Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam wszystkich,

Może ktos z forumowiczów miał taki problem jak ja, albo posiada wiedzę która może mi pomóc.

Gmina wydała mi dzisiaj decyzję o warunkach zabudowy w której wskazują obowiązującą linię zabudowy w odległości 5 m od granicy działki. Problem w tym, że właśnie 5 m od granicy działki przebiega gminna siec wodociągowa.

Sieć wodociągowa była zbudowana w latach 70tych i zgodnie z planami z tamtych lat powinna przebiegać poza moją posesją. Podczas prac ziemnych kilka lat temu okazało się że przebiega tak jak przebiega i dokonano inwentaryzacji oraz poprawki na mapkach - tak więc długo przed wydaniem decyzji było to jasne.

 

Pytanko: Czy odwołanie do SKO w którym chcę zarządać zmiany decyzji w zakresie obowiązującej lini zabudowy ma jakieś szanse. Co w sytuacji gdy takie odwołanie nic nie da ??? Kto poniesie koszty przełożenia sieci ??

 

pozdrawiam

Gryfol

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/26501-linia-zabudowy-koliduje-z-sieci%C4%85-wodoci%C4%85gow%C4%85/
Udostępnij na innych stronach

Ja proponowałbym wizytę u operatora sieci wodociągowej i podjęcie negocjacji nt. przełożenia starego ( ponad 30 letniego ) przewodu wodociągowego w pas drogowy. I od tego należałoby zacząć !

I oczywiście na ich koszt !

Pozdro

J

Ja proponowałbym wizytę u operatora sieci wodociągowej i podjęcie negocjacji nt. przełożenia starego ( ponad 30 letniego ) przewodu wodociągowego w pas drogowy. I od tego należałoby zacząć !

I oczywiście na ich koszt !

Pozdro

J

 

A może jednocześnie wystapić z odwołaniem do SKO i niezależnie podjąć takie negocjacje ?? Czy to dobry pomysł ??

...powiem szczerze że nie wiem :-?

Jeżeli czas na to pozwala to może najpierw spróbować w wodociągach,

ale ustalenia koniecznie na piśmie z pieczątkami, nic na gębe !

Pozdro

J

Z tego co wiem to linia zabudowy oznacza nieprzekraczalną linię ale tylko w jedną stronę jeżeli możesz to odsuń dom w głąb działki ale tyklko przy odpowiedniej jej wielkości ja tak zrobiłem
Z tego co wiem to linia zabudowy oznacza nieprzekraczalną linię ale tylko w jedną stronę jeżeli możesz to odsuń dom w głąb działki ale tyklko przy odpowiedniej jej wielkości ja tak zrobiłem

 

Problem w tym, że są dwie linie zabudowy - nieprzekraczalna i obowiązująca. Jedna to taka na której trzeba budować, a druga to taka której nie wolno przekroczyć, ale można się od niej cofnąć.

 

Czy Linia kolidująca z wodociągiem to obowiązująca czy nieprzekraczalna? Jeśli nieprzekraczalna, to za chwilę ktoś w urzędzie odpowie, że przecież nik Ci nie każe tam budować. Jeśli obowiązująca to już inna sprawa i w takim wypadku pozostaje przesunięcie wodociągu lub zmiana w WZiZT.

WIedza jak wiedza... Trochę walczyłem o moje WZiZT. Tam właśnie mam dwie linie zabudowy jedną od drogi na którek ma stać dom i nie ma od niej odstępst (chodzi o to, że jak ulica będzie zabudowana to domy będą w jednej lini), druga jest wartością minimalną, ale można się od niej odsunąć. Mam nadzieję, że w przepisach nic się od tego czasu nie zmieniło.

Linia zabudowy z która koliduje wodociąg jest linią obowiązującą.

Zdecydowałem po rozmowach z kilkoma ludźmi, że odwołuję się od WZ - chociaż podobno są marne szanse na uznanie takiego odwołania. Jednocześnie występują do gminy z żądaniem przełożenia wodociągu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Dzisiaj złozyłem odwołanie od WZ do kolegium odwoławczego.

Jak pisałem wcześniej zagram na dwa fronty - teraz szykuje się do zmuszenia gminy do usunięcia wodociągu. W związku z tym pytanie - jak działać aby zrobic to skutecznie.

 

Jako prawniczy laik wymyślilem coś takiego:

prześlę gminie pismo w którym zarządam:

1. Opłat za bezumowne uzytkowanie za 10 lat wstecz

2. Rządanie usunięcia wodociągu poza moja działkę

2. Rządanie podpisania umowy na użytkowanie gruntu do czasu usunięcia wodociągu

 

I teraz pytania- jak naliczać wysokość opłat, do kogo i co pisac aby taka procedura miała szanse powodzenia ??

 

pozdrawiam

Gryfol

Ja doradzałbym trochę inną drogę.

Gmina zapewne jest związana umową z jakimś operatorem sieci ( chyba że sama zarządza, w co wątpię ) i na wstępie udałbym się do niego z negocjacjami w sprawie przełożenia wodociągu i to od niego ( a nie gminy ) oczekiwałbym stosownych rekompensat.

Stawianie z góry tak konkretnych żądań, bez prób negocjacji może "wyrobić" Ci opinię pieniacza, a tak to jesteś czysty "próbowałem, ale nie chcieliście się dogadać".

Na spotkanie przygotuj 2-3 pasujące Tobie rozwiązania i negocjuj !

Pozdrawiam Światecznie

J

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...