Ocieplenie wokół okien

[radziula]

W trakcie wymiany okien, ekipa montazystów poskuwała stare tynki oraz luźne fragmenty. Wykoanne zostały nowe podmurówki pod okna oraz parapety. Okazało się jednak, że wokół okien wieje. Konkretnie wieje ze szczelin pomiędzy bloczkami, które zostały odsłonięte. Większe otwory powstałe w miejscach gdzie wykryszyła się zaprawa murarska mogę wypełnić pianką, ale są taksze mniejsze szczeliny, których wypełnienie w ten sposób jest trudne. Mógłbym poprostu przeciągnąć ściany (glify okienne) klejem do betonu komórkowego, ale obawiam się, że to nie wpłynie znacząco na poprawę termiczną. Czy wklejenie po bokach multipora jest dobrym pomysłem? Ew. z jakiego innego (może tańszego?) materiału skorzystać, aby poprawić termoizolacją ścian?

[zrób to sam]

ja bym zakleił - z jednej i drugiej strony, pustka powietrzna trzyma ciepło - nie jest mostkiem. Ostatnio znajomym budowali dom z porothermu, wykonawcy w pionowych szczelinach nie dawali zaprawy, bo twierdzą, że się nie daje (nie znam tematu czy mają rację) i dopóki nie otynkowali domu to wszędzie wiało.

[radziula]

Dziękuję za cenne informacje. Czy w takim razie warto kupować multipora, czy ograniczyć się do innych (może tańszych?) materiałów? Coś konkretnego jesteś w stanie polecić? Grubości są różne, od 3-4cm do nawet 10cm. Dawniej były tu okna skrzynkowe. Węgarki (na zewnątrz zostały, ale ich wewnętrzne odpowiedniki (stare glify okienne) zostały skute, także po bokach mam gołe mury i dziury z których wiało. Większe otwory podpianowałem, całość przeciągnąłem klejem do betonu komórkowego. Teraz wypada to wszystko podrównać do ramy i ocieplić - stąd pomysł na multipora.