glb 29.12.2021 14:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2021 Witam Was, no i jestem po wymianie poszycia dachowego a tak naprawdę to nowe poszycie zostało położone na stare. Stary dach z blachą na rąbek mocno już przeciekał i od lat był smarowany lepikiem i nadszedł czas na nową blachę. To co mnie zdziwiło to, że fachowcy odradzali zrywanie starego poszycia. Ja uważałem, że lepiej jest to zrobić na nowo zgodnie ze sztuką z membrana itd. a artykułów jak wykonywać nowe poszycie na stare brakuje. Poza tym można byłoby wykorzystać oryginalne deskowanie. No ale cóż... ostatecznie się zgodziłem. Zatem nowa blacha miała być położona na nowo nabitych kontrłatach i łatach, a stary dach miał pełnić funkcję tej membrany. Może i to się kalkuluje? To na czym mi jeszcze zależało i wspomniałem, to wentylowanie dachu bo latem mam w mieszkaniu (kamienica z grubymi murami) ponad 30stopni i to pomimo, że w szyby wkleiłem specjalne folie odbijające. Powiedziałem, że chce dodatkowe wentylacyjne kominki, aby powietrze wpadające przy rynnach bylo odprowadzane takimi wywietrznikami aby powietrze pomiędzy dachami się nie kisiło. Ustaliliśmy też, że chcemy moc poruszać się po dachu do dwóch kominów z antenami wiec chcemy ławy kominiarskie aby były położone tak, aby swobodnie można było dojść. Wymianie też podlegały rynny, które były w sumie ok, ale przystąpilismy na propozycje fachowców, że warto to zrobić od razu. Robota polegała też na obróbce pełnej blacharskiej kominów. Do wykonanej pracy mam jednak sporo zastrzeżeń ale nie jestem w 100% czy wszystkie są zasadne. Poniżej zdjęcia i moje spostrzeżenia potencjalnych niedoróbek: 1) Pierwsza rzecz to obróka kominów. Zastosowano bardzo małe otwory ok. 60-70mm (na pewno za małe bo oryginalnie murowane miały 14x14cm) ale pytanie czy nie powinno być tu jakichś kominków lub chociaż jakichś rąbków inaczej woda z powierzchni płaskich może spływać do komina. To są kominy wentylacyjne - nie ma już kominów spalinowych. 2) Drugą rzeczą to przy kominach od strony kalenicy zalega woda (widać na zdjęciu nieco wody). Czy nie powinno być to zastosowanych kilkuprocentowych spadów aby woda omijała komin? Np po środku komina daje się listwę, która automatycznie robi 2 małe spadki? Drugą rzeczą to blacha do obróbki tego fragmentu jest łączona na silikon (mniej więcej po środku co widać na poniższym zdjęciu) Czy nie powinno to byś robione z jednego kawałka a jeśli już łączone to na jakiś rąbek? Czyli zalega woda i jednocześnie polegamy teraz tylko na silikonie, który może po roku puścić. 3) Czy ta obróbka jest ok? Ten narożnik komina na dole przy rąbku jest nacięty. Jest też rozcięcie tego fartucha przy drugiej "dachówce" od kalenicy, chyba niepotrzebne. 4) Usytuowanie ław pozostaje do życzenia bo są nawet odległości 3m pomiędzy niektórymi i nie da się swobodnie chodzić. 5) Wyłaz na dach moim zdaniem od strony strychu wygląda nieciekawie. Wydaje mi się, że powinny być w obrysie tego okienka jakieś łąty i powinno być to zaizolowane jakimiś membranami czy czymś innym bo widać wierzchni dach, który teraz przymarza a pewnie latem będą skropliny. Przypomnę, że drugi dach miał robić za tę warstwę, która zabezpiecza przed skraplaniem. 6) Kolejny problem to wentylacja dachu. Fachowcy byli poproszeni o zamontowanie 4 kominków wentylacyjnych, które będą wentylować dach. Zostały one zainstalowane w sposób jak poniżej. Otwór jakby ktoś siekierą wyrąbał a ja chciałem aby wentylacja odebrała gorące powietrze spomiędzy dachów. Ale nawet jeśli fachowiec chciał wentylować strych po po pierwsze rozcięli łatę, która widać nie musiała być przecinana. Poza tym w starym dachu uważam, że otwór powinien być co najwyżej rozmiaru rury i zaizolowany taśmą, silikonem czy czymś. A tu znów dziura i widać nowy dach i miejsce skroplin itd. Jak to należy teraz naprawić? Niech już kominek będzie wentylować strych tylko czym teraz uszczelnić plastikową rurę ze starym dachem? 7) Nie podłączyli pionów kanalizacyjnych z nowymi kominkami wentylacyjnymi. Twierdzili, że to praca hydrauliczna. Ja uważam, że to akurat najprostsza sprawa. Wcześniej kanalizacja była wyprowadzona ponad dach. Tu oczywiście to samo - wycięty kawałek łaty i wielka dziura. Wracając na dach to widać, że fachowcy pozostawili kilka dziur po farmerach. Nie pytam czy to jest ok ale czy kalenicę się w tych miejscach przykręca? Coś mi się wydaje, że tam farmerki nie będą szczelne. 9) Poniżej dziura na rąbku przy obróbce komina. Jak rozumiem to raczej nie jest ok. Są też ślady obdrapań jakby ktoś kombinerkami to zagniatał. Twrierdzą, że to nie problem bo to tylko wierzchnia farba a ocynk jest ok a farba to tylko efekt wizualny a ja nie wiem ile ocynk ma grubości i nie zgadzam się z tym. Czy nie tracę gwarancji na blachę jak są takie zadrapania? Dodam, że jest ich sporo na dachu. Rozumiem, że może się zdarzyć ale nie powinno to być czymś zabezpieczone? Jeśli tak to czym? 10) Na koniec taki potworek. Wstawili mi spust w poprzednią wyczystkę, która teraz już nie pełni żadnych funkcji. Ręce opadają Prosiłbym Was o komentarze na każdy z powyższych podpuntków. Może coś jeszcze zauważyliście. Szef ekipy twierdzi w ogóle, że ta kalenica jest wentylowana, że pod nią jest jeszcze specjalna taśma i tam są szczeliny i wszystko będzie wentylowane. Moim zdaniem nic tu wentylowane nie jest i udało mi się nawet znaleźć kalenicę wentylowaną w internecie, która wygląda zupełnie inaczej i chyba taką finalnie zamontuję ale zapewne zrobi to ktoś inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grv 30.12.2021 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2021 Brak zdjęć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glb 30.12.2021 12:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2021 Przecież sa widoczne, sprawdziłem nawet na niezalogowanym użytkowniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glb 03.01.2022 08:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2022 Ktoś może pomóc? Dla mnie pilna sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MiroMirek 03.01.2022 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2022 Ktoś może pomóc? Dla mnie pilna sprawa jest dwóch fachowców na tym forum od dachów, skoro się nie odzywają to może nie czytają ostatnio forum - resztę "porad" sobie odpuść, ewentualnie potraktuj jako inspirację do dalszych pytań, to tak z mojego doświadczenia na FM. Może poszukaj w okolicy innego doświadczonego dekarza - niech spojrzy niezależnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 03.01.2022 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2022 Na starej blasze para będzie się skraplać od spodu, jedyne wyjście( oprócz rozbierania dachu) to psiknąć pianę zamknięto-komórkową.Jan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.