inny fundament?

[kroyena]

tobo wg. prawa to możesz sobie podnieść poziom gruntu bez dodatkowych zgód urzędowych o jakieś 40 cm.

[tobo]

kroyena niewiem czy dobrze zrozumiałeś o czym piszę, właśnie dlatego żeby można było podnieść grunt należy wyżej posadowić budynek i nietrzeba tak głęboko kopać fundamentów.

[kroyena]

Ależ zrozumiałem, tym bardziej, że mi 2 lata temu zeziarło jeden poziom schodów jak asfalt kładli.

Ale nie wiem czy ty mnie zrozumiałeś, że nie możesz sobie do woli spłycać wykopu tylko od WZ albo wytycznych PZP legalnie o jakieś 0,4 m. Koś przeczyta wystawi se o 1 m wyżej, a potem będzie miał szopkę jak ostatnio opisywano w M. I nikt chatka pozostanie bez odbioru bo za płytko posadowiona.

[Tomek_J]

leon ty z Katowić jesteś, a to zupełnie inna strefa sejsmiczna niż pozostałe dzielnice.

 

Co do "sejsmiczności" - proponuję zastosować dodatkowe ławy krzyżowe. Głębsze lub płytsze posadowienie nie ma tu takiego znaczenia, jak sądzisz.

 

Co do 110 cm - większość terenów Śląska i Zagłębia to piaski, grunt niewysadzinowy. Na takim można zredukowac głębokość posadowienia do np. 60 cm.

[tobo]

kroyena zwracam honor,rzeczywiście to ja źle cię zrozumiałem niewiedziałem o takich przepisach mój wykop widzieli i kierownik budowy i inspektor nadzoru i interesowało ich tylko czy dno wykopu jest w twardym gruncie a ja przecież nie podnosiłem poziomu gruntu tylko obsypałem fundamenty małą skarpką

[kroyena]

No to masz możliwość wykazania się przy następnym spotkaniu.

Poczytaj tego "M" bo moim zdaniem sąsiadka dużo racji ma, a goście zamiast się podkładać i nawozić ziemię na zcałą działkę to mogli ściany fundamentowe obsupać skarpą, a do wyjazdu zrobić sobie jakąś ciekawą dla oka "groblę" i wyszło by ich taniej i bez wojny po Sądach.

 

 

Ps. Wszystko można obejść, wystarczy pomyśleć. A myślenie ma kolosalną przeszłość. Dla przykładu Forrum Muratorrum ok 0,5 mln postów. Miłego czytania.

[Bard13]

Przemarzanie gruntu oznacza to to, że do głębokości 1m ziemia "kamienieje" czyli zamarza zimą, a dokładnie woda w niej zawarta.

 

Woda zamarzając zwiększa obiętość, co powoduje powstawanie sił na obiekty w niej zawarte.

 

Mówiąc po polsku, jak nie zakopiesz fundamentu poniżej poziomu przemarzania, siły będą działały na fundament od spodu, co będzie powodowało "ruszanie" ścian poprzez wypychanie budynku z ziemi.

 

I nie ma znaczenia jak bardzo grzejesz w domu

[kroyena]

Bardziu, a co jeżeli go obsypiesz na 2 m od muru dookoła?

[Gość]

no w sumie to chyba lepiej nie ryzykowac

ale tak sobie mysle....

skoro dom normalnie osiada - normalne zjawisko

i nic sie mu przy tym nie dzieje ( od tego ma mocny fundament)

to co ma mu si stac, jesi sie z oklei troche podniesie?

a niechby sie nawet tak bujal w gore i w dol

pare mm na rok

 

czy to mu moze faktycznie zaszkodzic?

pomijajac juz fakt, ze to spora masa tak do podniesienia...

[mdzalewscy]

z fundamentami rzadnych kombinacji, bo oszczędności rzedu 1-2tys zł są śmieszne, zwłaszcza iż na nich stoj dom za powiedzmy 300tyś. Naprawa błędów przy budowie fundamentów jest bardzo, bardzo !!! kosztowna i pracochłonna, źle ułożysz kostkę przed domek to poprawisz, ale popraw fundamenty

[kroyena]

Bo jak ci mrosik pod ławę wlezie to będziesz miał:

"falowanie i spadanie,

falowanie i spadanie...

...ściana po ścianie"

 

A ty myślisz, że on tak równo się będzie podnosił i opadał.

[Gość]

no ja mysle....

po to mam ten fundamnet nie?

 

gdyby fundament mial mi tu nie pomoc to po co on w ogole jest?

 

jak to w koncu jest z tym zbrojeniem wylewek?

myslalem, ze daje sie taka kratownice 10x10

ale zeby ona dzialala to musi chyba byc w jakims odstepie od steropianu na ktorym ja kladziemy?

w przeciwnym wypadku nie rozumiem jej dzialania

[kroyena]

Ale od pólnocy przemarza głębiej.

Weż se cartoon. Wytnij tfuj fundament x2, jeden odchódź i macaj je jeno od północnej strony.

[kortezjan]

cześć. widzę Leonie, że powoli dajesz się przekonać do posadowienia głębiej fundamentu słuchaj co pisze Krojena falowanie to nie jest to co fundament lubi najbardziej. Zbrojenie dołem w ławie znakomicie przenosi obciążenia konstrukcji i nawet przy równomiernym osiadaniu ściany nie pękają, gorzej gdy pojawią się siły w kierunku odwrotnym zbrojenie jest wtedy w strefie ściskanej. cześć

[kroyena]

Beton, a nawet żelbeton jest fajny na ściskanie, naprężenia sprężyste to nie jest jego mocna strona.

[kortezjan]

Beton, a nawet żelbeton jest fajny na ściskanie, naprężenia sprężyste to nie jest jego mocna strona.

gdyby tak ławę potraktować jako belkę zbrojoną dołem to naciskając od góry zbrojenie będzie w strefie zginanej a beton w ściskanej a naciskając od dołu zbrojenie będzie ściskane a beton rozciągamny. tak jakoś chyba

[paweu]

Stal ma znacznie większą wytrzymałość na rozciąganie niż beton. Ława fundamentowa obciążona ścianą ma strefę rozciąganą od spodu i dlatego tą część zbroimy stalą zwiększając jej wytrzymałość na rozciąganie. Góry nie zbroimy ponieważ beton na ściskanie ma wystrczającą wytrzymałość.

[remx]

no w sumie to chyba lepiej nie ryzykowac

ale tak sobie mysle....

skoro dom normalnie osiada - normalne zjawisko

i nic sie mu przy tym nie dzieje ( od tego ma mocny fundament)

to co ma mu si stac, jesi sie z oklei troche podniesie?

a niechby sie nawet tak bujal w gore i w dol

pare mm na rok

 

czy to mu moze faktycznie zaszkodzic?

pomijajac juz fakt, ze to spora masa tak do podniesienia...

 

Posłuchaj

Jeżeli nie posadowisz domu poniżej granicy zamarzania to:

na wiosnę od południa ziemia szybciej rozmarza niż od północy i dom osiada nierównomiernie. A to już nie jest dobrze.

 

Nie kombinuj

[sta28]

leon_z_katowic jaja sobie z robi...Pewnie ma niezły ubaw jak wszyscy poważnie odpowiadają na jego "pytania"

[mdzalewscy]

leon_z_katowic jaja sobie z robi...Pewnie ma niezły ubaw jak wszyscy poważnie odpowiadają na jego "pytania"

 

popieram !!!!od jakiegoś czasu też tak sądze, że zalewa się śmiechem przed monitorem z nas, bo pytania ma tak głupie iż nie możliwe żeby były poważne, typu po raz 105-ty to samo: wełna, czy styropian; 2W czy 3W, itd...., albo co się stanie jak zrobię odwrotnie