Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy mozna jeszcze teraz przycinac drzewka??


Recommended Posts

O wlasnie, Wciornastek wyjasnil.

 

A tak swoja droga zastanawiam sie co lepsze:

- brak opryskow - i np zbiory do wywalenia, duzo robali, grzybow, no ale to juz jest 'naturalne' a nie 'ekologiczne',

- opryski - problem z ocena kiedy konczy sie dzialanie 'zdrowotne' a kiedy zaczyna sie 'chemizacja' zycia. Mysle tu konkretnie o sytuacji, gdy ja pryskam prozdrowotnie, pryska tez moj sasiad, i drugi i trzeci i czwarty. Kazdy z nas opryskuje zgodnie z instrukcja, ale nie jestesmy w stanie ustalic jakie jest koncowe stezenie np srodka grzybobojczego na naszych drzewach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agniesia w kwestii formalnej, opryski robi się w dzień bezwietrzny, więc preparatu nie powinno znosić. Jak jakiś sąsiad pryska i tobie przelatuje na ogród to należy delikwenta pogonić.

Druga sprawa to problem pryskać nie pryskać, dać zjeśc robolom i grzybom? Osobiście jestem zwolenniczką metod zinegrowanych tj. wykorzystywania wszelkiej wiedzy aby roślinki rosły dobrze ale aby pryskać jak najmniej. (A propos w gospodarstwach ekologicznych dopuszczone są do stosowania też pewne preparaty).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okres pożno jesienny i zimowy to dla drzewów i krzewów okres spoczynku a co za tym idzie okres zmniejszonej aktywnosci wszystkich tkanek.

Także tej która powoduje szybkie gojenie i zarastanie ran.

Jesli w tym okresie przytniemy gałąz to ta rana aż do wiosny bedzie otwatrta i narażona na wnikanie wszelkich patogenów grzybowych.

Dopiero wiosną zacznie sie goić kiedy rośliny zaczną sie budzic ze spoczynku zimowego.

Dlatego własnie dla dobra roslin cięcie gałęzi powinno sie przeprowadzac bądz pożną zimą bądz wczesną wiosną albo nawet latem.Po prostu bardzo szybko sie wtedy goją.

Ps Przepraszam za moje sformułowania,ale czasem mnie ponosi jak ktos pisze bzdury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okres pożno jesienny i zimowy to dla drzewów i krzewów okres spoczynku a co za tym idzie okres zmniejszonej aktywnosci wszystkich tkanek.

Także tej która powoduje szybkie gojenie i zarastanie ran.

Jesli w tym okresie przytniemy gałąz to ta rana aż do wiosny bedzie otwatrta i narażona na wnikanie wszelkich patogenów grzybowych.

Dopiero wiosną zacznie sie goić kiedy rośliny zaczną sie budzic ze spoczynku zimowego.

Dlatego własnie dla dobra roslin cięcie gałęzi powinno sie przeprowadzac bądz pożną zimą bądz wczesną wiosną albo nawet latem.Po prostu bardzo szybko sie wtedy goją.

Ps Przepraszam za moje sformułowania,ale czasem mnie ponosi jak ktos pisze bzdury.

 

Nie czytaj tyle bo od tej lektury to pieprzysz głupoty :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli w tym okresie przytniemy gałąz to ta rana aż do wiosny bedzie otwatrta

 

A co z 'opatrunkami'? Widzialam na kikutach scietych galezi jakies 'opatrunki'. Nie wiem co to bylo, ale zazwyczaj przypomina zielony wosk, jakis lepik.

Pamietam z dziecinstwa, ze moj dziadek przycinal i potem czyms owijal te kikuty, opatrunki mialy kolor bialy lub zolty. Robale tam nie mialy dojscia i nie rosly tam nowe galazki na wiosne.

Moze wiesz Daniel co sie stosuje, co to moze byc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Męczyła mnie sprawa tego przycinania, więc poprzeglądałam jeszcze raz swoje książki.

 

We wszystkich jest napisane, że późna jesień i zima to najlepszy okres na cięcie, jedynie dla drzew owocowych są inne zasady (ale w pierwszym poście nic nie było o tym, że chodzi o drzewa owocowe).

Sprawdziłam jeszcze, jak stare są te moje książki. Otóż najstarsza pochodzi sprzed 10 lat (pierwsze wydanie).

Tu nadmieniam, że jedną z tych książek (pt."Cięcie drzew i krzewów ozdobnych") polecało mi kilku doświadczonych ogrodników, których osobiste dokonania w postaci wspaniałych, wieloletnich ogrodów miałam okazję podziwiać w naturze - mam więc do ich rad zaufanie.

 

 

Po co to piszę?

Ponieważ rekacja niektórych forumowych doradców na mój post była bardzo ostra i nieprzyjemna: że cytuję przedpotopowe zgoła podręczniki, że "wciskam ciemnotę" oraz że "piszę bzdury" (to były cytaty).

Być może, że obecnie uważa się, że lepiej ciąć drzewa wiosną. W wielu dziedzinach ścierają się różne tendencje. Nie sądzę jednak, aby cytowane przeze mnie opinie były aż tak przeterminowane i w oczywisty sposób nieaktualne, jak z niektórych odpowiedzi wynikało.

 

O poziomie, do którego w takim momencie spada dyskusja, nawet nie warto pisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może, lekko odwracając uwagę od tego "kto ma rację", podpowiecie Kochani czy powinnam usunąć z róż liście, które nie pospadały z krzewów ? W ubiegłem roku było dokładnie tak samo, a latem nie mogłam poradzić sobie z atakującymi je grzybami. Może powinnam je czymś jeszcze popryskać ?

Pozdrawiam wszystkich - tych za i przeciw :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...