puzy 19.02.2022 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2022 Dzień dobry, Często dostawałem dobre rady podczas budowania domu to i teraz mam nadzieję że ktoś pomoże. Mam taki problem ze po każdym większym wietrze mam po przedstawiane dachówki na dachu, a nawet zdarzyło się dzisiaj że było kilka na ziemi. Dach dwuspadowym kat nachylenia 30 stopni. Zero kominów i okien dachowych.Dachówka Brass rubin v13 Co może być źle zrobione co trzeba by było zrobić aby przestało się to dziać. Gdy przychodzi duży wiatr nie mogę spać bo myślę żeby dachowki mi nie posciagalo.Dom stoi samotnie w polu jak wieje mocno to porywami może głowę urwać. Można coś zaradzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puzy 19.02.2022 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2022 Te spinki daje się zawsze przy układaniu dachówki? I każda się mocuje czy co któraś? Pozabijam ich chyba w poniedziałek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gryziciel 20.02.2022 02:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2022 Te spinki daje się zawsze przy układaniu dachówki? I każda się mocuje czy co któraś? Pozabijam ich chyba w poniedziałek. spojrz na sprawe pozytywnie - jezeli beda musieli przelozyc dachowke z ich winy, to mozesz sobie zazyczyc spinek pod wszystkimi. Mi skonczyli dach jeszcze przed dwoma ostatnimi wichurami i mam przepisowo dla strefy wiatrowej pod co trzecia czy jakos tak na spinkach. Nic mi nie spadlo, ale po dwoch wichurach w ciagu miesiaca o sile, ktorej sasiedzi - dziadkowie nie pamietaja (za kazdym razem pare dni bez pradu, 100% awaria sieci komorkowej itp, ) bym napewno kazal zrobic upgrade co najmniej do standardu nastepnej strefy wiatrowej, bo wroble na dachu cwierkaja, ze pogoda spokojniejsza robic sie juz raczej nie bedzie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puzy 20.02.2022 05:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2022 Jak mam określić czy to ich wina ekipa była zaufana raczej wszyscy co robili dach byli zadowoleni. Ich pracy. Nie znam się na budownictwie. Dla mnie jest dziwne że nikt mi nie powiedział o tych spinkach podczas zakupu materiałów i robienia dachu. Bo skład na którym zamawiałem dachówkę i wszystkie akcesoria nie wspomniał nawet o spinkach do dachówki. Mój śmieszny kierownik nie wspomniał o spinkach do dachówki. Dekarze też nic nie mówili ale to pewnie dlatego że mieliby więcej roboty. Jestem mega zły bo konstrukcja dachu jest prosta jak budowa cepa i szybka do zrobienia dwuspad i do zamontowania tylko cztery kominy wentylacyjne dachówkowe. A tu teraz takie akcje Dach już stoi prawie dwa lata a takie dzikie akcje zaczęły się od 4 miesięcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boconek03 20.02.2022 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2022 Dużo ekip w ogóle nie daje spinek. Jak nie ma dużych wiatrów a dom nie stoi gdzieś w polach to inwestor nawet nie wie, że nie ma spinek bo i tak mu się nic złego z dachem nie dzieje. Co ileś dachówek powinna być spinka, ogarnięta ekipa zawsze daje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puzy 20.02.2022 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2022 A szkoda gadać. Kupowałem na dom zawsze materiały wyższe od średniej półki. Nikomu nie żałowałem pieniędzy wykonawca powiedział tyle nie negocjowałem cen miało być bardzo dobrze zrobione i tyle. Jeżeli było coś potrzebne bardziej czy mniej nie zastanawiałem się nad tym tylko kupowałem. Starałem się między czasie doszkalać w pracach które miały być robione ale widać że sporo rzeczy mogłem przeoczyć. Umowa gdzieś powinna być. Czy można wyciągnąć jakieś konsekwencje od kierownika że nie dopilnował tych prac? Zobaczymy co powie wykonawca mamy się spotkać w tygodniu. Tak jak piszecie przy 70k na dach to 500zl na spinki to śmiech na sali i napewno bym nie żałował tych pieniędzy jeżeli ktoś by mnie poinformował że należy spinki zakładać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puzy 20.02.2022 10:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2022 Zobaczymy co powie na to wykonawca. Kierownik za niedopilnowanie tez jest odpowiedzialny tylko jak wiadomo w większości przypadków kierownik na budowie to gość niedzielny. Właśnie o to chodzi że jest gość niedzielny a pieniądze za to bierze i jak dla mnie nie małe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 20.02.2022 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2022 Obowiązują określone zasady mocowania dachówek. Są one ujęte w instrukcji montażu każdego producenta. Aktualnie przy tak dynamicznych zmianach pogody mocowanie dachówek to obowiązek. Dekarze mocują dachówki natomiast część wykonawców nie będących dekarzami niestety nie. W przypadku gdy nie trasują dachu późniejsze przesunięcie zamocowanych dachówek jest praktycznie nie możliwe. 90% kierowników budowy nie ma stosownej wiedzy odnośnie dachu. W przypadku gdy kierownik budowy odebrał krycie dachu i potwierdził ten fakt wpisem do dziennika budowy to odpowiedzialność jest po jego stronie. Nie ma potrzeby ściągania wszystkich dachówek. Doświadczony dekarz sobie z tym problemem poradzi. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
puzy 20.02.2022 13:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2022 Dekarz przyznał się do winy wyszedł z propozycją że narazie zabezpieczymy dachówki około metra od ścian szczytowych tam gdzie najbardziej podnosi. Zrobi to tylko jak przyjdą spinki i umówimy się na konkretny termin żeby ogarnąć resztę dachu. Ale mówi że to za dłuższy termin bo ma teraz sporo pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.