Twinpeaks11 26.10.2021 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2021 Witam. Od 10 lat mieszkam w domu o konstrukcji szkieletowej. Obecnie dom ogrzewany jest piecem na eko groszek+ kaloryfery (19kW). Posiadam 3 panele solarne na dachu, które ogrzewają wodę latem, zatem kocioł zapalam tylko, gdy nie ma słońca. Dom ma powierzchnię ok. 170 m (parter plus poddasze), do tego kominek, a właściwie piec gliniany, w którym palę drewnem...(piec grzeje genialnie- kaloryfery załączam dopiero przy mrozach od -10, -15). Mam też system rekuperacji. Kocioł na eko groszek ma tyle lat co dom, w tym roku była pierwsza naprawa, dlatego zakładam, że czeka mnie wymiana za jakiś czas i zastanawiam się nad alternatywnym źródłem ciepła. W miejscowości nie ma gazu. Dach mam pokryty wiórem osikowym, więc instalacje wspomagane fotowoltaiką chyba odpadają, poza tym dostępna tylko część dachu położona na północ. Nie mam ogrzewania podłogowego i nie zamierzam tego zmieniać. Stąd moje pytania:-chciałbym ogrzewanie mniej wymagające niż piec na eko groszek. -dom obecnie jest ciepły, szybko się nagrzewa i nie chcę tracić komfortu cieplnego z uwagi na zmianę rodzaju paliwa Jaki rodzaj ogrzewania wybrać by obsługa była w miarę prosta, a zarazem nie tak "brudna" jak grzanie ekogroszkiem? Czy piece np. na pellet są tak samo efektywne jak piece na eko groszek? Czy instalacja pompy ciepła bez jednoczesnej instalacji paneli fotowoltaicznych przy rosnących cenach prądu wogole ma sens? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Twinpeaks11 28.10.2021 15:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2021 Gazu nie biorę pod uwagę. Wszyscy sąsiedzi pomału usuwają butle i przechodzą na inne źródła ciepła. Nie mam instalacji gazowej na budynku, bo nigdy nie zakładaliśmy tej opcji. Niedawno pociągnięto nowy gazociąg i nie doprowadzono go do mojej miejscowości, bo mieszkańcy nie chcą gazu, więc nie ma szans, że kiedyś podłączę się do sieci. Dlatego gaz, poza tym że wygodny niestety chyba dla nas nieosiągalny. Tak czytam o pompach powietrznych i woda-powietrze i chyba rzeczywiście uwzględniając fakt ,że mam solary to pompy i tak nie załatwiają sprawy, bo nawet przy hybrydach pelet+pompa efekt pompy będzie tylko w tym samym okresie co solarów, czyli kiedy jest ciepło lub słonecznie. Nie rozwiązuje problemu cieplej wody np. w takich warunkach atmosferycznych jakie są teraz. Rozważaliśmy też opcje np. Fotowoltaika i zamontować grzałkę do zbiornika wody, który mam teraz i np wymiana kotla na pelet, ale jak wspomniałem ogniwa chyba w moim przypadku nie są osiągalne z uwagi na fakt że dach i dom są drewniane. Nie wiem też czy istnieje wogóle taka możliwość, że woda nagrzewa się latem z solarów, a zimą, kiedy nie ma potrzeby palenia w kotle- elektrycznie. Czy to wogóle ma sens? Może wymienić tylko kocioł na peletowy taki w pełni zmechanizowany, sterowany z aplikacji online. Tak żeby żona i dzieci też mogli to ogarnąć. Tylko opinie odnośnie grzania peletem są bardzo różne. Tyle sympatyków co sceptyków. Zastanawia mnie czy ktoś kto przeszedł z eko groszku na pelet z czystym sumieniem mógłby powiedzieć, że poleca i nie żałuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.