Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam.

 

Miałem zmienianą więźbę przez chłopaków co nie wylewali za kołnierz i obecne podparcie nie jest chyba prawidłowe. Dom ma 50 lat i ma kilka pęknięć ale wydaje mi się, że się powiększyły. Przede wszystkim STROP na którym podparta jest więżba ma 10 CM grubości!!! i jak chodzę po strychu lub lekko tąpnę butem w strop to słychać jak blacha trzęsie się na dachu... (blacha na rąbek, panele po 5,8m)

 

Murłaty, które są bliżej szczytu obie leżą bezpośrednio na ściankach szczytowych a tzw konie (podpory) leżą z jednej strony w miejscu gdzie jest pod spodem ścianka nośna (tutaj nie ma zbyt dużych drgań blachy na dachu jak chodzę po stropie) a z drugiej strony leżą CENTRALNIE NA ŚRODKU DUŻYCH POKOJÓW.... tam nawet jak przechodzę to czuć drgania i słychać blachę na dachu..... Wcześniej przez całą długość domu na stropie były rozłożone belki i dopiero na tych belkach konie... teraz konie są podpartę deskami o długości około 1-1,5m...

 

Zerknijcię proszę na foto i doradźcie co z tym zrobić, bo się obawiam, że strop i ściany piętro niżej zaczną dalej pękać....

 

 

1.jpg2.jpg 3.jpg 4.jpg 5.jpg

Edytowane przez 8ik3r8@
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/267085-%C5%BAle-podparta-wi%C4%99%C5%BAba-p%C4%99kaj%C4%85cy-strop-i-sciany/
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Miałem zmienianą więźbę przez chłopaków co nie wylewali za kołnierz i obecne podparcie nie jest chyba prawidłowe. Dom ma 50 lat i ma kilka pęknięć ale wydaje mi się, że się powiększyły. Przede wszystkim STROP na którym podparta jest więżba ma 10 CM grubości!!! i jak chodzę po strychu lub lekko tąpnę butem w strop to słychać jak blacha trzęsie się na dachu... (blacha na rąbek, panele po 5,8m)

 

Murłaty, które są bliżej szczytu obie leżą bezpośrednio na ściankach szczytowych a tzw konie (podpory) leżą z jednej strony w miejscu gdzie jest pod spodem ścianka nośna (tutaj nie ma zbyt dużych drgań blachy na dachu jak chodzę po stropie) a z drugiej strony leżą CENTRALNIE NA ŚRODKU DUŻYCH POKOJÓW.... tam nawet jak przechodzę to czuć drgania i słychać blachę na dachu..... Wcześniej przez całą długość domu na stropie były rozłożone belki i dopiero na tych belkach konie... teraz konie są podpartę deskami o długości około 1-1,5m...

 

Zerknijcię proszę na foto i doradźcie co z tym zrobić, bo się obawiam, że strop i ściany piętro niżej zaczną dalej pękać....

 

 

1.jpg2.jpg 3.jpg 4.jpg 5.jpg

 

ktoś to w ogóle policzył ?, jakiś projekt ?, ktoś się pod tym z uprawnionych podpisał ?, jeżeli nie to poszukaj pilnie konstruktora - jak tak dalej pójdzie to doprowadzisz jeszcze do katastrofy budowlanej...

Witam.

 

Miałem zmienianą więźbę przez chłopaków co nie wylewali za kołnierz i obecne podparcie nie jest chyba prawidłowe. Dom ma 50 lat i ma kilka pęknięć ale wydaje mi się, że się powiększyły. Przede wszystkim STROP na którym podparta jest więżba ma 10 CM grubości!!! i jak chodzę po strychu lub lekko tąpnę butem w strop to słychać jak blacha trzęsie się na dachu... (blacha na rąbek, panele po 5,8m)

 

Murłaty, które są bliżej szczytu obie leżą bezpośrednio na ściankach szczytowych a tzw konie (podpory) leżą z jednej strony w miejscu gdzie jest pod spodem ścianka nośna (tutaj nie ma zbyt dużych drgań blachy na dachu jak chodzę po stropie) a z drugiej strony leżą CENTRALNIE NA ŚRODKU DUŻYCH POKOJÓW.... tam nawet jak przechodzę to czuć drgania i słychać blachę na dachu..... Wcześniej przez całą długość domu na stropie były rozłożone belki i dopiero na tych belkach konie... teraz konie są podpartę deskami o długości około 1-1,5m...

 

Zerknijcię proszę na foto i doradźcie co z tym zrobić, bo się obawiam, że strop i ściany piętro niżej zaczną dalej pękać....

 

 

Sądzę, że jedynie słuszną opinię może wydać ekspert po wizji lokalnej, badaniu stropu i po wykonaniu obliczeń sprawdzających.

ktoś to w ogóle policzył ?, jakiś projekt ?, ktoś się pod tym z uprawnionych podpisał ?, jeżeli nie to poszukaj pilnie konstruktora - jak tak dalej pójdzie to doprowadzisz jeszcze do katastrofy budowlanej...

 

 

Nikt tego nie liczył, była stara więźba dużo cięższa, bo było pełne deskowanie ale już ją żarł kornik i wywalona została. Na jej miejsce przyszła nowa bez pełnego deskowania, jedynie przedłużone zostały okapy dookoła budynku.

 

Gdzie szukać jakiegoś dobrego eksperta ?

 

 

...

Dopiero Ci od dachu dorabiali mi jętki takie 1 metrowe, bo panowie od więźby nie dali... projektu nie było.

 

...

Gdzie szukać eskperta ??

Pytanie dotyczyło także obliczeń nośności stropu.

Ekspert lokalny czyli uprawniony i doświadczony projektant konstrukcji w twoich okolicach.

Pytanie dotyczyło także obliczeń nośności stropu.

Ekspert lokalny czyli uprawniony i doświadczony projektant konstrukcji w twoich okolicach.

 

stropu też nikt nie liczył.... po dom ma 50 lat i wyszli z założenia, że jak stała więżba z pełnnym deskowaniem to bez pełnego deskowania też udźwignie... chciałbym aby ktos to sprawdził i żebym się uspokoił albo zareagował jeśli trzeba coś poprawić.

Na słupach które podpierają płatew powinny być zrobione zastrzały które między innymi usztywniają cała konstrukcje a pod tymi słupami powinna był ułożona płatew stropowa przez całą długość stropu a nie tylko jak masz teraz punktowo, wtedy obciążenie rozeszłoby się po całości anie tylko w jednym miejscu.

Te jętki masz dane co każda krokwie?

Poszukaj w okolicy dobrego cieślę i niech on to obejrzy.

 

 

W poprzedniej, starej więźbie własnie miałem taką płatew po całej długości a w nowej zrobili bez.... z tym, że ten strop jest mega krzywy... poziomu tam nie ma, bo to był strych i ta płatew jedna jak i druga stały dodatkowo jeszcze na cegłach, które były podłożone co kilka metrów. Na pierwszym zdjęciu troszkę widać te jętki. Czy podparcie na łączeniu tych płatwi jest poprawne ? to normalne, że one się tak pękają? pewnie jakby były zastrzały to by dużo pomogło? Ogólnie ten słup stoi w dobrym miejscu ?? Nie powinno być na łączeniu tych płatew czegoś co je dodatkowo od spodu podpiera ? np jakaś deska 1m i dopiero słup podpierający ?

Płatwie pęknięte po długości można wzmocnić konstrukcją stalową przyłożoną do boków i z blachami od spodu i od góry płatwi.

Pęknięta płatew po - można dać dodatkowe słupki przylegające do istniejącego i całość skręcić.

Do tego skręcie pęknięte płatwie śrubami w układzie pionowym.

 

Dobrym rozwiązaniem są też zastrzały lub zagęszczenie słupków podpierających płatwie.

 

Nadal pozostanie problem nośności stropu.

Witam.

 

Miałem zmienianą więźbę przez chłopaków co nie wylewali za kołnierz i obecne podparcie nie jest chyba prawidłowe. Dom ma 50 lat i ma kilka pęknięć ale wydaje mi się, że się powiększyły. Przede wszystkim STROP na którym podparta jest więżba ma 10 CM grubości!!! i jak chodzę po strychu lub lekko tąpnę butem w strop to słychać jak blacha trzęsie się na dachu... (blacha na rąbek, panele po 5,8m)

 

Murłaty, które są bliżej szczytu obie leżą bezpośrednio na ściankach szczytowych a tzw konie (podpory) leżą z jednej strony w miejscu gdzie jest pod spodem ścianka nośna (tutaj nie ma zbyt dużych drgań blachy na dachu jak chodzę po stropie) a z drugiej strony leżą CENTRALNIE NA ŚRODKU DUŻYCH POKOJÓW.... tam nawet jak przechodzę to czuć drgania i słychać blachę na dachu..... Wcześniej przez całą długość domu na stropie były rozłożone belki i dopiero na tych belkach konie... teraz konie są podpartę deskami o długości około 1-1,5m...

To wiele wyjaśnia.

Szczegóły jednak po wizji lokalnej przeprowadzonej przez eksperta.

Porady na FM nic nie pomogą.

Należy wrócić do pierwotnych lokalizacji podpór starego dachu.

Czy zmienił się ciężar pokrycia dachu?

 

Cięzko powiedzieć, bo nikt tego nie liczył... wcześniej była to blacha alumioniowa + pełne deskowanie a teraz jest to niepełne deskowanie + membrana + blacha na rąbek

 

Pozostaje mi szukać jakiegoś konstruktora budowlanego, który zrobi wizje lokalną... jest jakaś strona, gdzie są ludzie co mają pojęcie (chodzi mi o konstruktorów) aby znów nie trafić na "pseudo fachowca" ?

Odciążyć to pewnie wcale nie odciązyłeś tej konstrukcji lub minimalnie. Aluminium jest 3x lżejsze od stali, drewna niby mniej ale pewnie grubsze są łaty niż deski do tego kontrłaty. W zasadzie pomijalne różnice.

Na wymianę więźby zgodnie z PB powinno być pozwolenie. Czy projektant sie do tego przyczepi? Niekoniecznie on sprawdza stan zastany nie weryfikuje pozwoleń więc jakby nie ryzykuje że "uczestniczy w samowoli"

Czy przekroje krokwi i płatwi sa takie jak były czy odchudzono je? Ta więźba nie miała jakiś kleszczy? poziome elementy łączące płatwie w pobliżu słupów?

 

Brak mieczy już Ci to pisali.

Odciążyć to pewnie wcale nie odciązyłeś tej konstrukcji lub minimalnie. Aluminium jest 3x lżejsze od stali, drewna niby mniej ale pewnie grubsze są łaty niż deski do tego kontrłaty. W zasadzie pomijalne różnice.

Na wymianę więźby zgodnie z PB powinno być pozwolenie. Czy projektant sie do tego przyczepi? Niekoniecznie on sprawdza stan zastany nie weryfikuje pozwoleń więc jakby nie ryzykuje że "uczestniczy w samowoli"

Czy przekroje krokwi i płatwi sa takie jak były czy odchudzono je? Ta więźba nie miała jakiś kleszczy? poziome elementy łączące płatwie w pobliżu słupów?

 

Brak mieczy już Ci to pisali.

 

 

Przekroje krokwi były takie same, płatwie może teraz są ciut grubsze. Ogólnie doszło jeszcze około 40cm wysokości muru po bokach + zbrojony wieniec. Gzyms został zbity (3 warstwy cegieł) i na to przyszedł pustak + wieniec.

Przekroje krokwi były takie same, płatwie może teraz są ciut grubsze. Ogólnie doszło jeszcze około 40cm wysokości muru po bokach + zbrojony wieniec. Gzyms został zbity (3 warstwy cegieł) i na to przyszedł pustak + wieniec.

 

Słupy masz w tych samych miejscach co przed wymianą konstrukcji?

Poprzedni strop nie uginał się i nie drżał?

Słupy masz w tych samych miejscach co przed wymianą konstrukcji?

Poprzedni strop nie uginał się i nie drżał?

 

Płatwie te górne sa w tych samych miejscach ale słupy nie... Słupy są głównie na łączeniu płatwi. I wcześniej były przy ścianach szczytowych słupy ale teraz dach został wypuszczony i płatwie opierają się na murze zamiast na słupach od wewnątrz. Co do stropu to nie wiem czy drżał, bo usunąłem warstwę docieplenia (trociny z wapnem?) i został goły beton. Nie mieszkałem wcześniej w tym domu, więc ciężko określić czy drżał... ogólnie lekko drży po podkoku ale przenosi drgania na dach po słupach i słysze jak blacha hałasuje na dachu po takich podskokach.

  • 2 weeks później...

Po pierwsze to ewidentna samowola budowlana. Zmieniona została architektura budynku. Dach został podniesiony, ściany kolankowe i szczytowe podmurowane.

Po drugie firma wykonawcza pewnie nie miała uprawnień do takich robót, dziwne, że zgodziła się to wykonać bez projektu.

Po trzecie z całą pewnością więźby nie wykonywał doświadczony cieśla (zaplatowanie płatwi skandaliczne).

Po czwarte drewno nie klasyfikowane.

Po piąte skąpe podwaliny.

Po szóste nie widać aby płatew od strony okien dachowych był gdzieś podparta.

Po siódme płatew podparta na ścianie szczytowej wątpliwej jakości do tego bez odpowiedniej poduszki betonowej.

Rodzi się pytanie czy w takiej sytuacji jest to do uratowania? :confused: Trudno powiedzieć. Tak jak szanowni przedmówcy sugerowali trzeba pilnie skontaktować się z jakimś biurem projektów. Konieczna jest wizja lokalna i analiza stanu technicznego budynku. Sprawdzenie czy taka zmiana jest zgodna z miejscowymi warunkami zabudowy. Konieczny będzie projekt i pozwolenie na budowę. Pomocy szukałbym również w gminie bo to tam może powstać nakaz rozbiórki. Do czasu uregulowania tych kwestii wstrzymać wszelkie prace. Pozdrawiam.

Edytowane przez Andrzej Wilhelmi
  • 3 weeks później...
Nie wszystkie słupy są w tych samych miejscach.... to jest ciągle ten sam strop... poprzednia więźba a raczej słuupy leżały na płatwiach, które były położone wzdłuż domy a teraz pod słupami są kawałki krokwi po 1-1,5m
Nie wszystkie słupy są w tych samych miejscach.... to jest ciągle ten sam strop... poprzednia więźba a raczej słuupy leżały na płatwiach, które były położone wzdłuż domy a teraz pod słupami są kawałki krokwi po 1-1,5m

Wezwij eksperta od konstrukcji więźby dachu i stropów.

Na FM wiele więcej się nie dowiesz bo temat jest za bardzo skomplikowany.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...