Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

czy wełna nasiąknie?


Recommended Posts

Właśnie dzisiaj dowiedzieliśmy się ( co bardzo nas zmartwiło bo staniemy z terminami)że zimą w pomieszczeniach nieogrzewanych lub częściowo dogrzewanych ( np, kozą) nie można kłaść ocieplenia poddasza ( dachu)Fachowiec wytłumaczył ,że wełna pochłania każdą wilgoć ( nawet tą parującą z ciepła człowieka) że wilgoć skrapla się na folii i takie tam inne wywody związane z zawilgocveniem wełny. Co o tym sądzą nasi znawcy . Bo już sami nie wiemy co robić. Ocieplać czy poczekać do wiosny :cry:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmień tych fachowców bo opowiadają bzdury.

Folia wysokoparoprzepuszczalna lub szczelina powietrzna nad wełną

właśnie jest po to aby wilgoć mogła odparować.

Podczas normalnej eksploatacji budynku wilgotność wełny zmienia się setki razy i jest zależna od wilgotności powietrza na zewnątrz, różnicy

tem. i wielu innych czynników.

Nie ma więc znaczenia wilgotność wełny podczas jej ukladania.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Zgadzam się z GL35. Przecież po to jest folia wysokoparoprzepuszczalna aby odprowadzać wilgoć, która gromadzi się w wełnie w stronę poszycia dachowego. Ja kładłem ocieplenie od grudnia do lutego nie zauważyłem żadnej wilgoci która kapała by z wełny. Poza tym widziałeś w jakich warunkach przechowywana jest wełna w składach budowlanych? Jest ona pakowana z reguły w folie po obwodzie (rulon) a co z bokami?? Zapewniam cię, że podczas składowania wełna nasiąka wilocią dużo więcej niż podczas

wełna pochłania każdą wilgoć ( nawet tą parującą z ciepła człowieka)
Czy zamierzasz przed kładzeniem super ekstra suszyć wełnę do wilgotności np. 3% bo fachowiec tak radzi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam że jestem trochę zdziwiony :o , ja tak jak chemik kładłem wełnę zimą i u mnie nie ma folii wysokoparaprzepuszczalnej tylko szczelina między pokryciem a wełną (mam odeskowany dach i papę). Czy to znaczy że będę miał wilgość w wełnie przecież papa to nie folia wysokoparoprzepuszczalna 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam że jestem trochę zdziwiony :o , ja tak jak chemik kładłem wełnę zimą i u mnie nie ma folii wysokoparaprzepuszczalnej tylko szczelina między pokryciem a wełną (mam odeskowany dach i papę). Czy to znaczy że będę miał wilgość w wełnie przecież papa to nie folia wysokoparoprzepuszczalna 8)

czyli na welnie mozna nie dawac foli paroprzepuszczalnej ? Nie spowoduje to pogorszenia izolacji cieplnej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to zima, czy to lato człowiek i tak się poci, i tak wydycha parę. Więc jaka to różnica? Jeśli nad wełną czyli od strony dachy masz folię wysokoparoprzepuszczalną lub szczelinę wentylacyjną to wełna się dzięki temu osuszy. Jak dasz od spodu folię parochronną to skąd ma się w wełniewziąść ta wilgoć? Przecież po to dajesz tą folię by wilgoć się tam nie dostała, a nawet jeśli trochę w trakcie pracu się dostanie to odparuje przez szczelinę lub folię na górze która jest powinna być wysokoparoprzepuszczalna, bo jeśli nie jest to powinna być szczelina wentylacyjna. I tu koło się zamyka.

 

Zapytaj fachowca czy latem będzie się mniej pocił niż zimą?

 

Do tego jak jest prawdziwa zima to powietrze ma wilgotność mniejszą niż latem. Mrożne suche powietrze. Jeśli mamy zimę taką jak teraz to nie powinno się wg teorii Twojego fachowca układać wełny i wiosną i jesienią i parnym latem. To kiedy ją układać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryszard1,

własnie o tym pisałem powyżej - "Możesz kłaść wełnę, ale nie możesz kłaść folii paroizolacyjnej." Wiele razy już na tym forum pisałem o tym.

Musimy rozważyć dwie sytuacje:

1) - poddasze ogrzewane, okres zimowy, duża różnica ciśnień pomiędzy wewnątrz a na zewnątrz budynku,

Nie dasz folii - cała para, która dojdzie do poszycia skropli się na zimnym poszyciu dachu. Efekt: zawilgocona wełna i zagrzybinone poszycie. To są częste przypadki, gdy firmy nie dają opóźniacza pary i nie zachowują szczeliny wentylacyjnej. Nie chcę tu wymieniać konkretnej firmy, o której dość często jest mowa na formu. Firma ta z założenia nie stosuje folii, pisząc, że ich ściany czy połacie dachu oddychają. Fakt, oddychają, ale jednocześnie powodują zamakanie wełny i zagrzybienie poszycia ścian czy dachu. Podobnie zalecenia czyni Rockwool - niesłusznie.

2) - poddasze nieogrzewane, okres zimowy, mała różnica ciśnień pomiędzy wewnątrz, a na zewnątrz budynku,

Dajesz folię - folia paroizolacyjna (prawidłowa nazwa "opóźniacz pary" powinna mieć minimalną paroprzepuszczalność, by regulować przepływ wilgoci na zewnątrz. Regulować, by nie doszło do szybkiego przepływu wilgoci. Mimo wszystko para przepływa przez folię. Przez okres zimy przepłynie jej tyle, że skropli się na zimnym poszyciu, zawilgoci wełnę i poszycie.

Masz jednak założoną folię opóźniacza pary. Mimo ocieplenia się na zewnątrz i podniesienia się temperatury na poddaszu, powietrze nie osusza ani wełny ani poszycia dachu.

Gdy folii nie założysz (na okres zimowy) w dni ciepłe, w tym okresie, ciepłe powietrze osuszy wełnę i poszycie.

 

Może to trochę zawiłe, ale przeczytaj powoli drugi raz.

 

Tak więc, kiedy poddasze jest nie ogrzewane i niepewna jest szczelina wentylacyjna pomiędzy poszyciem dachu a izolacją cieplną na okres zimowy, nie należy zakładać folii paroizolacyjnej (opóźniacza pary).

 

Ponadto opóźniacz pary (folia paroizolacyjna) stanowi barierę powietrzną, która kontroluje przepływ powietrza z wnętrza budynku na zewnątrz, a tym samym ucieczkę ciepła.

Więcej na ten temat - http://www.buildingscience.com/resources/walls/Air_Barriers.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej w powyąszej wypowiedzi szokuje mnie zdanie, że firma Rokwool wciska nam kity. To komu już tu wierzyć?

 

Wojciechu czy dobrze łapię, że w przypadku poddasza ogrzewanego zalecasz folię paroizolacyjną a jak nieogrzewane to nie zalecasz?

 

Jeśli tak to mam jeszcze jedno pytanie: Skoro poddasze jest nieogrzewane to po co ocieplać dach? Przecież ciepło z parteru ucieka w górę i tak ogrzewa poddasze. Czyli i tak mamy straty ciepła bo bariera jest nie tam gdzie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boże, czytam i czytam i ciągle wydaje mi się Nikita, że w kolejnych akapitach swojej wypowiedzi zaprzeczasz sam sobie. Wyartykułuj swoją myśl prościej.

O co chodzi tymi okresami letnimi i zimowymi - z treści wychodzi mi, że w zależności od okresu mam to zdejmować to zakładać tą paroizolacyjną folię. Jaśniej proszę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...