czy wełna nasiąknie?

[Wojciech Nitka]

Rafałku,

Niestety, mimo iz bardzo szanuje doradcę technicznego Rocwoola, mamy inne zdanie.

Masz rację - ogrzewane poddasze - folia, nieogrzewne - bez folii, chyba że masz pewność co do szczeliny i jej drożności. Ale czy tego można być pewnym?

Swego czasu robilem ekspertyzę na jednym z budynków pod W-wą. Facet miał nieogrzewne poddasze, z którego zrobił graciarnię. Całą połać ocieplił, ale żeby wełna nie pruszyła, założył na całej połaci folię. Po zerwaniu folii i wełny - całe poszycie dachu było zagrzybione. Mogę tu załączyć zdjęcia, ale po co - są przerażające.

[Ryszard1]

Czyli np w domu nieogrzewanym, np domku letniskowym lepiej nie dawac foli pod wate ? Tylko jak zabezpieczyc sie przed pyleniem z wlokien tej waty ? - Chyba zeby zastosowac welne drzewna, tylko gdzie ja kupic,

[Wojciech Nitka]

Najlepiej zapewnić minimalne ogrzewanie domku. To uchroni domek przed wszelkimi problemami.

Wełnę drzewną produkuje (przynajmniej przymierzała się do produkcji i wypuściła wstępną partię) Ekopłyta Czarnków.

[rafałek]

Wszystko ładnie tylko ja ciągle nie widzę sensu ocieplania nieogrzewanego poddasza. Czy ktoś mi wyjaśni po co je ocieplać skoro jest nieogrzewane?

[Wojciech Nitka]

Niektórzy ocieplają "dziś", bo myślą o zagospodarowaniu poddasza "jutro".

[rafałek]

Czyli ktoś ma za dużo kasy... ech - to jest moje marzenie...

[Ryszard1]

Niestety rzadko tam bywam, zwlaszcza w zimniejszym okresie, a wiem ze przez dach ( 2,5 cm deski + papa ) uchodzi duzo ciepla. Dlatego myslalem o takim materialem do ocieplenia ktory bylby jednoczesnie materialem niewymagajacym obicia boazeria, a moze nawet nie wymagalby pustki do wentylacji,

[rafałek]

Ryszardzie, a czy nie prościej ocieplić strop? Mam podobny problem, bo nie stać mnie na razie na zrobienie góry. W najgorszym przypadku dodarkowo rozłożę wełnę na stropie. I tak daję pod wylewkę 3 cm styropianu. Wiem, że mało, ale co robić.

[Ryszard1]

Najlepiej zapewnić minimalne ogrzewanie domku. To uchroni domek przed wszelkimi problemami.

Wełnę drzewną produkuje (przynajmniej przymierzała się do produkcji i wypuściła wstępną partię) Ekopłyta Czarnków.

Niestety rzadko tam bywam, zwlaszcza w zimniejszym okresie, a wiem ze przez dach ( 2,5 cm deski + papa ) uchodzi duzo ciepla. Dlatego myslalem o takim materialem do ocieplenia ktory bylby jednoczesnie materialem niewymagajacym obicia boazeria, a moze nawet nie wymagalby pustki do wentylacji,

[Wojciech Nitka]

Nie ma materiału, który nie wymagałby szczeliny wentylacyjnej !!!!!

[rdrajerczak]

Witam wszystkich bardzo serdecznie,

jestem nowy na forum, mam na imię Radek. Podhaczam się do tematu wilgoci w wełnie mineralnej, ponieważ mam podobny problem. Dwa lata temu kupiliśmy z żoną domek rekreacyjny, piętrowy na działkach ROD. Zauważyliśmy, że będąca wełna mineralna pomiędzy dachem a sufitem z płyty g-k gromadzi dużo wilgoci. Dach jest szczelny. Zjawisko jest dostrzegalne jedynie podczas ciepłych i upalnych dni. Zimą nic się nie dzieje. Nie ma znaczenia czy w domku są ludzie, czy tez nie.

Wykonując oświetlenie halogenowe w suficie zostawiłem dwa dodatkowe otwory wentylacyjne, o podobnej wielkości, co do halogenów. Stan wełny sprawdzamy tymi otworami.

Dach jest wykonany z papy, na której jest blacha, pomalowana farbą.

Ktoś nam powiedział, że dzieje się tak dlatego, że dach nie ma wentylacji. Faktycznie nie ma, lecz w domku są dwa otwory wentylacyjne, które powinny zapobiegać gromadzeniu wilgoci. Zwłaszcza, że w suficie także zostały wykonane otwory wentylacyjne.

Proszę o poradę, czy faktycznie wykonanie wentylacji dachu ma sens. Czy są jeszcze jakieś możliwości pozbycia się raz na zawsze takiego problemu.

 

Z góry dziękuję za wszelkie porady.

 

Pozdrawiam!