Instalacja grzewcza pod chudziakiem

[Marcin z Pomorza]

Witam. Hydraulik zaproponował mi kładzenie rur instalacji grzewczej pod chudziakiem aby zrobić spady rur. Dom niepodpiwniczony. Chcę robić ogrzewanie grawitacyjne, ale dodatkowo dać pompę wymuszającą obieg. Grawitacja ratuje mnie przed problemem gotowania się wody w instalacji w czasie braku prądu - co często się u mnie zdarza. Czy posłuchać hydraulika, czy rezygnować z grawitacji i rury kłaść na chudziaku, a pompę zasilać z jakiegoś... no właśnie z czego ??? Co radzicie ??

[zibi2]

A gdzie będzie kocioł ?

 

Jeśli na parterze (brak piwnicy) to co za różnica czy rury pod czy nad chudziakiem. Na parterze i tak będzie słabo działać.

 

pozdr

[czajnik]

Widziałem takie fajne ogniwa fotowoltaiczne do pomp obiegowych w kolektorach słonecznych VIESSMANN dla fanatyków uniezależniania się od zewnętrznych źródeł energii.

 

Może coś takiego? Takie panele ma też SIEMENS.

[rafallogi]

Rury na chudziaku? na styropianie chyba??? Im wyżej je podniesiesz tym większy spadek wygenerujesz. Rury pod chudziakiem-nie widziałem takich cudów! Kocioł będzie na paliwa stałe? Pomieszczenie kotłowni obniż na dwa bloczki od całego parteru i ten spadek będzie wystarczający.

[Marcin z Pomorza]

Chciałem dodać. Kocioł będzie na paliwa stałe, a dom jest niepodpiwniczony. Kotłownie można trochę zagłębić ale rury będą musiały iść pochyło, najpierw pod chudziakiem, potem będą przez niego przechodzić i wkońcu wyjdą nad chudziak by podejść do grzejników. Czy rura pod chudziakiem nie będzie miała ogromnych strat ciepła ???

[Bard13]

Siem nieznam, szczegóły to hydraulik powinien skomentować, ale rury pod chudziakiem, pomimo otuliny będą niezaizolowane i ziemię pod domem będziesz dogrzewał za własne pieniądze

[rafallogi]

Straszne spadki Ci wychodzą!!!. Co do strat ciepła, to pomimo otulin, które sie stosuje to sądzę, że pod chudziakiem będą ogromne.

[Marcin z Pomorza]

Spadki muszą być spore, żeby działała grawitacja !!!

[zibi2]

2 bloczki wystarczy zagłębić czyli ~30cm ?

U mojej babci było takie rozwiązanie ale zagłębienie miało coś z metr.

 

pozdro

[czajnik]

Marcinie z Pomorza,

 

poziomy przewód rozprowadzający czynnik grzewczy nie musi mieć spadku, żeby działał obieg grawitacyjny. To nie spadek rur o tym decyduje, lecz różnica wysokości geometrycznej pomiędzy środkiem komory paleniskowej, a środkiem grzejnika.

 

Rury możesz położyć niemal poziomo w wylewce, co najwyżej będziesz miał problemy z odwodnieniem tego odcinka. Z drugiej strony, po jakiego grzyba miałbyś to robić? Trzeba je zaizolować otuliną z pianki PE w płaszczu z folii PE w kolorze czerwonym. Kocioł powinien być zagłębiony, jak to już zostało napisane, a na jaką głębokość, niech Ci to wyliczy twój hydraulik.

 

W życiu nie słyszałem o takim kuriozum, żeby kłaść przewody c.o. w gruncie, pod chudziakiem. Musiałbyś dać wtedy rury preizolowane. To się robi w sieciach ciepłowniczych, a nie pod budynkami.

[rafallogi]

Czajnik dużo i dobrze pisze

[Marcin z Pomorza]

Dziękuję Wam (szczególnie Czajnikowi) za wszystkie uwagi. Wybije z głowy ten pomysł hydraulikowi, a tak nawiasem mówiąc o ile zagłębić piec ( poziom kotłowni) zeby grawitacja działała ???

[czajnik]

Bez rozpoznania sprawy nie można odpowiedzieć prawidłowo na twoje ostatnie pytanie, dlatego dobrze, żeby policzył Ci to twój hydraulik (ale może twój NOWY hydraulik).

 

Z drugiej strony, to co proponuje Rafallogi kilka postów wyżej, jest jak najbardziej w porządku.

 

Pozdr...