Pellet zamiast gazu, Wasze doświadczenia?

[Mokebe]

Cześć,

 

Jak dotąd chciałem mieć ogrzewanie gazowe (z wodą włącznie - dwufunkcyjny kocioł z zasobnikiem), jednak wariactwo na rynku gazu spowodowało, że zaczynam się zastanawiać nad pelletem. Nie wiem, czy chcę płacić 10 000 PLN za piec z montażem, a potem szybko go zdejmować gdy ceny wzrosną jeszcze bardziej.

 

Mam zapotrzebowanie 68 kWh/m^2 (zgodnie z projektem przynajmniej - dom jeszcze w budowie), rekuperację. Wydaje mi się, że powinienem się zmieścić w 2 tonach pelletu rocznie, co kosztowałoby ~2000pln przy tym atestowanym. Gaz - trudno powiedzieć, bo ceny rosną i w 2024 jeszcze czeka nas uwolnienie cen gazu, więc pewnie zobaczymy +100%

 

Natomiast jestem przez lata mieszczuchem i w domu nadal chcę mieć szybko ciepłą wodę, gdy odkręcam kurek.

 

Jak sobie z tym radzi piec na pellet? W ogóle da się załatwić wszystko z jednego kotła (tak jak dwufunkcyjnym gazowym) ?

 

Aha, mam też klimę z funkcją grzania w planach, ale na fotowoltaikę już nie zdążę się załapać na starych zasadach, a nowe to jakiś dramat, nie wiem, komu ma się to opłacać. Więc to raczej w ramach rezerwowego sposobu ogrzewania chaty.

 

Jak wasze wrażenia użytkowe związane z pelletem?

 

Często trzeba czyścić? Jak obsługa? jestem dość leniwy, wolałbym maksymalnie "samoobsługowe" rozwiązanie. Jak z awaryjnością pieców?

 

Pozdrawiam!

[fotohobby]

Mam zapotrzebowanie 68 kWh/m^2 (zgodnie z projektem przynajmniej - dom jeszcze w budowie), rekuperację.

 

No to zrób wszystko, by go jeszcze zmniejszyć - ściany, dach (strop) okna.

Pellet też będzie drożał, bo jest energochłonny w produkcji (energia elektryczna)

 

Mając dobrze ocieplony dom masz gdzieś okresowa wahania cen.

[Arturo1972]

Tak jak pisze fotohobby,najtaniej wyjdzie Cię obniżenie zapotrzebowania na dom co zaskutkuje niższymi rachunkami za energię czymkolwiek byś grzał.

[Mokebe]

Już podniosłem grubość i lambdę styropianu względem pierwotnych założeń (chociaż z bólem, bo styropian wciąż jest na bańce cenowej) Robię ciepłe parapety i szczelny montaż okien. Jeszcze się zastanawiam z wykonawcą, czym ocieplimy dach.

 

Natomiast jakieś źródło ogrzewania muszę wybrać. Mam w projekcie gaz (tak jak chciałem) i zamiennie pellet.

Pellet ma ten +, że jest odnawialny, no i da się go produkować w PL, więc powinien podlegać mniejszym wahaniom.

Myślę, że jeśli dożyjemy atomu w PL, to problem z prądem się rozwiążę. Gorzej z gazem, bo ten zawsze będzie w rękach naszego wojowniczego sąsiada.

 

Gdybym załapał się na PV, to zrobiłbym pewnie kocioł elektryczny w miejsce gazowego, ale już wiem, że nie mam szans załapać się na system opustów.

[DUNIA.MD]

Natomiast jestem przez lata mieszczuchem i w domu nadal chcę mieć szybko ciepłą wodę, gdy odkręcam kurek.

 

Jak sobie z tym radzi piec na pellet? W ogóle da się załatwić wszystko z jednego kotła (tak jak dwufunkcyjnym gazowym) ?

Kocioł pelletowy jest w pełni automatyczny więc będzie robił to czego sobie życzysz. Jakie wymiary ma pomieszczenie z przeznaczeniem na kocioł.

Pellet ma ten +, że jest odnawialny, no i da się go produkować w PL, więc powinien podlegać mniejszym wahaniom.

Zachód stawia na biomasę i słońce i odchodzi od gazu a my dopiero ciągniemy nitki.

Edytowane 14 Października 2021 przez DUNIA.MD

[fotohobby]

Kocioł pelletowy jest w pełni automatyczny więc będzie robił to czego sobie życzysz.

 

Czasem tylko przepali się zapalarka

Czasem tylko zerwie (zablokuje) podajnik

Czasem trzeba będzie go przeczyścić.

[DUNIA.MD]

Czasem tylko przepali się zapalarka

Czasem tylko zerwie (zablokuje) podajnik

Czasem trzeba będzie go przeczyścić.

Czepiasz się bez powodu. Co się stanie jak wyniesie szufelkę popiołu pod krzewy czy raz na rok wyczyści wymiennik.

[fotohobby]

W przypadku, gdy użytkowany kocioł nie posiada specjalnej automatyki oczyszczającej wymiennik, należy nie rzadziej niż raz w miesiącu czyścić wymiennik ciepła, kanały spalinowe, ściany kotła oraz boczne komory spalania

 

https://magazynbiomasa.pl/konserwacja-kotla-pelletowego/

[DUNIA.MD]

W przypadku, gdy użytkowany kocioł nie posiada specjalnej automatyki oczyszczającej wymiennik, należy nie rzadziej niż raz w miesiącu czyścić wymiennik ciepła, kanały spalinowe, ściany kotła oraz boczne komory spalania

Bzdury, mające na celu napędzać użytkowników na drogie kotły z drogimi bajerami. Pellet to super czyste paliwo a jego odpad to szufelka popiołu z tony. Oczywiście muszą być spełnione podstawowe warunki dla uzyskania takiego efektu. Podstawa to prawidłowo wykonana i sterowana ochrona powrotu, dobry kocioł i certyfikowany opał. Jeśli nie spełnimy tych warunków żadne automatyczne czyszczaki czy skrobaki nie pomogą.

[fotohobby]

Oto cytat z instrukcji kotła Kolton Bio Pellemax:

 

W celu oszczędnego zużycia paliwa oraz uzyskania deklarowanej przez producenta mocy

i sprawności cieplnej kotła, niezbędne jest utrzymanie należytej czystości komory spalania oraz

Instrukcja obsługi kotła Bio Pellmax

KOŁTON S.C. 24 | S t r o n a

kanałów konwekcyjnych. Otwory rewizyjne wyczystek znajdują się w tylnej części kotła - jedna na

górze i dwie od dołu po bokach. Czyszczenie ręczne polega na kilkukrotnym energicznym

wstrząśnięciu dźwignią czyszczaków przynajmniej raz w tygodniu. Zanieczyszczenia powstające

z powyższego czyszczenia należy systematycznie opróżniać przez otwory rewizyjne wyczystek

znajdujące się w dolnej tylnej części kotła.

Dodatkowo należy ręcznie czyścić główną oraz dodatkową komorę spalania w kotle.

 

kocioł firmy Galmet:

Aby utrzymać wysoką sprawność kotła zaleca się jego regularne czyszczenie (co najmniej raz na tydzień), które należy przeprowadzić w rękawicach oraz

ubraniu roboczym:

- obniżyć temperaturę na kotle poniżej 45°C,

- wyłączyć regulator kotła,

- otworzyć maksymalnie przepustnicę czopucha,

- otworzyć górne drzwiczki wyczystne, wyjąć zawirowywacze (poz. 20 w

pkt. 2.3) i wyczyścić kanał opłomki poziomej,

- przystawić szufladę do futryny drzwi i wygarnąć popiół do szuflady,

- zamknąć górne drzwiczki wyczystne,

- otworzyć środkowe drzwiczki wyczystne, i szczotką wyczyścić dolny kanał

opłomki poziomej,

- wyczyścić kanał opłomki górnej, wygarnąć popiół do komory spalania,

- ostrożnie wygarnąć popiół z suchej opłomki (poz. 14 w pkt. 2.3),

- wyczyścić ściany komory spalania,

- zamknąć środkowe drzwi wyczystne,

- otworzyć dolne drzwiczki popielnika, wyjąć i opróżnić popielnik,

- usunąć popiół (ewentualnie występującą szlakę) z paleniska rynnowego

w palniku.

 

Innych nie chciało mi się szukać, ale może pomożesz - podlinkuj instrukcję kotła, w której producent pisze o czyszczeniu raz na rok.

Zdaję sobie sprawę, że są kotły mniej i bardziej upierdliwe w czyszczeniu, ale raz na rok ?

To nie kocioł gazowy...

Edytowane 14 Października 2021 przez fotohobby

[klaudiusz_x]

Gdybym załapał się na PV, to zrobiłbym pewnie kocioł elektryczny w miejsce gazowego, ale już wiem, że nie mam szans załapać się na system opustów.

Jeśli masz taryfę g, to możesz zainstalować teraz pv. Jedyny minus, że nie dostaniesz dopłaty i zwrotu podatku, bo dom przed odbiorem.

Mój znajomy tak właśnie chce zrobić.

Już wszystko ma.

Za 2 tygodnie rusza z montażem.

Odbiór domu ma w przyszłym roku.

[Mokebe]

Jeśli masz taryfę g, to możesz zainstalować teraz pv. Jedyny minus, że nie dostaniesz dopłaty i zwrotu podatku, bo dom przed odbiorem.

Mój znajomy tak właśnie chce zrobić.

Już wszystko ma.

Za 2 tygodnie rusza z montażem.

Odbiór domu ma w przyszłym roku.

 

Niestety nie mam przyłącza docelowego.

Pracownik PGE podczas mojego składania dokumentacji (o złacze budowlane) poinformował mnie, że nie zaakceptują PV na przyłączu budowlanym, no chyba, że "jestem firmą". Niestety, nie jestem.

Edytowane 14 Października 2021 przez Mokebe

[chicoPL]

A PC + offgridowa instalacja PV z magazynem energii?

[fotohobby]

Z jakim magazynem ?

Z południa na wieczór/noc ?

Da się, ale nie zimą, żeby ogrzewać

[klaudiusz_x]

Niestety nie mam przyłącza docelowego.

Pracownik PGE podczas mojego składania dokumentacji (o złacze budowlane) poinformował mnie, że nie zaakceptują PV na przyłączu budowlanym, no chyba, że "jestem firmą". Niestety, nie jestem.

 

U mnie w Tauronie gliwickim, jeśli są tynki to można przechodzić na taryfę g.

A wiem, że jest jakiś sposób, że można znacznie wcześniej.

Chyba garaż, nawet blaszak wystarczy, by rozdzielenia była zamknięta i nikt nie miał dostępu. Ale to drugie, to do weryfikacji.

Ja miałem prąd zaraz po rynkach w piwnicy.

Parter i poddasze były nieotynkowane.

[chicoPL]

Magazynem typu bateria akumulatorów 100Ah.

 

Takim czymś nie mówię żeby ogrzewać całą noc, ale powiedzmy zmagazynowac tej energii nieco. Aktualnie kompletuję coś takiego chińskich podzespołach, na aku 2x40Ah do zasilania sprzętów na działce. Do tego dojdzie jeszcze turbina wiatrowa na alternatorze w przyszłości.

[Mokebe]

A PC + offgridowa instalacja PV z magazynem energii?

 

Za drogo (akumulatorownia to +100% do ceny, która i tak mała nie jest, mówimy tu o skoku z 20k na 40k PLN) + nie istnieją akumulatory, które nagromadzą prąd latem i oddadzą zimą, więc to tylko rozwiązanie dla trybu dzień-noc latem. Więc mamy nadprodukcję latem (która się marnuje, bo nie ma jak tego magazynować na zimę) i niedobór zimą. A wszystko w kosmicznej cenie :(:( Jeśli komuś nie spina się teraz (albo spina się ledwo), to na nowych zasadach będzie dopłacał. Generalnie rozwiązanie dla pasjonata, hobbystycznie. Ekonomicznie bez uzasadnienia i to nawet zakładając wzrosty cen prądu o 10% rocznie do 2030.

 

 

U mnie w Tauronie gliwickim, jeśli są tynki to można przechodzić na taryfę g.

A wiem, że jest jakiś sposób, że można znacznie wcześniej.

Chyba garaż, nawet blaszak wystarczy, by rozdzielenia była zamknięta i nikt nie miał dostępu. Ale to drugie, to do weryfikacji.

Ja miałem prąd zaraz po rynkach w piwnicy.

Parter i poddasze były nieotynkowane.

 

Tu raczej o to chodzi, że mam przyłącze budowlane (prowizorkę), a nie docelowe przyłącze które ma wykonać PGE za rok. Taryfa w tym wypadku jest drugorzędna Stanowisko PGE poznałem: No nie da się

[chicoPL]

Za drogo (akumulatorownia to +100% do ceny, która i tak mała nie jest, mówimy tu o skoku z 20k na 40k PLN) + nie istnieją akumulatory, które nagromadzą prąd latem i oddadzą zimą, więc to tylko rozwiązanie dla trybu dzień-noc latem. Więc mamy nadprodukcję latem (która się marnuje, bo nie ma jak tego magazynować na zimę) i niedobór zimą. A wszystko w kosmicznej cenie :(:( Jeśli komuś nie spina się teraz (albo spina się ledwo), to na nowych zasadach będzie dopłacał. Generalnie rozwiązanie dla pasjonata, hobbystycznie. Ekonomicznie bez uzasadnienia i to nawet zakładając wzrosty cen prądu o 10% rocznie do 2030.

 

Tylko i wyłącznie to co wyprodukuje się w dzień(wiatr + słońce) zużyte będzie wieczorem choćby do grzania CWU. Instalację projektuję i wykonuję sam. Aku 100Ah Armac mam po niecałe 400 netto.

[Barliniak]

Oto cytat z instrukcji kotła Kolton Bio Pellemax:

 

 

 

kocioł firmy Galmet:

 

 

Innych nie chciało mi się szukać, ale może pomożesz - podlinkuj instrukcję kotła, w której producent pisze o czyszczeniu raz na rok.

Zdaję sobie sprawę, że są kotły mniej i bardziej upierdliwe w czyszczeniu, ale raz na rok ?

To nie kocioł gazowy...

 

No niestety tak jest też w instrukcjach u innych producentów.Owszem można nie czyścić wcale lub raz na rok czy raz na kwartał piec nie wybuchnie objawi się to tylko gorszą sprawnością no i większym zużyciem pelletu.Także nic za friko nie ma.Dla autora tematu na tą chwilę to ani gaz ani pellet.Z doskoku klima docelowo PPC.

[fotohobby]

Tylko i wyłącznie to co wyprodukuje się w dzień(wiatr + słońce) zużyte będzie wieczorem choćby do grzania CWU. Instalację projektuję i wykonuję sam. Aku 100Ah Armac mam po niecałe 400 netto.

 

Przecież tego typu akumulatory mają żywotność 400-500 cykli...