Myszy!!!

[gorog85]

Panowie, proszę o pomoc! Kolejny sezon myszy pchają się na strych. Co roku próbuję temu zaradzić i wszystko na nic. Wykonawca partacz nie dał mi listwy cokołowej. Uszczelniam każdą szparke wokół opaski z kostki brukowej, ale te małe mendy i tak gdzieś znajdują drogę. Jestem bliski szaleństwa, bo drapią mi tuż nad głową. Co robić???

[grv]

A skąd wiesz, że dostają się do środka dziurami w elewacji ?

[gnago]

Wiesz jak wygląda wrotycz czy aksamitka ( ta śmierdziuszka)? Zrób kilka bukietów i porozwieszaj na strychu poustawiaj w wazonach w części mieszkalnej. Albo zaufaj elektronice . Jak psa nie masz też pomoże twój brzęczyk ultradźwiękowy może słyszeć pies

[gorog85]

Mnie chodzi o to, żeby im drogę zamknąć. Na miejscu mam trutki, łapki, itd. Wiem, że wchodzą od dołu, bo wchodzą zarówno do kuchni pod oknem (za wysoko osadzone) jak i na strych. Dom nowy, rekuperacja, więc okna zamknięte. W kuchni sobie poradzę, zdejmę parapet i siatkę założę. Ale tu się kończy pomysł. Jedyne, co mi na myśl przychodzi, to odkopać poniżej płytek na elewacji i wciskać listwę.

[gorog85]

Właśnie to zrobiłem w kuchni. Miałem rację, pod parapetem wyżarte i mysie bobki. Ale na strych ścieżki nie ma szans znaleźć. Tylko obwodowo listwę wciskać chyba zostaje.