Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Może.. prezes ( takiego aktualnie nie ma, wiec niech będzie - ten władający firmą) nie docenia internetu, zeby nie powiedzieć mocniej..

ja od początku mam przyjętą inną "strategię" - nie ukrywam się, nie udaję klienta. Chociaż kijem też nie przyłożę, a pewnie nie raz by się przydało ;)

każdy się kiedyś uczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Po pierwsze nie życzę sobie, żeby pan/pani w ten sposób się do mnie odnosił/a. Poza tym piszę w dobrej wierze aby się podzielić swoim problemem na forum na którym mam do czynienia z fachowcami - jak mi się wydaje. Innych proszę o nie wtrącanie się.

Na jakiej podstawie twierdzi pan, że okna zostały odebrane - bo nie zostały. Nie był podpisywany żaden protokół odbioru ani stolarki ani montażu taśm. Co więcej, przywożąc kilkanaście okien (w tym 4 duże okna HS) o sporej wartości nie przedstawiono mi nawet specyfikacji przywozowej. Po wtóre nie czepiam się (jak pan pisze) Urzędowskiego a jedynie zwracałem się do nich o pomoc. Wygląda to trochę jak wołanie na puszczy. Bardzo dużo im brakuje by choćby móc powiedzieć o dostatecznej relacji z klientem. Nie odbieranie telefonów, zapominanie o kontynuowaniu sprawy, unikanie problemów to zaledwie kilka z naprawdę wielu zarzutów, które można im postawić. Same okna również nie są idealne. To, że być może inni są jeszcze gorsi nie jest, żadnym pocieszeniem.

Tak rzeczywiście trzeba było wygonić partaczy z budowy. Życie jednak to co innego niż stukanie na klawiaturze komputera.

To czy wierzy pan czy byłem na budowie czy nie naprawdę mnie nie interesuje. Podczas montażu i wcześniej rozładunku okien byłem od samego początku do końca - dlatego tak szczegółowo mogę się na ten temat wypowiadać.

Ktoś pisał też o ukrywaniu się pod nikiem i obsmarowywaniu wykonawców z nazwiska. Nie mam takiego zamiaru za niczym się ukrywać.

Opisuję sytuację prawdziwą po to by ktoś być może mógł mi pomóc, po to również by zaświadczyć jak funkcjonuje w naszym kraju ten rynek i po to by ostrzedz potencjalnych klientów przed partaczami bo uważam, ze należy ich eliminować z rynku. I myślę, że większość to doskonale rozumie. Myślę też, że nie jestem jedynym, któremu taka (czy też podobna) sytuacja się przytrafiła.

 

po pierwsze na forum nikt jest Pan/Pani,

spartaczył Ci montaz lokalny sprzedawca a nie firma Urzedowski. Transport i rozładunek to tez problem lokalnego sprzedawcy a nie firmy.

jaki opis takie wnioski - trzeba było napisać, że okna zostały przywiezione np. 22.02 a tak to nie wiadomo, czy to świeza sprawa czy problem retro - choc z tego co piszesz troche czasu minęło od montażu

90% uczestników forum to przeszli/obecni/przyszli budowniczowie domów - ja wbrew temu co o mnie myslisz tak samo buduje dom a nie tylko stukam w klawiature.

nie bardzo wiem jakim problemem chcesz sie podzielić z fachowcami - rozładunkiem, montażem, jakością wykonanych okien - i czego od nich oczekujesz.

a na koniec - jeśli byłeś na budowie od samego początku, widziałeś co sie dzieje z Twoją stolarką za sporą kasę, widziałeś ten cały o psu bude rozbic montaż to co Ty tam robiłeś???? to przecież były Twoje/Wasze cięzko zarobione pieniadze, które ktoś potraktował jak śmieci a Ty/Wy nie macie żadnej satysfakcji z produktu, który ma służyc latami!!!! i do tego jeszcze może w 100% opłacony.

p.s Pan/Pani pisze się z dużej litery

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze na forum nikt jest Pan/Pani,

spartaczył Ci montaz lokalny sprzedawca a nie firma Urzedowski. Transport i rozładunek to tez problem lokalnego sprzedawcy a nie firmy.

jaki opis takie wnioski - trzeba było napisać, że okna zostały przywiezione np. 22.02 a tak to nie wiadomo, czy to świeza sprawa czy problem retro - choc z tego co piszesz troche czasu minęło od montażu

90% uczestników forum to przeszli/obecni/przyszli budowniczowie domów - ja wbrew temu co o mnie myslisz tak samo buduje dom a nie tylko stukam w klawiature.

nie bardzo wiem jakim problemem chcesz sie podzielić z fachowcami - rozładunkiem, montażem, jakością wykonanych okien - i czego od nich oczekujesz.

a na koniec - jeśli byłeś na budowie od samego początku, widziałeś co sie dzieje z Twoją stolarką za sporą kasę, widziałeś ten cały o psu bude rozbic montaż to co Ty tam robiłeś???? to przecież były Twoje/Wasze cięzko zarobione pieniadze, które ktoś potraktował jak śmieci a Ty/Wy nie macie żadnej satysfakcji z produktu, który ma służyc latami!!!! i do tego jeszcze może w 100% opłacony.

p.s Pan/Pani pisze się z dużej litery

Nie chcę wdawać się w wymianę opinii na pana/i poziomie, nie podejmę więc dyskusji z osobą która nie znając sprawy ma taką zadziwiającą łatwość wydawania tak kategorycznych sądów. Uważam, że ci którzy twierdzą, że wszystko wiedzą - nic nie wiedzą. I zdaje się, że z takim przypadkiem mamy do czynienia. Chyba też jakieś niedowartościowanie ma miejsce w ty przypadku. Proszę więc pana/panią nie zabierać głosu w mojej sprawie - bo raczej nic mądrego nie ma pan/pani do powiedzenia. Podejrzewam, że wiele jest tematów, nawet na tym forum, gdzie może pan/pani błysnąć swoim intelektem. Wydaje mi się też, że podstawowe zasady grzeczności są panu/pani obce. To naprawdę bardzo nieładnie kogoś obrażać, zwłaszcza kogoś kogo się nie zna. Ja na pewno nie pozwoliłbym sobie na takie zachowanie.

Poza tym do jakich szkół pan/pani uczęszczał/uczęszczała bo zadziwiające teorie raczysz wygłaszać. Radzę zanim coś napiszesz najpierw to sprawdź albo skonsultuj z mądrzejszymi od siebie. No chyba, że jestem najmądrzejszy - ale to już klasyczny przypadek samochwały. Zacytuję więc fajny wierszyk, może panu/pani znany:

Samochwała w kącie stała

I wciąż tak opowiadała:

"Zdolna jestem niesłychanie,

Najpiękniejsze mam ubranie,

Moja buzia tryska zdrowiem,

Jak coś powiem, to już powiem,

Jak odpowiem, to roztropnie,

W szkole mam najlepsze stopnie,

Śpiewam lepiej niż w operze,

Świetnie jeżdżę na rowerze,

Znakomicie muchy łapię,

Wiem, gdzie Wisła jest na mapie,

Jestem mądra, jestem zgrabna,

Wiotka, słodka i powadna,

A w dodatku, daję słowo,

Mam rodzinę wyjątkową:

Tato mój do pieca sięga,

Moja mama - taka tęga

Moja siostra - taka mała,

A ja jestem - samochwała!"

 

Przepraszam, że tak bardzo odbiegłem od tematu ale wydaje mi się, że należy dbać o poziom dyskusji, a ten zaprezentowany przez mojego adwersarza jest raczej niski. Pozdrawiam wszystkich życzliwych, frustratów proszę o nie zabieranie głosu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

człowieku,

o co Ci chodzi?

o jakie niedowartościowanie moje Ci chodzi?

jakimisłowami ja Ciebie obrażam? wytykając Twoje podstawowe błędy?

poza Tobą i Twoim wykonawcą nikt tej sprawy nie zna - tu sie komentuje Twoje przekazanie sprawy, tak jak je opisałeś.

z nas dwóch to nie ja jestem frustratem.

może ktos jeszcze się wypowie co do problemu Vina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w czym jest problem? Bo przeczytałem posty Pana Vin i nie bardzo wiem, jak pomóc? Eliminacją z rynku? Za Twoją jedną ocenę? (sorry, jak napisał Wojgoc na forum nie jesteśmy Panami/Paniami) - przyjęta jest tu w kontaktach tzw. "netykieta".

Wojgoc ostro ocenił Twój post, ale na ile go znam z tego forum - to ma do tego prawo, bo też jest budującym - takim samym jak Ty. Mi jako sprzedawcy nie wypada tak bezpretensjonalnie formułować opinii o postępowaniu Inwestorów, ale wiele razy przeżywam to głęboko i powstrzymuję się od pisania (owocuje to siwymi włosami).

 

Pewnie wybrałeś Urzędowskigo i tego dealera m. in. dlatego, że cena była niższa niż u innych. Ale ta niższa cena to kompromis między produktem a odchudzeniem go z dalszej obsługi. Fabryka robi okno zgodne z zamówieniem i nie wnika, czy ja je przeniosę dźwigiem czy rękom ośmiu osiłków.

 

Oczywiscie chciałbym mieć możliwość, by taki HS przyjechał do mnie z fabryki określonego dnia, o danej godzinie i by obsługa transportu zdjęła mi go HDS`em i postawiła niemalże w otworze. Ale nie mam wątpliwości, że to by musiało dużo kosztować, a póki co sprawa rozładunku, transportu i montażu leży po stronie sprzedawcy / montażysty.

Pamiętam swojego pierwszego HS kilka lat temu - miał 6,2 metra długości w jednej ramie!. Nie potrafiłem jeszcze wtedy zdejmować skrzydeł. Na rozładunek przyjechał tylko kierowca, ja i moja żona. Udało się go zdjąć - to tylko kwestia organizacji. I nie mam pretensji do Urzędowskiego, że nie wysłał wtedy z tym balkonem dwunastu ludzi ( bo przy cenie za takie okno ok 13 tys - na tamte czasy - taki dojazd ludzi musuałby kosztować co najnmniej 3 tsy zł: -1000 km, autobus, delegacje, nadgodziny, itp)

 

Szanujmy się nawzajem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co sądzicie o tych oknach

 

chciałbym poruszyć temat nielubiany prze większość okna urzędowski. pisze do ludzi którzy zastanawiąja sie nad wyborem okien drewnianych, bierzcie pod uwage wiele czynników, które wpływaja na długoletnią funkcjonalnośc takiego okna. z jakiej kantówki wykonany, jak zasada produkcji, nie z litego a klejonego drewna w jaki sposób, porównajcie certfikaty, badania nad materiałem kilku producentów, grubośc profila, nie bierzcie pod uwagę sosny która ledwo nadaje sie na dach waszych domów, a co dopiero na okna, U już od kilku lat nie produkuje z sosny dlaczego? bo się nienadaje.

na samym końcu porównajcie cenę, która z mojego doświadczenia była 20% niższa od konkurencji

pozdrawiam wszystkich oraz admin!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kantówka sosnowa o gęstości min. 450 spełnia bez problemu wymogi dla stolarki otworowej.

Co do firmy Urzędowski i jej negatywnego stosunku do sosenki to tylko i wyłącznie tak się dzieje, że sami sobie sprowadzają tarcicę meranti z Azji i przetważają na kantówkę. Mając pełne magazyny i zablokowane około ... mln USD MUSZĄ promować ten azjatycki chwast :) min przy pomocy niejakiego kogucika 34.

 

Trzymaj się ramy i majtek mamy - kogucik 34 :):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bierzcie pod uwagę sosny która ledwo nadaje sie na dach waszych domów, a co dopiero na okna, U już od kilku lat nie produkuje z sosny dlaczego? bo się nienadaje.

Rozumiem, że w związku z tym firma Urzędowski nieodpłatnie wymienia sprzedane wcześniej okna sosnowe na inne - wykonane z materiału, który nadaje się na okna? A może klienci powinni złożyć pozew zbiorowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niema to jak chwalić samego siebie .Prymitywna kryptoreklama tej firmy jest widoczna w ostatnim czasie na wszystkich branżowych forach internetowych. Pytanie czemu żadna inna firma tego taniego sposobu stosować nie zamierza ? Spam jest oznaką słabości .Aż tak źle z zamówieniami ?Sosna jest zła bo trzeba zapłacić Lasom Państwowym gotówką ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nawiązaniu do

Może trzeba tak robić, jak firmy krzak "montaż gratis", przychodzi klient zamawia wymianę okien (montaż gratis oczywiście), a na koniec gdy przychodzi do rozliczenia słyszy: dopłata tyle i tyle za:

- demontaż

- obróbkę

- wywóz starych okien

- etc.

Klient robi wieklie oczy, ale jak to? Ano tak to, montaż ma Pan/Pani gratis, ale za pozostałe prace trzeba zapłacić :)

dla rozluźnienia trochę atmosfery

http://www.youtube.com/watch?v=1V-VjF8dfRQ&feature=related

vin, rozumiem Twoje rozgoryczenie, ale to nie powód żebyś miotał pioruny w koło.

Nikt Ci tu źle nie życzy więc nie masz powodów swoje rozgoryczenie i pretensje do świata adresować do osób piszących na forum, jak to "ładnie" :(określiłeś - stukających na klawiaturze komputera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

usunięto po zmoderowaniu wypowiedzi Kogucika

Kogucik,

Używając takiego języka (teksty jak spod budki z piwem) łamiesz zasady dobrego wychowania. I to nie po raz pierwszy. Wstydzę się za Ciebie. To nie prywatna impreza gdzie po paru kieliszkach można sobie ponawiać - nikt nie wnika w poziom dyskusji na domowej imprezie. Ale to jest miesjce publiczne i wymaga MINIMUM DOBREGO ZACHOWANIA.

Ja w postach takich jak wyżej używam opcji "zgłoś do moderacji".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam takie małe zapytanie na temat okien Okna PCW - Urzedowski INNOVA co mozecie mi napisac na temat tych okien interesuje mnie dokladnie najlepsza offerta ;)

Dziekuje ;) i pozdrawiam

ps. Bez Napinki ;)

 

witam okna pcv urzedowski profil 92mm- 6 komorowy, a klasy brugmann salamander, pakiet trzyszybowy szyba u=0,6 ciepła ramka swisspacer, okucia winkhaus activpilot warto naprawdę warto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...