termin wykonania przy??cza energetycznego

[krzysztofh]

Zghodnie z obowiązującym Prawem energetycznym oraz Taryfą, w której sa określone m.in. zasady przyłączania odbiorców od sieci rozdzielczych i opłaty ZE ma obowiązek przyłączenia każdego odbiorcy do swojej sieci. Jeżeli któryś nie chce wyslijcie skargę do URE. Jeżeli chodzi o koszty to inwestor ponosi koszty przyłącza tymczasowego do celów budowlanych (koszt materiałów i wykonania pracy). Jeżeli chodzi o przyłącze docelowe to zgodnie z obowiązująca Taryfą opłata wynosi 95 zł/kW przyłączanej mocy (w tym są koszty skrzynki i jej zamontowania).

[Dave]

Zdaje sie ze "w tym" nie ma oplaty za skrzynke. Ja mam w umowie osobna oplate za przylaczenie (od kW) i osobna oplate za skrzynke (ok. 1100zl).

 

D.

[tom soyer]

teraz jest tylko "opłata za przyłączenie" która zawiera w sobie cenę wszystkiego - kabla skrzynki zazbezpieczeń usługi przyjazdu pogotowia itd

[Arek99]

Zgodnie z prawem energetycznym ZE ma obowiązek wykonać całość przyłącza, a więc razem z szafką i licznikiem. Jednak poszczególne ZE różnie interpretują przepisy i jest problem z wyegzekwowaniem ich obowiązków względem zainteresowanego inwestora. Dlatego odwołałem się do URE i czekam na ich decyzję. Ale to jedna sprawa. Druga to to, że u mnie starostwo wymaga projekt przyłącza aby wydali pozwolenie na budowę. Same warunki przyłączenia im nie wystarczają. Ponieważ ZE proponuje termin min.12 m-cy, szukam pomysłu na niekosztowne obejście tego. Podpowiedzcie coś, czy wy musieliście mieć projekt przyłącza do pozwolenia na budowę, czy wystarczyły same warunki lub umowa z ZE?

[Jezier]

Może gdybyś starając się o pozwolenie na budowę zaproponował (tylko fikcyjnie) inny sposób zasilania budynku w prąd niż z kabla ZE. Prawo chyba nie wymaga korzystania z prądu od jedynego monopolisty w terenie.

[Arek99]

Jezier nie bardzo kumam - mam zaproponować własny agregat??

[Jezier]

No a co ci szkodzi. Przecież nie musisz go kupować. A za rok stwierdzisz, że zmieniłeś zdanie i podłączysz się do linii ZE. Są też bloki grzewczo energetyczne, baterie słoneczne, prądnice wiatrowe. Przy dużej determinacji i niemałych nakładach można nigdy od ZE nie kupić ani 1 kWh prądu i wcale na tym źle nie wychodzić.

[Gość]

Do Arka99:

Nie licz na to, że ZE zrobi wszystko co wiąże się z przyłączem. Poza tym Prawo energetyczne wcale nie nakłada tego obowiązku (wykonanie) na ZE, poza tym widzisz jak oni do tego podchodzą. Jest jeszcze jeden argument - ZE może kiedyś zrobi Tobie przyłącze wraz z dokumentacja. Na pewno bedzie to jedno z droższych przyłączy bez względu na to czy to kabel czy napowietrzne.

Nie wiem z jakim staorstwem wojujesz, ale moje (skierniewickie)żąda projektu budynku wraz z kompletem instalacji, w tym projektów przyłączy. W 2000 roku było to podobno jedyne staorstwo z takimi wymaganiami. Moja propozycja - projekt budynku wraz z projektami przyłączy kosztuje dużo taniej niż oddzielne projekty. Projektant bierze na siebie (albo tak żądasz) uzgodnienia dokumentacji w ZUD oraz uzyskanie pozwolenia (pozwoleń) na budowę.

W zakresie przyłącza energetycznego wcale nie musisz czekać na ZE z wykonawstwem. ZE robi tylko podłączenie ze słupa do skrzynki w ogrodzeniu lub do budynku. Znajdź solidnego elektroinstalatora, który zrobi ci przyłącze, a ZE dokona jego odbioru i podłączy do słupa.

[franekF]

Do uzyskania pozwolenia na budowe domu gmina nie wymagała projektu przyłacza energetycznego, tylko planu zagospodarowania działki z naniesionym wstępnie planowanym przebiegiem przyłącza i uzgodnionym w ZUD.

Projekt przyłącza wykonał później na zlecenie gostek z energetyki za 1600 zł.

Przyłącze wykonała prywatna firma na zlecenie ZE za 600 zł (60 m kabla podziemnego)

Skrzynka 990 zł

Opłata za przyłączenie dla ZE z 10% rabatem 1800 zł

W ciągu 3 miesięcy wszystko było gotowe.

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: franekF dnia 2002-10-01 16:48 ]

[Bela]

Jezier, gdzie Ty mieszkasz, ze ZE tak Ci wszystko ładnie zrobił?

Ja już czekam dwa lata i jeszcze sobie poczekam, chociaż warunki miałam, bo przecież mam pozwolenie i budowę w trakcie. A jej zasilanie? Jakby kto pytał, to z alternatywnych źródeł...

Ale przecież domu mi nie dadzą zasiedlić bez prądu...

Bela

[Jezier]

Mieszkam w Warszawie ale chcę mieszkać pod Warszawą. Zakład energetyczny Warszawa Teren oddział w Konstancinie. Złożyłem podanie o wydanie warunków z ZE w kwietniu 2001 i już w kwietniu 2002 miałem skrzynkę w ogrodzeniu. Miałbym już w sierpniu 2001 ale ja sie nie wyrobiłem z pozwoleniem na budowę i z pozwoleniami od sąsiadów przez których działkę (wspólna droga) kabel był ciągnięty. Zapłaciłem tylko 90 zł za zamówiony kilowat. Całe przyłącze było wykonane w kilka godzin ja po kilku dniach pojechałem zobaczyć tylko czy naprawdę stoi. Przez telefon rano tylko wytłumaczyłem jak dojechać do mojej działki.

[Gość]

No to mnie cieszy, bo ja też mam Zakład KONSTANCIN, ale dla mnie to im się nie opłaca, bo mam ze 300 mb od najbliższego słupa.

Zobaczymy powalczę z nimi jesienią...

Bela

[Gość]

Przepraszam ze jako anonim ale nie mam jeszcze konta. Kupilem ziemie w Szczecinie i wlasnie jestem na etapie zbrojenia niestety u mnie nie wyglada to tak kolorowo. Teoretycznie zbrojenie terenu nalezy do obowiazkow miasta, w praktyce jednak nie ma na to pieniedzy i musze wszystko ciagnac sam. W urzedach powiedziano mi ze jak chce to moge poczekac 10 lat na ich wsparcie. Zalozylem z sasiadami komitet i wciaz jestem na etapie "papierow". Musimy sfinansowac wszystko wlacznie z projektami. Najsmieszniejsze jest to ze po zakonczeniu prac i tak musimy wszystko przepisac na "nich". Czy ktos zetknal sie z podobna sytuacja???

[Gość]

do frankaf:

Twój projekt przyłącza kosztował 1600 zł, a mój 300 zł dlatego, że zrobił to ten sam projektant co projektował dom.

Zazdroszczę Tobie takiej taniej firmy, która zrobiła przyłącze - mój elektroinstalator (niedrogi i bardzo rzetelny- dla przykładu kładł elektrykę wewnętrzną i kosztowało mnie to 31 zł od punktu = punkt poboru bez wyłączników) zrobi kabel za 800 zł (ok. 40 m z wykopem). Do tego dojdą jeszcze koszty materiałów i opłata dla ZE. Szkoda, że w mojej okolicy nie ma takiej taniochy.

[Gość]

do frankaF:

Twój projekt przyłącza kosztował 1600 zł, a mój 300 zł dlatego, że zrobił to ten sam projektant co projektował dom.

Zdaje się, że Twoje przyłącze kosztowało w sumie ponad 5 tys. zł. Cieszysz sie, że wszystko razem trwało 3 miesiące. Ciesze się razem z Tobą, ale nie wszyscy mają taka kasę na przyłącze.

[Arek99]

Z nowinek powiem Wam, że w mojej sprawie odwołałem się do URE. Na dniach dostanę odpowiedź. Z nieoficjalnych info wiem, że URE przychylił sie do mojej prośby i nakaże ZE wykonać przyłącze na własny koszt wraz ze skrzynką i licznikiem (ZE w proponowanej umowie nakazywał mi wykonanie szafi na własny koszt). URE ponoć skróci też czas dla ZE na wykonanie sieci, ale chyba nie będą to drastyczne cięcia. Jka dostanę odpowiedź to dam znać

[ania1719508426]

Jak dostanę odpowiedź to dam znać

 

I co?

Obiecanki cacanki...

 

A ja tak czekałam..........