Ogrzewanie wody zwykłym wkładem kominkowym

[Gość]

Witam. Nasunął mi się taki pomysł (jak w temacie) do głowy. Czy to się stosuje i jak, aby było dobrze? Jeżeli tak, to jak działa przełączenie boiler-kominek-boiler? Dzięki za odpowiedzi.

[Gość]

a po co tak sobie utrudniać życie ? Ludzie już dawno wymyślili specjalne urządzenia do podgrzewania wody.

[Gość]

Nie utrudniać tylko zaoszczędzić i efektywniej wykorzystać kominek. Boiler pobiera bardzo dużo energii na podgrzanie wody. Szczególnie zimą kiedy dużo pali się w kominku można by było sporo zaoszczędzić na boilerze a kominek dodatkowo wykorzystać.

[karola]

Jubba i ja o takim czyms myslę.

 

Wydaje mi sie jednak, że trzeba tu zastosować kominek z płaszczem wodnym.Są firmy, ktore t ooferują - slyszałam tylko różne opinie - bardzo skrajne, niestety:smile:

 

Pytałam tu na forum kilka razy o takie rozwiązanie ale małe zainteresowanie było.

 

[kasiek]

Mieszkałam przez parę lat w domu w kuchnią węglową wykorzystywaną w sezonie do ogrzewania wody. Szczegółów nie znam, ale w kuchni bodajże była wężownica. Boiler był elektryczny, jak się zaczynało palić w kuchni, to trzeba było go wyłączyć (ja po prostu odłączałam korek), bo inaczej coś się mogło złego stać termostatowi. Jak się buzowało w kuchni, to było bajkowo (przy okazji mnóstwo ciepłej wody, która przy rozwiązaniu elektrycznym była zasobem deficytowym). Problem zaczynał się, gdy paliło się krótko, albo za mało intensywnie, bo woda nie zdążała się nagrzać.

[januszek]

czy ktoś ma jakiś pomysł aby takie coś wykonać samemu. jakaś podkowa tak jak w piesach kaflowych, a może jeszcze inaczej

[Gość]

No właśnie. Ja będę miał ogrzewanie tylko elektryczne. Boiler to jednak spore obciążenie, a zimą kiedy kominek służy również do ogrzania mieszkania, to dlaczego nie może posłużyć do ogrzania wody. Martwi mnie tylko tecniczne rozwiązanie przełączania obiegu wody, raz omijająca kominek, raz boiler. Ale jest podczas braku prądu można mieć gorącą wodę. Czy jest ktoś kto coś takiego ma u siebie w domu?

[clark]

Niestety jest to prwdą że tzw. termoobieg w kominku nie jest nailepszym pomysłem gdyż należy wykonać instalację z otwartym obiegiem.Należy pilnować aby w systemie była zawsze woda - w przeciwnym razie

Instalacja ogólnie mówiąc jest droga i chyba nie warta naszego spokoju.

[Gość]

A o tym to nie wiedziałem. Pogadam z kierownikiem budowy. Ale czy nie jest tak że jak jest hydrofor to woda w całym systemie jest pod ciśnieniem cały czas? Jeszcze do instalacji nie doszedłem, ale ten pomysł nie daje mi spokoju od dłuższego czasu.

[januszek]

musisz mieć zasobnik wody z wężownicą do nij podłączasz rurki z miedzi które idą do kominka. wokół rury odprowadzającej dym na odcinku około 1 m owijasz te miedziane tak jak w nagrzewnicy w junkersie. Dobrze by było aby je połączyć galwanicznie z dymową, lepsze przewodzenie ciepła, w instalację wpinasz pompkę i naczynie wzbiorcze (przeponowe). Jeszcze tylko sterownik (czujnik temp) do pompki i próba. Ja tego nie wykonałem ale taki właśnie mam zamiar.

sorry że tak późno. odpowiedz czy to ma sens

[januszek]

jubba odezwij się i podziel uwagami co o tym myślisz