Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

O Grupie Wrocławskiej


Recommended Posts

Tworzycie grupy forumowiczów z danego terenu. Jak często i jak licznie się spotykacie, co budujecie, co charakteryzuje Waszą grupę, czym się wymieniacie? Mamy propozycję - opowiedzcie o sobie, podzielcie się Waszymi doświadczeniami. Na kolejny Dzień zapraszamy Grupę Wrocławską.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o...teraz my na tapecie ;-)

 

Grupa Wrocławska istnieje od dość dawna.....pamiętam że jak pojawiłam się na forum (czerwiec/ lipiec 2002) najpierw przeczytałam ostatnie strony, a potem próbowałam czytać od strony pierwszej.....niestety było to niewykonalne, bo tych stronek wtedy już trochę nastukali :lol:

...i dopiero później....nieśmiało napisałam pierwszego posta :-)...przyjęcie było serdeczne, choć jak czytałam to wydawało mi się że wszyscy znają się dobrze (to już było po pierwszych spotkaniach Grupy w realu).

Byłam wtedy na etapie zmian w projekcie...a obecnie od początku roku 2004 już mieszkam !!!!

 

Na naszych stronach można znaleźć informacje budowlane, ale również pogadać o wszystkim innym.....dokładnie tak samo jest na naszych spotkaniach, które wyglądają różnie - ogniska, grille, parapetówki na naszych budowach, ale też spotkania przy kawie czy piwku w mieście ....

Tutaj zawsze mozna na kogos liczyć....i zawsze uzyska sie wsparcie - choćby tylko wirtualne zapewnienie, że po burzy zawsze jest słońce.....

 

...lubię moją grupę.... :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum trafiłam przypadkiem w marcu tego roku :p Można, a właściwie należy przyjąć,że całkowita "świeżynka" jestem.

Wtedy jeszcze byłam przekonana że decyzja o budowie wymarzonego domu jest równoznaczna z jego budową :wink: .

Grupa przyjęła mnie jak "swoją" (dzięki Wam serdecznie) :D

Teraz więcej czytam niż piszę, ale poranna kawa lepiej smakuje w takim towarzystwie.

 

Na "wrocławskiej" są wspaniali,ciepli i chętni do pomocy ludzie. Wielu z Nich to wprost skarbnice wiedzy o budowaniu i nie tylko. Zawsze można na nich liczyć i to jest magnesem tego forum :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o, ja też raczej nowa jestem w grupie wrocławskiej i nie-budująca, tylko na razie remontująca mieszkanie w bloku we Wrocławiu, ale... to tylko trening przed prawdziwą budową za parę lat :D

Też, tak jak Ivonesca, próbowałam przeczytać te kilkadziesiąt stron wątku Grupa wrocławska coby "być w temacie" :lol: Oczywiście bez skutku. Poddałam się.

A na stronę grupy trafiłam właśnie dzięki Ivonesce (pozdrawiam!) i yemiołce (też pozdrawiam!), które w owym okresie właśnie opisywały swoje perypetie związane z budową i wykończeniem.

Zresztą pozdrawiam wszystkich, wymieniać celowo nie chcę. Dziekuję za rady, za humor, i - wrzucę tutaj cytacik :) - morrrrrdy dla wszystkich!

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

ja trafiłam do grupy wrocławskiej jakiś rok temu - może trochę dłużej, dziś jak czytam swoje posty to cieszę się że te początki budowy mam za sobą ... wybór działki, projektu, papierologia, poszukiwania ekipy / ekip - to wszystko dzięki fajnym ludziom udało się szybko i bezboleśnie. W tej chwili kończę stan surowy i mam nadzieję na wiosę / w lecie się wprowadzić! :)

 

A najfajniejsze są spotkania grupowe - super towarzystwo, fajna atmosfera. Pierwsza imprezka na której byłam to u Ivo (parapetówa), super, potem u Sławka i vardo - też superaśne. Na dwóch ostatnich był mój dwuletni synek - szczególnie popisał się na ostatniej :lol: CO chwilę musiałam przerywać baaaaardzo interesujące rozmowy o np. ławach fundamentowych albo instalacjach z okrzykiem "Michaś, nie wolno do pieska (na łańcuchu - nbardzo przyjaznego :D )! złaź z tego okna (z niewstawionymi szybami :roll: ) nie wolno się wspinać na skały ! :o Za co wszystkich przepraszam - następnym razem dla Michasia przygotuję smycz :p żeby móc spokojnie pogadać, no, chyba że teren jest porządnie ogrodzony - bez dziur w płocie i łatwych do pokonania furtek i bram... :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na forum Grupy Wrocławskiej jestem prawie rok czasu.Trafiłem tu przez przypadek.Pamiętam nieśmiały pierwszy wpis,i ciepłe przyjęcie :lol: za które dziękuje :lol: Wymieniamy swoje doświadczenia niekoniecznie związane z budową lub remontem domu.Polecamy sobie sprawdzonych fachowców,oraz przestrzegamy przed tymi którzy zawiedli nasze oczekiwania.Wiech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam dlaczego pojawiłem się na forum, nie moge sobie jednak przypomnieć co mnie ściągneło do grupy wrocławskiej, pewnikiem dziewczyny ;)

Nie wiem jak inne grupy ale GW to już trochę jest taka rodzina w której obok tematów czysto budowlanych przewijają się inne jak najbardziej rodzinne :) Ludzie dzielą się swoimi obawami i radościami dnia codziennego, tutaj mozna oczekiwac wsparcia i otuchy w trudnych chwilach. Jest po prostu miło :)

Chciałbym tutaj przy okazji zachęcić wszystkich "czytaczy" naszej grupy do ujawnienia się i włączenia się do naszej mikrospołeczności - my naprawdę nie gryziemy :) Jestem pewien, że Ci co sie ujawnili, tego nie żałują :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten gość to ja tylko się nie zalogowałam :oops:

 

a co do grupy - ja lubię konkursy

 

najfajniejsze to konkurs rębania drwa do kominka na mrozie - do którego w końcu nie doszło - Ivonesca miała sklejać drewienka które dostała z tartaku pocięte, po to żeby mężczyźni nasi wrocławscy mogli się popisać tężyzną fizyczną - rębiąc drwa na śniegu i mrozie ...

 

no i konkurs w którym główną nagrodą była kąpiel w nowo zakupionej wannie dobrzykowice ... Nawet nie wiem kto wygrał - chyba sam sponsor :p

 

ja mam nieraz sporo pytań i grupa nie zawodzi - zawsze sie można dowiedzieć

fajnie byłoby gdyby odzywali się częściej "podglądacze" - ludzie z Wrocka którzy nie mają smiałości ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od niedawna jestem członkiem tej grupy. A jak to się stało że tu zagladałam? Poprostu czytam MURATORA już 4 lata i bardzo mi się podoba że ludzie wymieniają się doświadczeniami pomysłami zawsze to " co dwie (i więcej) głowy to nie jedna" dodatkowo można kogoś ciekawego poznać i może się zaprzyjaźnić. Budowa w zasadzie odbywa sie bez mojego udziału zagladam tam na zasadach inspekcji ale pogadać zawsze można, mój mąż też dyskutuje o pieczeniu ciasta i wyszywaniu, więc dlaczego ja nie mogę podyskutować o budowaniu? Zresztą tutaj rozmowy toczą się na wszystkie tematy ostatni to zachowanie dzieci w szkole, a przecież to nie o budowaniu :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :)

Ja też mam niedługi staż, ale nie trzeba wiele czasu, żeby poczuć, że Grupę Wrocławską tworzą bardzo przyjaźni ludzie i chociaż dotychczas nie miałam okazji spotkać ich w realu, to jestem przekonana, że spotkanie niedługo nastąpi i będzie bardzo udane :wink: :)

Niedawno nawet była na grupie rozmowa o tym, jak wielu Przyjaciół można poznać przez internet i przez to Forum właśnie, chociaż niektórym mogłoby się wydawać, że te kontakty są raczej wirtualne niż serdeczne.

 

To wszystko, co Wrocławiacy pisali powyżej o wymianie doświadczeń i fachowych poradach to szczera prawda. Ale dla mnie osobiście najcenniejsza jest świadomość, że wszyscy się borykamy z tymi samymi problamami i zrozumienie ze strony Forumowiczów dla wszystkich naszych (dobra: moich :wink: ) frustracji (no chyba że udają :lol: )

 

Pozdrowienia i buziaki dla piszących i czytających. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich :)

 

Moja droga na forum była podobna jak u innych. Najpierw zaczęło się od lektury Muratora, następnie odwiedziny i czytanie na forum.Lektura pomogła mi śmielej marzyć o przyszłej budowie. Myślałam o włączeniu się na forum dopiero w chwili rozpoczęcia budowy. Jednakże ciepłe i serdeczne układy w grupie i możliwość otrzymania wsparcia w każdej sprawie zachęciły mnie do wcześniejszego ujawnienia się. No i nie żałuję, bo spotkałam tutaj WSPANIAŁYCH LUDZI ( proszę mnie nie posądzać o kadzenie, gdyż to są szczere fakty ).

Dlatego zachęcam Wszystkich wachających - nie czekajcie- ale włączcie się do grupy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich i pozdrawiam, ciężko mi określić od kiedy pojawiłem się oficjalnie w grupie, gdyż nieoficjalnie zaglądałem tam już od dłuższego czasu, powodowany obsesyjnie chorobliwą chęcią obarczenia się tym cudnym przekleństwem, jakim jest budowa własnego domu. No cóż, budowy jeszcze nie ma, ale mam cichą nadzieję, że lektura opisów perypetii osób z forum pomoże mi mniej boleśnie (bo pewnie bezboleśnie się nie da) przeżyć, kiedy już się TO zacznie. Rzeczywiście można powiedzieć, że nastrój w GW jest bardziej domowy niż oficjalny i miło jest w tym uczestniczyć, chociaż co do mojego aktywnego uczestnictwa można by zgłaszać zarzuty... :oops: . Korzystając jednak z okazji chcę pozdrowić wszystkich z Grupy Wrocławskiej, tych których już poznałem i tych których poznać mam nadzieję. Aby do wiosny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja, 'polanka' w dwóch osobach: Dagmara i Grzegorz.

Oj, przydała się parę razy pomoc grupy, zwłaszcza w znajdowaniu godnych zaufania fachowców.

 

Szczęśliwie już mieszkamy od 2 miesięcy, a zaliczamy się do frakcji 'na północ od Wrocławia' a jeszcze dokładniej do trzyosobowej podfrakcji okolice Obornik Śląskich.

 

Grzegorz

(budowaliśmy, budowaliśmy i zbudowaliśmy! Hurra!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nonono, ładnie tu sobie kadzimy, koleżanki i koledzy...!!

wobec powyzszego wystąpię jako głos protestu, informując wszelkie i szacowne grono, że wcale tu nie jest tak miło!!! :-?

Ivoneska na ten przykład chciała mnie powiesic.

Dobrzyk, stara sknera, zabarykadował przed nami wannę, uniemożliwiając odbiór nagrody.

Sławek uparcie próbuje nas skierować na manowce, kusząc lwówkiem.

Smok to już w ogóle, szkoda gadać, obraził się, gdy mu przeszkadzaliśmy się oczepiać i milczy...

Takoż jak i jego - Alantę, Agnichę i paru innych typów na kolejne litery alfabetu porwało UFO

[razem z moim redakcyjnym prezentem z okazji dnia kobiet, HEHEHEHE]

A Haadra męczy nasze komórki zbyt trudną ksywką i zapachem szarlotki snującym się między myszą a klawiaturą.

ad7 nie dowiózł chałwowozu. choć obiecał.

Polanki ukrywają przed swoim dzieckiem największe dobra [czyt.: wyjście na strych]

BK również jest wyrodną matką - nie pozwala synkowi na nic, nawet na głaskanie psów na łańcuchu!!

eeee, w ogóle, mówie Wam - szkoda gadać, co z grupa beznadziejna...

 

 

ps. to kiedy się spotykamy?? [morrrrrda]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam chyba zdażyłam?przed północą jak w Kopciuszku...

to było tak,długo czytam muratora 6-7 lat? i od jakiegoś czasu zaczełam zazdrościć mozliwości wymiany poglądów,rad na forum,więc kiedy podłączono mi internet pierwsze co zrobiłam zaczęłam "podglądać" forum i w końcu odważyłam się napisać PRZYJĘCIE do grupy było b. miłe i od razu zaproszenie na spotkanie IVO Yemiołka Wiech Polanki Sławek DObrzykowice BK Dachowiec dzięki za wiele rad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...