Dorot 08.12.2004 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2004 Patrzcie ELEKTRYKOM na ręce!!!!!!! U mnie elektryk przysłany z Zakładu Energetycznego (więc teoretycznie znający przepisy i znający się na rzeczy) zrobił mi przyłącze 30 cm pod ziemią (powinno być min.80 cm), bez żadnych zabezpieczeń, żadnych folii, żadnej warstwy piasku. Przyjechała koparka, grzebnęła lekko no i po przyłączu. Patrzcie na ręce wszystkim wykonawcom, bo może stać się nieszczęście. A taki elektryk powiedział mi że ja sama tak chciałam. (to jest śmiech przez łzy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 08.12.2004 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2004 Chcieć to Ty możesz sobie nawet po ziemi Bo Ty się nie musisz na tym znać. A jak byś go poprosiła zrobienie przyłącza przewodem antenowym to też by zrobił. Na szczęście są odpowiednie przepisy, które to regulują i jeżeli on jest fachowiec a nie d...pa to powinien sprostować Twoje zamierzenia. Jeżeli się pod taką partaniną podpisał (a odbiór powinien być) to ja bym na jego miejscu się bardzo obawiał. Czy to przyłącze było "do płotu" - bo jeśli tak to powinien mieć przesrane po całej lini. Możesz zacząć od dyrektora zakładu od razu albo od URE. Jeśli od płotu do domu to już gorzej, ale jeśli masz jakiś papier na tę robotę to dalej ma gość niewesoło. Reasumując: dla własnego bezpieczeństwa powininie Ci to naprawić od ręki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigas 09.12.2004 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 Witam Takiemu na Twoim miejscu to bym załatwił uprawnienia na cacy. Masz na niego haka jeśli się podpisał. Możesz spowodować że zabiorą mu uprawnienia energetyczne. Ja bym tak zrobił, żeby taki jełop nastepnym razem użył głowy do myslenia a nie gniecenia puszek po piwie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 09.12.2004 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 U nas też fajnie - po ścianach biegnie labirynt kabli - zamiast być wszystkie na jednym poziomie - idą sobie "schodkami". Nie wiedzieć, dlaczego. Teraz wbijanie czegokolwiek w ścianę to loteria. Teść o mało nie zginął wiercąc wiertarką dziry na karnisze, bo trafił w kabel, któego nie powinno tam być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 09.12.2004 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 Patrzcie ELEKTRYKOM na ręce!!!!!!! Dzięki Dorot, pracowałem przez ładnych parę lat jako elektryk. Napisz jeszcze post - patrzcie hydraulikom na ręce - będzie nam raźniej... A później napisz jeszcze - patrzcie............. Każdemu trzeba patrzeć na ręce, jakbym Cie nie znał i weszłabyś do mojego domu, tobym się za Tobą oglądał, żebyś nic nie ukradła. Tytuł postu obraża tych uczciwych wykonawców, myślę, że waż na przyszłość słowa. To tyle..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
opornik 09.12.2004 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 witam:)Macie koronny przykłąd na fachowość robót wykonywanych przez pracowników energetyki. Głowę dam, że zrobili to bez rachunku na czarno.Tak więc dalej popierajcie dziadostwo, robotę na czarno. Tylko potem przy innnej okazji nie biadolcie, że podatki podnoszą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maxymov 09.12.2004 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 Krzysiek ,skoro byłeś elektrykiem to chyba byś nie zakopał kabla przyłącza docelowego na głębokości 20 cm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 09.12.2004 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 Krzysiek ,skoro byłeś elektrykiem to chyba byś nie zakopał kabla przyłącz docelowego na głębokości 20 cm? [/b] Ja wcale nie bronię tego palanta, ale tytuł postu brzmi jak :wszyscy urzędnicy to złodzieje i łapówkarze. Wybacz, ale tych porządniejszych może to ruszyć. Ja też miałem kłopot z pierwszymi tynkarzami, ale już ci następni byli bardzo O.K. Niech Dorot, jak chce pisać na forum, pomyśli o odrobinie ogłady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daroll 09.12.2004 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 powinien napisacMIALEM KLOPOT Z ELEKTYKIEM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wieczór 09.12.2004 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2004 najlepszy sposób na ten problem, to zrobienie tego samemu po konsultacji z jakimś znajomym elektrykiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dorot 10.12.2004 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2004 Dzięki Dorot, pracowałem przez ładnych parę lat jako elektryk. Napisz jeszcze post - patrzcie hydraulikom na ręce - będzie nam raźniej... A później napisz jeszcze - patrzcie............. Każdemu trzeba patrzeć na ręce, jakbym Cie nie znał i weszłabyś do mojego domu, tobym się za Tobą oglądał, żebyś nic nie ukradła. Tytuł postu obraża tych uczciwych wykonawców, myślę, że waż na przyszłość słowa. To tyle..... Jeśli Cię uraziłam to bardzo przepraszam , ale nie takie było moje zamierzenie. Chciałam po prostu zwrócić uwagę wszystkich zainteresowanych, że trzeba wszystkim specjalistom patrzeć na ręce, bo może to skończyć się tragedią. Osoba, która powinna znać się na rzeczy, znać przepisy robi taki bubel i jeszcze ma czelność stwierdzić, że ja sama tak chciałam - więc tak zrobił. W związku z tym że jesteś elektrykiem sam wiesz jak powinno być, a jakie działanie jest niedopuszczalne, i nie rozumiem dlaczego go tak bronisz. Jeszcze raz przepraszam za zbytnią arogancję, ale byłam wściekła!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GAZOBETON 10.12.2004 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2004 witam:) Macie koronny przykłąd na fachowość robót wykonywanych przez pracowników energetyki. Głowę dam, że zrobili to bez rachunku na czarno. Tak więc dalej popierajcie dziadostwo, robotę na czarno. Tylko potem przy innnej okazji nie biadolcie, że podatki podnoszą. Hmm, wydawać by się mogło że czarny rynek jest rezultatem zbyt dużych obciążeń fiskalnych... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobrzykowice 11.12.2004 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2004 Dzięki Dorot, pracowałem przez ładnych parę lat jako elektryk. Napisz jeszcze post - patrzcie hydraulikom na ręce - będzie nam raźniej... A później napisz jeszcze - patrzcie............. Swoje pretensje skierowałeś pod niewłaściwy adres. To nie Dorot zakopała kabel 30 cm poniżej powierzchni i nie ona wystawiła taka "laurkę" reszcie elektryków Każdemu trzeba patrzeć na ręce, jakbym Cie nie znał i weszłabyś do mojego domu, tobym się za Tobą oglądał, żebyś nic nie ukradła. Ale ona wiedziała, że to jest elektryk ! I mu zaufała a ten spartaczył coś tak prostego jak zakopanie kabla w ziemi. .. Tytuł postu obraża tych uczciwych wykonawców, myślę, że waż na przyszłość słowa. Nie żartuj, czy autorka użyła jakiegoś epitetu ? Chamskiej odzywki ? Nie, ona tylko informuje innych aby sie nie sparzyli tak jak ona... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekSw 12.12.2004 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2004 Jeśli Cię uraziłam to bardzo przepraszam , ale nie takie było moje zamierzenie.(............................) i nie rozumiem dlaczego go tak bronisz. Jeszcze raz przepraszam za zbytnią arogancję, ale byłam wściekła!!! Nie bronię go. Uważam, że takich buraków należy eliminować z rynku. Teraz też już nie bawię się w instalatorkę, pracuję jako projektant (nie instalacji). - nie czuję się urażony bo nie mam specjalnie o co. Ale, jako, że mam wielu znajomych budujących, sam się buduję - zdarza mi się jeszcze podziałać przy instalacjach. Nieraz poprawiam nie mniejsze fuszery po kimś, jak ja wtedy klnę Nie podoba mi się jednak tytuł twojego postu, bo uderzasz w całą grupę zawodową i na to zwróciłem uwagę. Takie stawianie sprawy tworzy od razu barykady pomiędzy jakimkolwiek wykonawcą, a inwestorem, bardzo wiele postów to spojrzenie ze strony inwestora na wykonawców jako złodziei, oszustów i kombinatorów. Myślę, że jednak większość dzisiejszych firm jest nastawiona na współpracę z klientem. Można się przejechać na wykonawcy, ja też przejecchałem się na jednych tynkarzach, ale nie mogę powiedzieć, uważajcie na tynkarzy, na każdego trzeba uważać, bo jak zacytuję mojego szefa - "podstawą zaufania jest kontrola". A jeśli dalej myśli ktoś że bronię tego leszcza, to powtórzę głośno i wyraźnie NA POCHYBEL Z NIM A co do laurki - to dobrzykowice - dorot wystawiła ją wszystkim elektrykom, a nie temu dupkowi, bo ja np. jakoś się z nim nie utożsamiam. I o to miałem pretensje, ale myślę, że już sobie tą sprawę wyjaśniliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.