz tak korzystnie, więc proszę nie uogólniaj po stąd się biora potem

różne mity o domach "300 m2 pod klucz za 350 tys".

Piszesz że kupujesz o 25% taniej niz kupuje firma - pytaniem pozostaje czy kiedykolwiek się

dowiesz po ile kupuje to firma, bo to z reguły tajemnica handlowa. Akurat temat okien w dużym zamówieniu

na firmę przerabiałem więc wiem o czym mówię. A cena wystawiona przez firmę odbiorcy

końcowemu zależy tylko i wyłącznie od stopnia pazerności jej właścicieli. Niektórym wystarcza

to co zarobią na róznicy Vatu, inni wykonawcy kosztem jednej budowy chcą zmienić samochód.

No chyba, że kupiłeś towar bez faktury (bez VAT a co za tym idzie z gwarancją też mogą

byc problemy) - w takiej sytuacji budowanie systemem gospodarczym ma swoje wymierne plusy.

Tylko znowu pojawia sie problem statystycznego kowalskiego który tego towaru bez Vatu nie kupi

- czy jego też te okna, drzwi czy cholera wie co jeszcze wyjdą taniej?

 

Osobiście miałem okazję to poznać rok temu, gdy zaczynałem budowę dostałem wyceną na

materiał od firmy, która miała nam budować "pod klucz". Bloczki silikatowe fakturowane

z 7% Vatem, miały kosztować po 2,8 pln za sztukę. Oczywiście umowa z tym panem nie doszła

do skutku, bo ja tez umiem liczyć. W końcu kupiłem je po 2,64 z 22% vatem.

To tylko jeden z przykładów, które mozna mnożyć.

 

Pozdrawiam

[Darek Rz]

Witam !!!!

Zgadzam się z tobą w całej rozciągłości . Nie chcę uogólniać wszystkiego chciałem tylko dać przykład że dla chcącego nie ma nic trudnego (czasami) i jak się ma w głowie to że zawsze można coś zrobić taniej (nie znaczy gorzej) to czasem się udaje .Na pewno nie wszystko uda mi się kupić taniej ,.Jeśli natomiast nie będę szukał oszczędności i układów na pewno wydam o wiele więcej . Nie zgadzam się tylko z poglądami tych którzy twierdzą że nie da się taniej i już.A jak sie da to na pewno kosztem zmniejszenia standartu .Jeśli mój brat z 20 letnim stażem w pracy elektryka będzie mi wykonywał instalację to na pewno jego dzieci w tym czasie nie będą przymierały głodem jak ktoś wcześniej napisał, będzie to robił tylko dlatego że jest moim bratem i że on tego chce . Ja też kiedyś mu pomagałem i z głodu nie umarłem ,a wręcz przeciwnie czułem satysfakcję że mogłem mu pomóc.I na pewno będę miał to zrobione dobrze i za cenę nieporównywalną do pieniędzy które płacą ludzie fachowcom bo ci za darmo nie będą pracować . Wątek ten zaczął sie od tego że ta ankieta jest bez sensu i zgadzam się z tym bo jeden dom będzie "wypasiony" do granic rozsądku a drugi taki sam w dobrym standarcie ,ale z umiarem. .Jeden może kosztować 500 - 600 tyś a drugi o połowę taniej . Jeden będzie miał plazmę na ścianie za 25000 drugi kupi telewizor za 5000 też super jakości . Bateria do łazienki jak ktoś wcześniej napisał też może kosztować 2000 zł.

stąd się biorą takie ceny niskie i wysokie . Jeśli ktoś napisze dokładnie co wybudował ,z jakich materialów i ile zapłacił za robocizne to można to uznać za miarodajne .

Natomiast te dziwne przedziały ceny domu są bez sensu .

pozdr D.RZ

[Jan Przestrzelski]

Witam !!!!

Twierdzisz że system gospodarczy jest droższy od budowy przez firmę . dawno nie słyszałem takiej bzdury . Jeśli sądzisz że firma kupując taniej materiały na 10 domów wybuduje taniej 'twój" dom to jesteś bardzo naiwny .Po prostu firma więcej zarobi . Ty zapłacisz tyle samo .

pozdr D.RZ

Zgadzam się w całej rozciągłośi jeśli umiesz to zrób.

Ale z drugiej strony trzeba pamiętać że należy budować szybko.

Im dłużej tym drożej.

Niestety jesteśmy biedni i dlatego znamy się na wszystkim.

Może będzie jeszcze normalnie i piekarz nie będzie musiał butów naprawiać