formalnosci i takie tam....

[Gość]

mieszkam na razie za granica

na swieta jade do polski i mam zamiar przez dwa tygodnie znalezc jakis projekt, zalatwic formalnosci , kierownika budowy itd

poszukac najtanszych hurtowni itd

na wiosne chcialbym ruszyc

na razie mam na dzielce dom do rozbiorki , nie mam PZT itd

sporo pracy prze de mna

o czym powinienem wiedziec?

[Tomasz M.]

Że dwa tygodnie to o wiele za mało na to wszystko, szczególnie w okolicy świąt . Ja bym się skupił na znalezieniu architekta albo przyszłego kierownika budowy/inspektora, który weźmie na siebie całość albo prawie całość załatwiania.

[Arek99]

pomyśl raczej o 2 m-cach, a nawet dłużej - u mnie 2 lata

[pawelurb]

u mnie wszystko trwało od czerwca do grudnia , czyli pół roku i to bez żadnych przestojów i użerania się z urzednikami, wszystko szło swoim trybem. Zauważ że na wszystkie dokumenty, papierki i decyzje się czeka , ja na wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę czekałem 2 tygodnie, wcześniej tyle samo na warunki przyłącza wody, 3 tygodnie na warunki przyłacza prądu, na decyzję o warunkach zabudowy 3 miesiące , później na projektgotowy około tygodnia , na jego adaptację i projekt zagospodarowania działki 2 tygodnie.... miom zdaniem watpie zeby udało się to wszystko załatwić nawet przy dużym samozaparciu w 2 tygodnie.

[Yogi66]

2 tygodnie czasu to w sam raz by znaleźć odpowiednią betoniarnię

[pawelurb]

albo znaleść firmę np. architekta lub kogoś innego znającego się na rzeczy i zlecić mu załatwienie wszystkich papierków, upoważniając go do tego najpierw. 2 tygodnie powinno na to wystarczyć.

[gosciu01]

Może Bronzel da ci namiary na pana szymka

 

http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=33848&start=180

 

to ku przestrodze.

 

A tak poważnie, też budowałem trochę na odległość.

1. kierownik budowy i to z gminy w której budujesz, który zajmie się papierologią,

2. dobra i samodzielna ekipa,

3. bardzo dobra i przemyślana umowa z wykonawcą.

 

 

 

Cz.