Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wycinka drzewa z lasu na wi??be - co radzicie ?


majki

Recommended Posts

Może zmienię teraz trochę tematykę... z wycinania na wręcz odwrotną. Po fali suszy mamy prawdziwie wiosenną pogodę - ciepło i wilgotno. Zapraszam do lasu. Zobaczycie jak na skrajach lasu i piaszczystycz drogach przepięknie wschodza samosiewy sosnowe. Aż serce rośnie na taki widok. Szkoda, że tak mało ich przetrwa w tych miejscach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Postanowiłem wznowić ten temat ponieważ w niedalekiej przyszłości zamierzam remontować mój dom i będę potrzebował drzewa m.in. na więźbę. Mam wiele pytań dot. wycinki drzewa z lasu i bardzo mi zależy na konstruktywnych odpowiedziach. Szczególnie zależy mi na poradach "rafałka", który jest leśnikiem i na niektóre pytania prawdopodobnie tylko on będzie umiał odpowiedzieć. Oto te pytania:

 

1. Pierwsze i podstawowe. Czy lepiej opłaca się (czy jest taniej) kupić drzewo w lesie i dać je do przetarcia zamiast kupowania gotowego drzewa z tartaku? Od razu mówię, że nie mam własnego lasu, ale w mojej okolicy jest dość dużo lasów.

 

2. Jeśli odpowiedź na to pierwsze pytanie jest twierdząca to mam kolejne. Czy ktoś może mi opisać jak wygląda organizacyjnie i technicznie pozyskanie drzewa z lasu? Ja tak to sobie wyobrażam. Najpierw idę do leśnika, a ten wyznacza mi drzewa do zżynki. Następnie wycinam, albo ktoś mi wycina te drzewa i teraz zaczynają się moje wątpliwości. Drzewa można chyba wyciągnąć ciągnikiem na skraj lasu lub do drogi. Jak je teraz załadować i na co? Czy można je przewieść do przetarcia na przyczepie rolniczej lub jakimś wozie kombinowanym z kłunicami? Tylko jak takie 6m kłody załadować na przyczepę? A może trzeba załatwić taki specjalny samochód z przyczepą kłunicową, który sam na siebie ładuje dźwigiem?

Tak przy okazji. Co to jest zmygłowanie?

Proszę o pomoc w tej kwestii.

 

 

3. Jaką około musi mieć średnicę strzała sosny lub świerku, aby nadawała się na przetarcie na krokiew o wymiarach 20cm x 8cm x 6m?

 

4. Ile kosztuje m2 drewna nadającego się na ucięcie z niego w/w krokwi?

 

5. Ile kosztują obecnie za m2 żerdzie świerkowe takie o średnicy 12-13cm?

 

6. Przecierał może ktoś drzewo na zwykłej krajżadze? Posiadam piłę tarczową z silnikiem 5,5 kw i tak sobie myślę, że może przetrzeć drewno jednokrotnie, a następnie oflisy poodcinać na krajżadze. Może to nie w przypadku krokwi, ale deski i łaty to chyba by się dało. Co o tym sądzicie. Krajżegę mam bez wózka a może jednak byłby taki niezbędny.

 

 

Dzięki wielkie za pomoc!

Mam nadzieję, że odpowiedzi na te pytania przydadzą się nie tylko mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto te pytania:

 

1. Pierwsze i podstawowe. Czy lepiej opłaca się (czy jest taniej) kupić drzewo w lesie i dać je do przetarcia ...

tak

 

2. Jeśli odpowiedź na to pierwsze pytanie jest twierdząca to mam kolejne. Czy ktoś może mi opisać jak wygląda organizacyjnie i technicznie pozyskanie drzewa z lasu? Ja tak to sobie wyobrażam. Najpierw idę do leśnika, a ten wyznacza mi drzewa do zżynki. Następnie wycinam, albo ktoś mi wycina te drzewa i teraz zaczynają się moje wątpliwości. Drzewa można chyba wyciągnąć ciągnikiem na skraj lasu lub do drogi. Jak je teraz załadować i na co? Czy można je przewieść do przetarcia na przyczepie rolniczej lub jakimś wozie kombinowanym z kłunicami? Tylko jak takie 6m kłody załadować na przyczepę? A może trzeba załatwić taki specjalny samochód z przyczepą kłunicową, który sam na siebie ładuje dźwigiem?

Tak przy okazji. Co to jest zmygłowanie?

Proszę o pomoc w tej kwestii.

idziesz do lesniczego a on Ci wyznacza miejsce zakupu (np loco las lub plac submisji drewna)

drewno na środek transportu ładujesz czym Ci pasuje (mozesz ręcznie, lub tzw windą, traktorem z "widłami", HDS em, żurawiem samochodowym lub kołowym, widlakiem itd)

 

3. Jaką około musi mieć średnicę strzała sosny lub świerku, aby nadawała się na przetarcie na krokiew o wymiarach 20cm x 8cm x 6m?

minimum ok 25 cm (chyba ze akceptujesz małe oflizy to mniejsza)

4. Ile kosztuje m2 drewna nadającego się na ucięcie z niego w/w krokwi?

ok 300 PLN/m3

 

 

6. Przecierał może ktoś drzewo na zwykłej krajżadze?

tak

Posiadam piłę tarczową z silnikiem 5,5 kw i tak sobie myślę, że może przetrzeć drewno jednokrotnie, a następnie oflisy poodcinać na krajżadze. Może to nie w przypadku krokwi, ale deski i łaty to chyba by się dało. Co o tym sądzicie. Krajżegę mam bez wózka a może jednak byłby taki niezbędny.

da się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RR03

 

2. Jeśli odpowiedź na to pierwsze pytanie jest twierdząca to mam kolejne. Czy ktoś może mi opisać jak wygląda organizacyjnie i technicznie pozyskanie drzewa z lasu? Ja tak to sobie wyobrażam. Najpierw idę do leśnika, a ten wyznacza mi drzewa do zżynki. Następnie wycinam, albo ktoś mi wycina te drzewa i teraz zaczynają się moje wątpliwości. Drzewa można chyba wyciągnąć ciągnikiem na skraj lasu lub do drogi. Jak je teraz załadować i na co? Czy można je przewieść do przetarcia na przyczepie rolniczej lub jakimś wozie kombinowanym z kłunicami? Tylko jak takie 6m kłody załadować na przyczepę? A może trzeba załatwić taki specjalny samochód z przyczepą kłunicową, który sam na siebie ładuje dźwigiem?

Tak przy okazji. Co to jest zmygłowanie?

Proszę o pomoc w tej kwestii.

 

Organizacyjnie: W moim przypadku było tak. Pierwsze kroki do Nadleśnictwa, tam składasz podanie-wniosek , w nim piszesz, że chcesz kupić drewno iglaste na konstrukcję dachową, wymagane jest pozwolenie na budowę, zaznaczasz ile metrów sześciennych chcesz kupić, (u nas w Kwidzynie max. 25 m3 na jeden wniosek). Rozpatrzenie trwa nawet do miesiąca czasu. Po wydaniu pozytywnej decyzji, określasz, w którym rejonie Nadleśnictwa chciałbyś odebrać drewno (które leśnictwo- najlepiej blisko tartaku lub miejsca gdzie będzie przecierane). Teraz zapłata. Następnie do leśniczego z wybranej przez Ciebie leśniczówki, określisz mu mniej-więcej średnicę i długość strzał. Drewno wyrabiają ludzie z Lasów Państwowych (usługa jest w cenie każdego metra sześciennego drewna, więc nie warto bawić się w drwala samemu, bo i tak taniej raczej nie będzie) i przygotowują je do transportu, układają gdzieś przy drodze w łatwo dostępnym miejscu.Tu już raczej Lasy Państwowe kończą swoją rolę. Przed wywozem drewna z lasu, ale w tym samym dniu musisz z asygnatą udać się do leśniczego, alby Ci ją podpisał. Teraz możesz już zwozić drewno własnymi siłami albo czymś takim jak tu: http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4b9078bcafa85add koszt takiego transportu (szybko i sprawnie) to jakieś 300 zł z lasu do tartaku ok. 20 km. Ładowność to jakieś 25-30 m3, max. długość strzał to 14m. Cena za kurs, niezależna od metrów. Koszt drewna zależy od klasy drewna wacha się od 230 do 290zł za 1 m3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Mam bardzo ważne pytanie.

 

Zostało mi sporo więźby dachowej, starej, same poskręcane długie zaimpregnowane chyba z 7 lat temu bele.

 

Moje pytanie jest takie.

Czy mogę potraktować więźbę jako opał w kominku z płaszczem wodnym?

 

Drzewo jest wyschnięte na wiór, ale nie wiem, czy impregnat nie jest przeciwskazaniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...

Własny las = oszczędności, ale... czy drzewa w tym lesie są bardzo sękate? Czy jest to grunt porolny? Jeśli to porolny to istnieje duże prawdopodobieństwo, że drewno jest mocno sękate i do tego o małęj gęstości. Jedno i drugie wpływa negatywnie na wytrzymałość (ale nie panikuj).

Kolejny aspekt to wymiary a dokładnie średnice - zakłądam, że las ma swój wiek i z tym nie będzie kłopotu. Czy drzewa nie mają skrętu włókien? Jeśli tak to masz 100% pewności że się poskręca - jak byś nie ukłądał i tak je pokręci a do tego wytrzymałość gotowych elementów leci na łęb.

Co do elementów... jeśli zrobisz jednakowe krawędziaki z których będziesz chciał robić elementy więźby to może się zdarzyć, że wyprodukujesz masę odpadu. Najekonomiczniejszym rozwiązaniem jest już na etapie wyróbki manipulacja strzały na odpowiednie długości w zależności od elementów jakie chcesz uzyskać.

Jak byś nie wybierał i jak nie ukłądał to jak ma się coś poskręcać to i tak się poskręca i o tym należy pamiętać. Prawidłowe ułożenie minimalizuje takie przypadłości ale ich nie eliminuje.

Przy schnięciu uważaj by nie schło na słońcu. Im szybsze schnięcie tym większa praca czyli bardziej się pokręci.

 

 

5. Jest zima. Jeśli kradzieże (bezczelne) nie są domeną Twojej okolicy to drewno może poleżeć w lesie. Jednak uważaj na wiosnę. Po wzroście temperatury drewno niekorowane zacznie szybko sinieć, po siniźnie brunatnica, a to już początek zgnilizny. Nie martw się o owady. na wiosnę drewno będzie zasiedlane przez cetyńca. To owad któryego larwy drążą chodniki pod korą i nie naruszają drewna, jednak mogą się pojawić drwalniki - te lubią już drewno i to głęboko.

 

Mam drewno jest okorowane i czeka na przetarcie pod gołym niebem.

Zastanawiam się czy może to drewno poleżeć sobie jeszcze kilka miesięcy. Nie chcę teraz go przecierać ponieważ:

- jeśli podeschnie drewno to jest p.p. że mniej się poskręca, pokrzywi

- będzie lżejsze do układania

- mam gdzie je trzymać by mi nikt tego nie zwinął :)

Natomiast teraz zauważyłem że bale zaczynają sinieć, słyszałem ze okorowane drewno może poleżeć śmiało jeszcze kilka m/cy

 

I teraz czy jednak lepiej jak najszybciej zrobić przetarcie, czy też może poczekać jeszcze z 2 miesiące.

Oraz

Czy drzewo jeżeli nie jest przetarte może leżeć na słońcu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mirma - jaki historyczny wątek :wink:

Zarówno przewoźny trak który przecierał drzewo, jak i drwal wycinający drzewo z lasu, twierdzili, żeby przecierać od razu po ścięciu.

Podobno dobrze ułożone, wypoziomowane drewno na przekładkach tak bardzo się nie poskręca.

U mnie od ścięcia do więźby na dachu minęły 3 miesiące, wszystko jest ok, nic nie pracuje, nie "strzela" na dachu.

Oczywiście jakieś pęknięcia wzdłużne są, ale to normalne.

Co ciekawsze na "mojej" więźbie jest ich o wiele mniej, niż na tej dokupowanej ( parę belek mi brakło ) ...

 

pozdrawiam, majki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...