Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dzień dobry. Kilka miesięcy temu wprowadziłem się do nowego domu i od początku doskwiera mi jeden problem - głośne stukanie na poddaszu. Wygląda to tak jak by od czasu do czasu ktoś z zewnątrz rzucił kamyk na dach (na dachu jest blachodachówka) albo czasami jak by ktoś kijem bejzbolowym uderzył o blachę. Dzieje się to zarówno w dzień jak i w nocy w słońce i w deszcz w dni wietrzne jak i bezwietrzne przy otwartych oknach jak i zamkniętych chociaż przy otwartych jak by się nasila. Czasami przypomina to uderzenie o blachę a czasami o płyty gipsowe w sumie ciężko powiedzieć. Dach jest ocieplony pianą i zabudowany kartongipsem więc nic nie widać. Dzieje się to dosłownie kilka razy na dobę więc ciężko mi nawet zlokalizować epicentrum bo uderzenie słychać w całym domu a potem jest cisza. Czasami podobny dźwięk słychać przy otwieraniu drzwi do pokoju ale wtedy jest to bardziej rozproszony dźwięk i jest to bardziej ciche. Mam wrażenie że to sufit podwieszany się rusza ale to wrazenie nie jest niczym poparte i nie wiem co mogło by powodować tak silne ruchy sufitu np w środku nocy albo w środku dnia kiedy nikogo poza mną nie ma w domu a ja siedzę w miejscu i się nie ruszam. Macie może pomysł jak szukać przyczyny?

Wiem że zaproszenie egzorcysty jest jakimś pomysłem natomiast ze względu na długi czas oczekiwania na takich fachowców w międzyczasie chcę poszukać może przyczyna okaże się bardziej przyziemna.

Edytowane przez szczepan.jach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby podwieszany sufit Ci stukał to byś zobaczył spękania na KG. Generalnie w dni słoneczne może się tak dziać temperatura z blachą robi swoje, jednak u Ciebie również w nocy. Zobacz czy nie masz tam dzikiego lokatora w postaci kuny. Nic więcej do głowy mi nie przychodzi poza przeprowadzką na poddasze (np. tylko na noce) aby zlokalizować źródło dźwięku a później rozmontować KG aby sprawdzić "co w dachu stuka".

 

Generalnie u większości w dachach coś stuka bo blacha od słońca robi się gorąca rozszerza się i "jep" z łat/kontrłat czy innych murłat słychać. I podobnie po zachodzie słońca kiedy blacha stygnie, ale w nocy nie powinno już nic walić. Jednak to też tylko w nowych domach w mojej starej chałupie z 52r nic nie stuka a w dobudówce z 20r czasem coś stuknie od słońca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...