p.perdyla 16.09.2021 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2021 Hej,W domku letniskowym chcę zrobić instalację wodną na zasadzie zbiornika na wodę z szczelnej beczki 220L (obok działki płynie mały strumyczek a chcę uniknąć kopania studni). Plan wygląda tak: na ściance beczki u dołu przepust na podłączenie hydrofora, w deklu beczki wlot na wodę (wężem ogrodowym nr 1 z pobliskiego strumyka) oraz wylot na przelew (wężem ogrodowym nr 2). Oczywiście wszystko na szczelnie. Ujęcie w rzeczce jest dość wysoko, woda spływa grawitacyjnie do zbiornika i po zapełnieniu go przelewa się wężem nr 2 na zewnątrz piwnicy. Gdy hydrofor pobiera wodę, wężem nr 2 powietrze dostaje się z powrotem do zbiornika, żeby nie było podciśnienia.Czy dobrze kombinuję? Jeśli tak, to potrzebuję małej porady:Co zrobić, żeby woda nie lała się cały czas, tzn żeby tylko utrzymywać zbiornik pełny? PIerwsza myśl to dać wąż przelewu wyżej niż ujęcie wody, np do rynny pod dachem. Wtedy lustro wody będzie się podnosić w wężu i gdy zrówna się z wysokością ujęcia, po prostu przestanie się napełniać?Czy jest opcja żeby pozbyć się tego węża nr2? Coś w stylu automatycznego odpowietrznika z grzejnika? Chodzi o to, żeby taki zawór wypuszczał powietrze dopóki zbiornik się napełnia i zamknął odpływ, gdy zamiast powietrza będzie już lecieć woda. No i gdy hydrofor zacznie pobierać wodę, zawór powinien się otworzyć, wpuszczając powietrze do środka. Nie wiem czy taki zawór jak w CO się sprawdzi w takim zastosowaniu? Jakieś sugestie? Czy to zbyt skomplikowane i lepiej zrobić ten przelew z wężem zamontowanym wysoko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.