Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

w jakiej walucie kredyt na budowę


dziki123

Recommended Posts

Mam zamiar zaciągnąć kredyt mieszkaniowy na wykończenie domu.

Doradźcie - w jakiej walucie?

W tej chwili Własny Kąt w PKO BP jest oprocentowany na jakieś 12,4% w złotówkach, i 6,4% w EURO - to jest dosyć znaczna różnica przemawiająca na korzyść EURO. Niewiadomą jest kurs EURO i stabilność PLN. Jeśćli EURO nie będzie kosztować po ewentualnej dewaluacji więcej niż 4,50zł to bardziej się opłaci brać kredyt w EURO.

Jeśli chodzi o kredyt w złotówkach to myślę że stopy procentowe polecą jeszcze trochę w dół i za jakieś 3-4 lata kredyt w złotych będzie oprocentowany na ok. 8% - więc warto go rozważyć.

Ja chciałbym ten kredyt spłacić w miarę szybko, więc trudno mi czekać aż stopu procentowe NBP spadną, ale z drugiej strony boję się zbytniego osłabienia złotego.

Co wy na to?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To co opisałeś to jest wlaśnie istota ryzyka kursowego. Gra polega na tym: płacisz mniej ale jest ryzyko, że będziesz okresami płacić więcej albo płacisz więcej ale a za to kupujesz pewność stałości opłaty.

Nikt ci nie doradzi. Jak czujesz, ze możesz grać to graj.

Ja gram...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jeszcze bardziej skomplikowane.

Kredyty wiążą się równiez z tzw.: opłatami ukrytymi. Są to:

1. Opłata za rozpatrzenie wnioksu i przyznanie kredytu

2. Ubezpieczenie kredytu do czasu uzyskania hipoteki

3. Wynagrodzenie rzeczoznawcy

4. Opłaty za przewalutowanie i wcześniejszą spłate kredytu

5. Różnice kursowe (przy kredytach walutowych na ogół transze wypłacane są wg kursu kupna dewiz, a raty spłacane wg.kursu sprzedaży dewiz - to dodatkowe ponad 3% !!!)

 

W sumie kredyt kredytowi nierówny - nawet jeśli jest to samo oprocentowanie.

 

Od tego roku (nowa ustawa) banki mają obowiązek informowac klientów o rzeczywistym oprocentowaniu kredytu uwzględniającym wszystkie w/w czynniki.

 

Właśnie pomagam koledze (z banku) w pisaniu programu do obliczania takiego czegoś - jak skończe to służę mocą obliczeniową ;o)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wziąłem kredyt na 20 lat z zamiarem spłacenia w 3-4 lata. Z moich wyliczeń wynika, że nie ma co się pakować w walutę przy takiej opcji.

Kredyt walutowy jest opłacalny, ale w dłuższym okresie czasu. Każde wahnięcie waluty w górę kosztuje dużo, a dopiero dużo później jest niwelowane niskim oprocentowaniem. W ciągu 3-4 lat możesz nie zdążyć wyjść na swoje, gra z walutą będzie bardzo nerwowa, przewalutować też nie będzie się opłacało, bo też ten koszt przewalutowania będzie się długo zwracał...

Do krótkich kredytów wybrałem PLN. Do długich - wybrałbym być może walutę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie odwrotnie!!! Ryzyko kursowe (jak każde ryzyko) rosnie wraz z długością ekspozycji. W krótkim okresie mozna (przy sprzyjających okolicznościach zarobić na różnicach oprocentowań). Płacą za to fundusze pomocowe transferujące do Polski walutę. W długim okresie czasu płaci się tyle samo: przelicz to dobrze to się zdziwisz ale tak jest!!! zatem branie kredytu z zamiarem spłacenia w 20 lat w EUR raczej jest bezcelowe.

 

Zatem raczej tak:

krótki okres czasu: ryzykownie: EUR, bez ryzyka PLN,

długi okres czasu: PLN

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I dobrze robisz, ale poza oprocentowaniem zapytaj się o:

 

1. Wysokość opłat za rozpatrzenie i przyznanie wniosku (im niższa tym lepiej)

2. Koszt przewalutowania (w wielu bankach raz do roku można przewalutowac za darmo - będziesz mogła "uciec" od niepewnej waluty np.: na złotówki jeśli oprocentowanie zmaleje)

3. Koszt wcześniejszej spłaty (w wielu bankach można spłacić za darmo - da ci to możliwość "ucieczki" do innego banku jeśli znajdziesz lepszą ofertę)

4. Kurs po jakim liczone są transze i po jakim liczone są raty - powinien być TEN SAM, jeśli jest różny to znaczy że de facto będziesz płacić większe odsetki niż zadeklarowane

5. Koszt obowiązkowych ocen rzeczoznawców - banki żądają ocen rzeczoznawców (swoich) za którye TY będziesz musiała zapłacić

6. Koszt obowiązkowych ubezpieczeń - banki żądają abyś ubezpieczyła kredyt (siebie)

 

Wszytko sprawdź dokładnie i nie wierz "na gębę". Kredytodawca obieca ci wszystko bylebyś kredyt wzięła u niego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-08-27 15:15, Jasiu wrote:

I dobrze robisz, ale poza oprocentowaniem zapytaj się o:

 

1. Wysokość opłat za rozpatrzenie i przyznanie wniosku (im niższa tym lepiej)

2. Koszt przewalutowania (w wielu bankach raz do roku można przewalutowac za darmo - będziesz mogła "uciec" od niepewnej waluty np.: na złotówki jeśli oprocentowanie zmaleje)

3. Koszt wcześniejszej spłaty (w wielu bankach można spłacić za darmo - da ci to możliwość "ucieczki" do innego banku jeśli znajdziesz lepszą ofertę)

4. Kurs po jakim liczone są transze i po jakim liczone są raty - powinien być TEN SAM, jeśli jest różny to znaczy że de facto będziesz płacić większe odsetki niż zadeklarowane

5. Koszt obowiązkowych ocen rzeczoznawców - banki żądają ocen rzeczoznawców (swoich) za którye TY będziesz musiała zapłacić

6. Koszt obowiązkowych ubezpieczeń - banki żądają abyś ubezpieczyła kredyt (siebie)

 

Wszytko sprawdź dokładnie i nie wierz "na gębę". Kredytodawca obieca ci wszystko bylebyś kredyt wzięła u niego.

 

 

Ad 4: I tak Ci wyjdzie taniej niz w PLN. Tylko jeden bank ma ten sam kurs (GE mieszkaniowy) ale nadrabiają to wyższym oprocentowaniem więc wychodzi na jedno. Rożnice sa rzeczywiście w punktach 1-3 i 5-6 i pod tym katem trzeba prowadzić dobór banku.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszty kredytu w PKOBP:

Wielkość kredytu 60000zł

- prowizja 2%=1 200,00 zł

- podatek od wpisu do hipoteki 0,1%=60,00 zł

- opłata od wpisu do hipoteki w sądzie - nie wiem ile

- ubezpieczenie kredytu na miesiąc 0,066%=39,60 zł

- weksel 0,1%=60,00 zł

- kosztorys 50,00 zł (niie trzeba wyceny nieruchomości)

- wizyta eksperta z banku 50,00 zł (po wykorzystaniu każdej transzy kredytu)

- ubezpieczenie budowy roczne 336,00 zł

- możliwość wcześniejszej spłaty bez dodatkowych opłat

- przewalutowanie 0,7%-1%

- podpisanie umowy kredytowej w walucie obcej po kursie średnim dnia, a wypłata po cenie sprzedarzy

 

CO WY NA TO? KORZYSTNIE? CZY TO SĄ DUŻE KOSZTY KREDYTU?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziki: to jedne z mniejszych. Za wpis do hipoteki w sądzie nie płaci się nic (oprócz 6 zł opłaty sądowej). Zobacz jeszcze BZWBK: tam jest podobnie tylko prowizja chyba 1,5%. Nie wiem czy trwa jeszcze promocja w ING BSK bo jak tak to pamietam, ze było korzystnie. W GE jest jakiś haczyk: nie pamietam juz co ale ostatecznie mnie zniechęciło: tony paierów, inspekcje, biurokracja... Już nie pomnę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2002-08-27 15:40, dziki123 wrote:

- podpisanie umowy kredytowej w walucie obcej po kursie średnim dnia, a wypłata po cenie sprzedarzy

Tu niestety jest w PKO BP inaczej...

- przeliczenie kredytu z PLN na walutę w dniu złożenia wniosku po kursie średnim

- wypłata po kursie KUPNA z dnia wypłaty

- raty spłacane po kursie sprzedaży

 

A więc de facto najmniej korzystna opcja. W ten sposób na początku masz do spłacenia większy kapitał niż wziąłeś, a wypłacają mniej niż chcesz (oczywiście przy założeniu, że nie było jakiejś znaczącej zmiany kursów).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle z Twoich wypowiedzi, EM, wynika jakbyś miał możliwość żonglowania sobie walutą kredytu... Mówisz wciąż o ponoszeniu ryzyka, zarabianiu... Masz taki kredyt, który umożliwia Ci nagłe przewalutowanie na PLN albo z powrotem? Ale podkreślam: NAGŁE? Bo widzisz ja sobie tego nie wyobrażam... Brałem kredyt w kwietniu w EUR. Wtedy EUR było po ok. 3,7 zł. Teraz EUR nagle wzrosło do 4,1 zł. W PKO BP nie przewalutowałbym w dzień-dwa jak EUR rosło, tylko zajęło by to miesiąc. A wtedy byłoby już dawno po herbacie. Pomijam wysokość prowizji za tą operację, czas i koszt załatwienia zmiany w hipotece (o tym się nie mówi). Poza tym - może ja nie mam instynktu gracza walutowego - ale gdy EUR wzrosło do 3,8 zł, to przecież jeszcze bym nie przewalutowywał, mając nadzieję, że to tylko chwilowe... Zresztą nikt wtedy nie wiedział, że EUR jeszcze pójdzie w górę...

Niby wszystko jest pięknie i ładnie - można przewalutować, jest ryzyko kursowe itp. Ale w praktyce myślę, że nie zdążysz przewalutować przed wzrostem waluty. Zatrzymają Cię: niepewność, długość procedury w banku. A gdy bank przewalutuje Ci kredyt po nowym - wysokim kursie, to już całkiem przegrasz. Tu chyba można tylko liczyć na szczęście...

W moim przypadku w ostatniej chwili przed podpisaniem umowy kredytowej zmieniłem walutę z EUR na PLN i dzięki Bogu. Teraz bym ubolewał, że mimo spłacenia już kilku rat mam wciąż do spłacenia więcej niż wziąłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikogo nie namawiałem i nie namawiam do brania kredytów walutowych. To jest ryzykowne przedsięwzięcie.

 

Jednak ludzie w tym i ja biorą kredyty walutowe bo tak jest taniej.

 

Jeśli chodzi o mnie policzyłem sobie ryzyko i choc kurs wzrósł wciąż płacę mniej niż w PLN. Dlatego stosuję zasadę Duńczyka: "stoimy, stoimy..." (patrz: Vabank I). Pokerzysta musi mieć zimną krew. EOS :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziki123, w dolarach nadal się opłaca. Ale to twój wybór, twoja wola.

EM z tymi papierami w GE to ci się pomyliło. Nie ma ich prawie wcale, ani żadnych inspekcji.Przynosi się zdjęcia z kolejnych etapów budowy. Nie wprowadzaj ludzi w błąd, jeśli dokładnie nie wiesz.

2 lata temu przy kredycie w pkobp dałam się zapędzić w zł. Potem zmieniłam to na usd z jednej prostej przyczyny: raty miesięczne są dwa razy niższe niż przy zł.A to jeden z ważniejszych dla mnie argumentów.

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: PANTHER dnia 2002-08-28 22:31 ]

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: PANTHER dnia 2002-08-28 22:33 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...